[Warszawa] proszę o pomoc w lączeniu 2+1 !

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

[Warszawa] proszę o pomoc w lączeniu 2+1 !

Post autor: akzi »

Hej,
czy mogla bym kogos doświadczonego poprosić o pomoc
potrzebuje wsparcia w lączeniu Gucia (samca ) + Kleo (samiczka ) no i jest jeszcze Tootsi ale ona jest grzeczna,

mam Gucia od wczoraj, próbowalam wszystkiego - zapoznanie w wannie, pozniej transprter spacer + 4 h spędzone w nim , znów wanna ,klatka mala bez niczego i zapach waniliowy.. ale nic nie pomaga, Kleo fuka gryzie, Gucio skrzeczy drze się w nieboglosy .. nie pozostaje bierny w gryzieniu.
To chyba nie na moje nerwy.
teraz siedzą w oddzielnych klatkach, Kleo gdy podchodzi do Gucia klatki próbuje go zabic przez pręty fuka jerzy się cala.. szkoda gadać.

nie wiem co zrobić.. boje się je znów polączyć , podjąć kolejną próbę sama :(
czy mogla bym poprosić kogoś o pomoc ?
zrobie kanapki i kawkę lub cherbatkę mogę ugotować zupę lub usmazyc kotleta ... smaczne są tez placki z parówką przepisu Noovej , tylko niech mi ktoś pomoże , nie chce go oddawać a jak mi nie wyjdzie nastepnym razem to bede musiala :(
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
alinak
Posty: 524
Rejestracja: śr kwie 25, 2012 8:38 pm

Re: [Warszawa] proszę o pomoc w lączeniu 2+1 !

Post autor: alinak »

Nieprzyjemna sprawa :( trzymamy z moimi pannami mocno kciuki aby laczenie sie udalo :*
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: [Warszawa] proszę o pomoc w lączeniu 2+1 !

Post autor: BlackRat »

Akzi, ale wiesz przecież, że na wszystko trzeba czasu i cierpliwości :)
Poczekaj, spokojnie, dawaj ich co dzień na wybieg razem, a po paru znów spróbuj w klatce, jeśli się nie uda to nadal wybiegi itd.
Trzymam kciuki ;)
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] proszę o pomoc w lączeniu 2+1 !

Post autor: StasiMalgosia »

Wybiegi razem to najgłupszy w tej sytuacji pomysł, szczególnie że pewnie robisz je w miejscu do którego twoje samiczki miały już dostęp ergo traktują go jak swoje terytorium a ten nowy szczur je napada.

Po pierwsze łaczenie musi być na neutralu tj np w pokoju w którym nigdy nie były, po drugie weź je w transporter i idź na spacer (jeśli oczywiście krew się nie leje) dobrze by było żeby się czegoś razem przestraszyły. Możesz np dać jakiemuś psu obwąchać transporter itp. Łączenie dorosłych szczurów może trwać nawet 2-3 miesiące ważne żeby nie popełnić falstartu, druga rzecz klatki transportery muszą być czyste tj nie pachnieć jak żaden ze szczurów, więc myj je czesto. Najpierw z 1 tydz w transporterze całymi dniami potem do klatki bez hamaków koszyków itp potem dowieś jeden hamak i znowu czekaj. Tu czekaj oznacza 2-3 dni albo dłużej zależnie jak się zachowują.

Wg mnie zapach waniliowy to też kiepski pomysł bo szczurom inny szczur pachnie jak jedzenie, jeśli chcesz zeby pachniały tak samo zamieniaj im hamaki i szmatki codziennie a nawet mozesz zamieniać ściółkę. Szczury w naturze nie rozpoznają się po zapachu jedzenia jakie jedzą (wanilia) tylko po zapachu swoim tj raczej sików. Wanna wg mnie nie sprawdza się bo szczury zamiast się łaczyć to chcą się z niej wydostać.

Łączenie to długi proces i najważniejsza zasada "Festina lente" Spiesz się powoli
Obrazek
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: [Warszawa] proszę o pomoc w lączeniu 2+1 !

Post autor: akzi »

tylko ze Kleo chce zjeść Gucia na śniadanie non stop fuka nie daje się nawet powąchac . ona jest non stop napuszona.
w piątek po pracy (jakos że week mam wolny) wezme je znów na spacer w transporterze ,od wczoraj siedza w oddzielnych klatkach i widzą się przez pręty , klatki stoją obok siebie.
tylko nie wiem czy wsadzić do transportera 3 szczury czy tylko te co się nienawidzą. Tutsi ma chore serce i kazda ich sprzeczka dziala na nią bardzo źle i Tutsi obrywa od kleo jak się wcina czytaj "wącha" .
boje się ze mi się zagryza , Gucio wczoraj oberwal w nogę tak ze krewka się polala. musialam lecieć po rivanol i ligninkę.

oni obydwoje sa agresywni wobec siebie , boje się polączyć znów zeby nie bylo nieszczęścia.
one się nie dominują one się gryzą !
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: [Warszawa] proszę o pomoc w lączeniu 2+1 !

Post autor: BlackRat »

StasiMalgosia pisze:Wybiegi razem to najgłupszy....
To nie jest najgłupszy pomysł (ps. można to było inaczej określić, niż tak obrażać...), ja zawsze tak robię, i działa nawet z gryzącymi....
Akzi, współczuję, tak wyczekiwałaś Gucia, a tu taka przykra sprawa :(
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: [Warszawa] proszę o pomoc w lączeniu 2+1 !

Post autor: akzi »

no niestety :(
ale bedzie dobrze , nie moge oddać Gucia bo zakochal się w Tutsi :) jak ją widzi to skacze po calej klatce z radości :) ona co prawda ma go gdzieś ale kto wie :) :)

w sobotę paszkosia do mnie przyjedzie i mi pomoże
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: [Warszawa] proszę o pomoc w lączeniu 2+1 !

Post autor: BlackRat »

Ooo to super :] Na pewno wszystko się w końcu ułoży, bez większych tragedii....musi, bo przecież bardzo go kochasz ;)
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Awatar użytkownika
devlish
Posty: 358
Rejestracja: sob mar 24, 2012 11:55 pm
Numer GG: 5051889
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] proszę o pomoc w lączeniu 2+1 !

Post autor: devlish »

Ja tam się też nie zgadzam, że wybiegi to głupi pomysł, męczyłabym do skutku. U mnie najbardziej się zawsze sprawdzała metoda z transporterem. Trzymam kciuki!
Moje kochaski: Noc vel Mała Pała, Gryzelda, Choco i Bazylia

Moje i TŻa: Kawa, Kluska vel Guziczek i Rubi

Za Tęczowym Mostem: Księżniczka Xena i Czikusia

http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36540
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] proszę o pomoc w lączeniu 2+1 !

Post autor: StasiMalgosia »

Stawianie klatki obok siebie tak żeby się widziały wzbudza agresje u zwierząt w tym ludzi (polecam lekturę np Lorenza-na marginesie dla ludzi płot lub siatkę zastępuje internet ale to już moja teoria). Wspólne wybiegi na terytorium traktowanym przez jednego szczura za swoj, mogą się skończyć tragedią, już raz to widziałem i nie chcę więcej, zagryzienie to nie fajna sprawa. Więc jesli uważacie że skoro wam się udało to jest to dobry pomysł to super. Łączenie to zadanie przełamanie instynktu agresji wew. gatunkowej i zastapienie go instynktem wspólnoty, nie jest to łatwe i rzeczy które łącza zagrożenie, strach, nowe miejse, rzeczy które dzielą MOJA miska MOJE łóżko teren MOJA klatka.

Wspólne wybiegi moga być pomocne już na późnym etapie ale wg mnie lepiej je zamienić na wspólną nową (lub tylko się taką wydającą np świeżo dobrze wymytą i przemeblowaną) klatką. Nie porównujcie sytuacji kiedy szczury się już w miarę akceptują do tej kiedy szczur fuka puszy się i atakuje ergo traktuje tego nowego jak najeźdce którego trzeba przepędzić.

Jeśli się biją w transporterze to można je spryskać lekko wodą ze spryskiwacza do kwiatków albo podmuchać, to zwykle przerywa walki i daje kolejny powód do nieszczęścia i połączenia.

Łączenie to bardzo długi czasami proces szybko daje się tylko z samotnymi dzikami i dzieciakami.

Ps. A jak pomysł jest głupi to jak mam go nazwać, zły nierozważny mogący skończyć się tragedią (zagryzieniem)? wole użyć nawet mocnego słowa i zapobiec nieszczęści niż potem mówić że mówiłem ale mnie nikt nie słuchał

Ps 2 niestety też i to jak mówiła Merch "szczury poprostu się nie lubią i nie da się ich połaczyć"
Obrazek
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: [Warszawa] proszę o pomoc w lączeniu 2+1 !

Post autor: BlackRat »

A może czytać ze zrozumieniem? Gdzie w moim poście znalazłaś/eś część o wybiegach na terenie znanym dziewczynom???
Akzi wie, że wybieg taki robi si na terenie neutralnym, więc nie pisałam tego.
I "nie porównuję sytuacji, w której szczury się już trochę znają".... ::)
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] proszę o pomoc w lączeniu 2+1 !

Post autor: StasiMalgosia »

Generalnie jak szczury są agresywne to łaczenie na WYBIEGU jest głupim pomysłem nie ważne jakim neutralnym czy nie nieneutralnym. Jak jest miejsce do ucieczki to będzie ucieczka, poza tym jak szczury mają dużo miejsca do bijatki to złapać je i przerwać bijatyke jest bardzo trudne. Zresztą próbowaliście kiedyś złapać bijące się na ostro szczury w wannie? Ale lepiej nie myśleć o tym że coś może pojść nie tak
Obrazek
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: [Warszawa] proszę o pomoc w lączeniu 2+1 !

Post autor: BlackRat »

W transporterze w równym stopniu może dojść do tragedii (sam/a zresztą o tym ostatnio pisałaś ::) ) i uważasz, że wtedy będzie można je łatwiej rozdzielić?
I zdecyduj się w końcu: kilka postów wyżej piszesz, by na neutralu, teraz że to też głupi pomysł... To co według Ciebie nie jest głupim pomysłem?
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: [Warszawa] proszę o pomoc w lączeniu 2+1 !

Post autor: akzi »

więc rozdzielilam klatki, stoją po dwóch stronach pokoju.

kleo na wybiegu chce iść do klatki Gucia ale nie pozwalam i na odwrót Gucio biegnie do jej klatki.

Gucio przed chwilą zapoznal się na wybiegu z Tutsi, z nimi jest wporządku, tutsi sie mu poddala, liznąl ją dwa razy po karku i uciekl do klatki pozniej zająl się jedzeniem więc go odstawilam.

transporter z tego co pamietam wczoraj zdal nawet dobrze swoj rezultat, na poczatku byl pisk wrzask ale po tym jak zeszlam dość szybko ze schodów i wyszlam na dwór gdzie dośc mocno wialo szybko zapomnialy o klutni. pozniej wrócilam do domu postawilam ich na balkonie kazde poszlo spac jak najdalej od siebie 4 godziny tak spędzili, myśląc już ze jest wporządku obudzila się Kleo nadeptując na Gucia i zaczęlo się od nowa.

pozniej wsadzilam do pustej malej klatki z tym zapachem waniliowym i kleo go udziabala ze krew poszla, od tego czasu sa oddzielnie.

w piątek po pracy wsadze ich ponownie w transporter wyjde na spacer i będą tam siedzieć,, dopóki znów się nie pogryzą.
jak się pogryza to juz nie bede wiedzieć raczej co mam zrobić :/
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: [Warszawa] proszę o pomoc w lączeniu 2+1 !

Post autor: akzi »

aa i zamienilam im mebelki w klatce od dziewczyn do gutka i os gutka do dziewczyn, bede tak zamieniac do piatku.
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”