Mam od czerwca szczura Pinky. Jest już oswojony (wchodzi mi na reke, bawimy sie itp.), ale nie reaguje jak go wołam. gdy jest na biurku a ja siedzę przy biurku i cmokam żeby przyszedł to nic nie reaguje. Nawet jak mam przysmak w ręce to nie przychodzi chyba że będzie przechodził obok mojej ręki to weźmie. Jak go nauczyć przychodzenia na cmokanie.
Pozdrawiam Miziol.
Przychodzenie na zawołanie.
Moderator: Junior Moderator
Re: Przychodzenie na zawołanie.
Po pierwsze, jeśli jest sam, to spraw mu kolegę
Tu wątek: http://szczury.org/viewtopic.php?f=17&t=8541
Po drugie, po prostu jak dajesz mu jakiekolwiek jedzenie cmokaj. Nie czekaj aż sam przyjdzie, bo nie czyta w Twoich myślach i nie rozumie
Sam do niego podchodź, a gwarantuję że zaraz sam się nauczy przychodzenia. Dodam, że moje panny nauczyły się tego w niespełna tydzień 


Po drugie, po prostu jak dajesz mu jakiekolwiek jedzenie cmokaj. Nie czekaj aż sam przyjdzie, bo nie czyta w Twoich myślach i nie rozumie


Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Re: Przychodzenie na zawołanie.
po pierwsze cierpliwość
po nastepne postaraj się dając mu smakołyka mówić jego imię, dotykac go i mówić imię, dawac buziaczka i mówić imię, cmokaj jak trzymasz smakołyka, jak go je to mów imię i tak w kółko , podstawiaj mu pod nos coś dobrego , oddalaj i cmokaj żeby przyszedł, zachęcaj wołaj po imieniu
napewno się nauczy nie ma obcji że nie tylko musisz cierpliwie i konsewentnie.
po nastepne postaraj się dając mu smakołyka mówić jego imię, dotykac go i mówić imię, dawac buziaczka i mówić imię, cmokaj jak trzymasz smakołyka, jak go je to mów imię i tak w kółko , podstawiaj mu pod nos coś dobrego , oddalaj i cmokaj żeby przyszedł, zachęcaj wołaj po imieniu
napewno się nauczy nie ma obcji że nie tylko musisz cierpliwie i konsewentnie.

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ...

-
- Posty: 2
- Rejestracja: sob sie 25, 2012 11:18 am
Re: Przychodzenie na zawołanie.
Ja tutaj opisłam swoje początki z maleństwem -> http://turkusowalilia.bloog.pl/ jeśli chcesz to zaglądnij
pozdrawiam 


Re: Przychodzenie na zawołanie.
Zamykamy juz temacik? 

Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]