Strona 1 z 2
					
				Niestety...
				: wt lis 09, 2004 5:35 pm
				autor: Heinrich
				Witam ludzie  
 
Jestem nowym uztkownikem i zaluje ze musze zaczac pisac z tego dzialu.
Dnia 7.11.2004 oszedl moj kochany szczurek Byk 
  
 . Moze nie powinienem ale opisze jego ostatnie minuty zycia. Moj szczur mial 2 lata i byl juz bardzo stary a w dodatku zlapal go prawdopodobnie rak. Rano obudzilem sie i podszedlem do klatki. Zobaczylem Byka lezacego na boku ledwie oddychajacego. Mial oczy na wpol otwrte. Wiedzialem ze to koniec. Siedzialem przy nim bardzo dlugo. Nagle zaczal bardzo glosno oddychac i piszczec 

 . Prawie sie rozbeczalem. Po chwili szczura jakby zatkalo. Chcial oddychac ale nie mogl. Co chwila probowal pomoc sobie lapkami. Wygladalo to tak jakby sie drapal po nosie. Powoli oddech ustepowal. Otworzyl bardzo szeroko oczy i mial drgawki przedsmiertne. Plakalem. Gdy szczur sie rozciagnal nie mialem watpliwosci ze juz zdechl. Patrzylem na niego jeszcze 20 minut. Pozniej pobieglem do lasu. Znalazlem ustonne miejsce. Zaczolem kopac. Robilem to z takim roztrzepaniem i zdenerwowaniem ze pokrwawaliem sobie rece. To tyle mojego opowiadania. Nawet nie wiecie jak mi bylo smutno.   [']
 
			 
			
					
				Niestety...
				: wt lis 09, 2004 5:38 pm
				autor: Kacha
				Wszystkim nam jest smutno 

 
			 
			
					
				Niestety...
				: wt lis 09, 2004 5:38 pm
				autor: Dona
				trzymaj się... to musiało być straszne... a nie wiesz dlaczego odszedł? nie wiesz na co był chory?    [']
			 
			
					
				Niestety...
				: wt lis 09, 2004 5:54 pm
				autor: sachma
				bardzo mi przykro  

  [*]
a tak przy okazji witam na forum.
 
			 
			
					
				Niestety...
				: wt lis 09, 2004 6:06 pm
				autor: krwiopij
				bardzo wspolczuje, Heinrich... 

 mysle, ze wiekszosc z nas doskonale rozumie, jak to jest stracic przyjaciela i nikt nie dziwi sie twojemu zachowaniu... trzymaj sie dzielnie... byczek biega juz po drugiej strony teczy...
 
			 
			
					
				Niestety...
				: wt lis 09, 2004 7:03 pm
				autor: pomarańczowy jelcz
				Kazdemu z nas jest przykro w takiej sytuacji, jestesmy z toba... to straszne,ze maly musial sie tak meczyc :sad: [*]
			 
			
					
				Niestety...
				: wt lis 09, 2004 7:10 pm
				autor: roenna
				
			 
			
					
				Niestety...
				: wt lis 09, 2004 7:24 pm
				autor: Beeata
				Sorry ,ale chyba wiecej  do tego dzialu nie wejde ....Wiem ,ze przezywasz smierc szczura ,ale mogles oszczedzic opisu agonii
			 
			
					
				Niestety...
				: wt lis 09, 2004 7:32 pm
				autor: Heinrich
				Nie ma sprawy. Temat moze zostac usuniety. Po prostu tylko ja bylem przy smierci i mialem potrzebe podzielenia sie tym. Przepraszam jesli kogos to zdenerwowalo.
			 
			
					
				Niestety...
				: wt lis 09, 2004 7:57 pm
				autor: Beeata
				Ja wiem,ze musialo to byc dla ciebie straszne ,ale ....no niewazne juz ,nie gniewaj sie
			 
			
					
				Niestety...
				: wt lis 09, 2004 10:27 pm
				autor: IVA
				
			 
			
					
				Niestety...
				: wt lis 09, 2004 11:03 pm
				autor: ESTI
				[']
			 
			
					
				Niestety...
				: wt lis 09, 2004 11:51 pm
				autor: Mada
				Kurcze następny robaczek odchodzi, jak przykro 

 
			 
			
					
				Niestety...
				: śr lis 10, 2004 1:37 pm
				autor: pestka4
				
			 
			
					
				Niestety...
				: śr lis 10, 2004 3:08 pm
				autor: oliwi@
				3maj sie... chyba wiekszosc z forumowiczow przezyło już smierc bliskiego sobie zwierzaka...