Brak zainteresowania.

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
NelaNelkaa
Posty: 11
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:59 am
Lokalizacja: Poznań

Brak zainteresowania.

Post autor: NelaNelkaa »

Z góry przepraszam, jeśli takie problemu ktoś już tu na forum wyłuszczał, korzystałam z opcji szukaj i z tych ogólnych pomocnych działów ale tego wszystkiego jest MULTUM i dla osoby, która nie siedzi na forum od dawna i często jest naprawdę ciężko cokolwiek tutaj znaleźć. Więc proszę, wybaczcie ; )
Fifę mam od prawie dwóch miesięcy, sama ma już maksymalnie 4. Dziś ok 10 rano dotarła do nas nowa towarzyszka, malutka szczurzynka, na oko jakiś miesiąc nie więcej.Neutralny grunt i te wszystkie sprawy, wyedukowałam się w miarę przed tym spotkaniem, jednakże szczury nie są sobą zainteresowane. Biegały tak może ze dwie godziny, nowa przerażona prawie się nie ruszała, Fifa za to latała w te i wewte jak szalona i bardzo szybko znalazła sobie drogę ucieczki z ich miejsca zapoznania i zwiewała na podłogę. Próbowała też na podłogę zaciągnąć nową raz za futro i raz za ogon. Na samym początku jedynie spotkały się i młodej poleciało futro, potem obojętność. W końcu wylądowały razem w klatce, jeden tylko raz do siebie podeszły, mała próbowała lizać Fifę ale ta szybko przewróciła ją na plecy. Teraz śpią w dwóch najbardziej oddalonych od siebie kątach klatki, zero kontaktu i zero chęci kontaktu. Czy jakieś rady, co zrobić, czy w ogóle coś robić? jestem w kropce.
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Brak zainteresowania.

Post autor: Malachit »

Spróbuj metodą z transporterem - włóż je obie do transportera i możesz z nimi pochodzić (nawet po mieszkaniu) albo postaw je gdzieś i niech się dogadują ;) w transporterze jest tak mało miejsca, że nie będą mogły się nie zauważać, więc nie będą miały wyjścia, jak się polubić. No i niedola zbliża, dlatego jakby się zbyt mocno kotłowały to wystarczy lekko potrząsnąć transporterem (bez przesady, ale tak, jakbyś je gdzieś niosła). Powinno pomóc ;)
Wyszukiwarka nie gryzie
NelaNelkaa
Posty: 11
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:59 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Brak zainteresowania.

Post autor: NelaNelkaa »

Czyli po prostu zaprzyjaźniać je na siłę, okej, już się biorę ; )
NelaNelkaa
Posty: 11
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:59 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Brak zainteresowania.

Post autor: NelaNelkaa »

Nie mam niestety prawowitego plastikowego transportera ale miałam zrobiony przez siebie samą, fifa zawsze grzecznie w nim jeździła. Teraz po wsadzeniu ich dwóch do niego w jakieś 30 sekund wygryzła dziurę i uciekła. By uciec z klatki też zrobiłaby wszystko. Boję się, że nie uda mi się ich dogadać.
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Brak zainteresowania.

Post autor: Malachit »

Nie zrażaj się, bo z tego co piszesz nie wynika, żeby miało się nie udać - po prostu się unikają. Nie masz może jakiegoś plastikowego wiaderka/pudełka? Albo możesz spróbować w wannie/brodziku, chociaż tam jest dość dużo miejsca i u mnie szczurzyce się nawet tam unikały. Musisz je zamknąć na jakiejś małej przestrzeni. No i przy dwóch szczurach już warto zaopatrzyć się w transporter na przyszłość, albo jakiś kosz piknikowy plastikowy/pudełko z pokrywką z dziurkami ;)
Wyszukiwarka nie gryzie
NelaNelkaa
Posty: 11
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:59 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Brak zainteresowania.

Post autor: NelaNelkaa »

Mam koci transporter bardzo miły i wygodny i z małymi dziurkami, że żaden szczurek się nie przeciśnie więc stratą mojego własnoręcznego bardzo się nie przejmuję. Z tym, że one już i teraz są na bardzo małej powierzchni, bo wsadziłam je właśnie z myślą o tym, by się przyzwyczajały, do starej maniuniej klatki po chomiku. Ohh wolałabym już chyba by futro leciało, niż taka obojętność. Przejmuję się straszliwie ;/
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: Brak zainteresowania.

Post autor: BlackRat »

Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość :] Bedzie dobrze, tylko nie poddawaj sie i nie załamuj, bo szczurki wyczuwają Twoje emocje. Trzymam kciuki, tylko próbuj jak najczęściej.
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Brak zainteresowania.

Post autor: Malachit »

I nie przejmuj się tak, uwierz, lepiej jak futro nie lata :P u mnie też była taka obojętność (dokładałam malucha do trójki szczurzyc) i w brodziku wydawało się, że jej nie zauważają, w transporterze na początku też. Ale stwierdziłam, że mam to gdzieś, mają się dogadać i koniec, siedziały w transporterze prawie cały dzień (tylko ja mam transporter 2szczurowy a siedziały tam w 4, więc musiały mieć kontakt bliski). Może spróbuj, skoro to mała klatka ponosić je trochę po mieszkaniu, niech się trochę potrzęsą, albo zanieś je gdzieś, gdzie są nowe zapachy (moje stały w kuchni). Może przy odrobinie stresu postanowią, że razem raźniej?
Wyszukiwarka nie gryzie
NelaNelkaa
Posty: 11
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:59 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Brak zainteresowania.

Post autor: NelaNelkaa »

No cóż. Kiedy obie wleciały pod łóżko były tylko straszne piski młodej, która po chwili przerażona wybiegła. Teraz boję się je zostawić same na noc w klatce. A już wydawało się, że dobrze idzie, troszkę się lizały i tak dalej. Szkoda mi małej ale pocieszam się myślą, że to po prostu tak wygląda kiedy łączy się nowe szczurki.
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: Brak zainteresowania.

Post autor: BlackRat »

Nie od razu Kraków zbudowano... Jeszcze raz cierpliwości :] Nie wsadzaj ich może na razie razem do klatki, tylko w każdej wolnej chwili (a najlepiej na dłuższą chwilę) wyjmuj je i rób jak Ci dziewczyny wyżej pisały - wkładaj razem do transporterka czy jakiegoś wiadra/pojemnika z dziurkami, niech się oswajają z sobą, niech się poznają, ale nie oczekuj, że po jednym dniu już będą przyjaciółkami. Na to trzeba czasu - jednym to zajmuje dzień, innym tydzień. Cierpliwości i nie poddawaj się, przede wszystkim nie załamuj tak szybko. Ja wiem, że to przykro od razu się robi i w ogóle, ale musisz być "twarda".
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
NelaNelkaa
Posty: 11
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:59 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Brak zainteresowania.

Post autor: NelaNelkaa »

Tak tak to jest kwestia chyba tego, że przykro robi mi się jak mała piszczy czy biega za Fifą a ta ją kompletnie olewa. Okej, biorę się za siebie. Dzięki wszystkim ; )
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: Brak zainteresowania.

Post autor: BlackRat »

Spoko :] Daj znać jak się sprawy potoczą.
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”