ptasior:-)
mój kochany węzyk, sprzedałem go bo szkoda i by było myszek:-)
od tego gada zaczeła sie moja przygoda z terrayrstyką
Mozart:-)
jak znajde więcej czasu to zrobie zdjęcia reszcie ptaszników, w tamtym tygodniu sprzedałem moje skorpiony, ale kiedyś napewno wrócą do mojej hodowli. A juz jutro dopuszczam ptaszniki żeby były młode:-) Przez ponad rok przewineła mi sie coanjmniej setka ptaszników przez ręcei polecam ich hodowle wszystki MĄDRYM ludzią