Przywiązanie/ szczur w domu a węże.

[Anex]

Witam! Jestem nowa na forum, dziś się zarejestrowałam, ale czytam od dwóch tygodni, czyli od momentu, kiedy przyszło mi się zaopiekować szczurzym maleństwem (ma 5 tygodni).

Wiem oczywiście, że każdy z Was powie mi bez zastanowienia, że jak szczur, to tylko w liczbie mnogiej. Zamierzam w najbliższym czasie (jak upewnię się co do płci) zaadoptować szczurka w podobnym wieku. Mam jednak pytanie - czy nie jest czasem tak, że szczur, który ma szczurze towarzystwo mniej przywiązuje się do człowieka?


I jeszcze jedna sprawa, dość kontrowersyjna. Zastanawiam się, czy ktokolwiek z tego forum pozwoli mi adoptować szczurka (chciałabym uniknąć kupowania). Czytałam formularz adopcyjny i jest między innymi pytanie o inne zwierzęta w domu. Otóż posiadam kilka węży. Karmię je tylko i wyłącznie kupionym w formie zamrożonej, humanitarnie uśmierconym pokarmem. Mojego szczura czy przepiórek (mam też przepiórki chińskie) nigdy w życiu nie dałabym wężowi do jedzenia. Ale może to budzić pewne wątpliwości w ludziach, którzy mieliby mi takiego szczurka przekazać. Co wy o tym sądzicie? Czy wąż i szczur wzajemnie się wykluczają? Szczurek mieszka w innym pokoju, więc nie patrzy na sceny karmienia.

[IHime]

Wiem oczywiście, że każdy z Was powie mi bez zastanowienia, że jak szczur, to tylko w liczbie mnogiej. Zamierzam w najbliższym czasie (jak upewnię się co do płci) zaadoptować szczurka w podobnym wieku. Mam jednak pytanie - czy nie jest czasem tak, że szczur, który ma szczurze towarzystwo mniej przywiązuje się do człowieka?

Witaj na forum!
Nie, szczur, który ma towarzystwo przywiązuje się do swojego człowieka równie mocno, jak szczur samotny, jest za do zdrowszy, weselszy i bardziej energiczny.

I jeszcze jedna sprawa, dość kontrowersyjna. Zastanawiam się, czy ktokolwiek z tego forum pozwoli mi adoptować szczurka (chciałabym uniknąć kupowania). Czytałam formularz adopcyjny i jest między innymi pytanie o inne zwierzęta w domu. Otóż posiadam kilka węży. Karmię je tylko i wyłącznie kupionym w formie zamrożonej, humanitarnie uśmierconym pokarmem. Mojego szczura czy przepiórek (mam też przepiórki chińskie) nigdy w życiu nie dałabym wężowi do jedzenia. Ale może to budzić pewne wątpliwości w ludziach, którzy mieliby mi takiego szczurka przekazać. Co wy o tym sądzicie? Czy wąż i szczur wzajemnie się wykluczają? Szczurek mieszka w innym pokoju, więc nie patrzy na sceny karmienia.

Pytamy o inne zwierzęta, nie tylko węże, ale też psy, koty, fretki, chomiki, rybki. Niektóre dla bezpieczeństwa szczurków, inne dla ich bezpieczeństwa, bo szczurki też potrafią zapolować. Często później pada pytanie, jak zorganizujesz bezpieczne lokum, wybiegi, itd. żeby różne gatunki nie zrobiły sobie krzywdy. Jeśli masz to poukładane, to posiadanie innego zwierzaka nie wyklucza adopcji. Ale przygotuj się, że nie każdy wydający szczurka Ci zaufa, to ich wybór.

[akzi]

u 5 tygodniowego szczura juz powinno widać czy to chłopiec czy dziewuszka, chłopcy w tym wieku maja juz rozwinięte jajka
a jak nie masz pewności zrób zdjęcie podwozia i my ci powiemy
szczurki muszą być minimum dwa tej samej płci , nie zaleznie od tego czy będą kochac cie bardziej czy mniej , a gwarantuje ci, że jeżeli poświęcisz im duzo czasu i bedziesz poświęcac codziennie to szczurkom nikt ciebie nie zastapi
szczurek bedzie cie kochał tak samo jak kocha cię teraz jak jest sam tylko poprostu w nocy kiedy ty spisz a szczurek ma chęć na zabawę, ciebie nie obudzi a drugiego szczurka tak, połazi po nim poczochra wtuli się i pójdzie spać
o to chodzi o rzeczy których ty mu nie zapewnisz, bo np jesteś w pracy a szczur ma ochote na mizianie bieganie kłucenie się czy tarmoszenie nie dasz mu tego ty a drugi ogon da
pozatym samotny szczur to nieszczęśliwy szczur.

[Anex]

Dzięki za odpowiedź! Nie chcę zakładać nowego tematu, więc zapytam tu: czy jeśli szczurzątko ma już 5 tygodni i śladu jąder nie widać, to już na bank pewne że to samiczka? Btw, słyszałam też, że samiczki są bardziej niezależne i mniej sie przywiązują, to prawda?

[Anex]

a jak nie masz pewności zrób zdjęcie podwozia i my ci powiemy
.

Średnio się da, bo ta gadzina to żywe sreberko i ze zrobieniem normalnego zdjęcia mam problem;) ale spróbuję.

[akzi]

wydaje mi się że odwrotnie że samce sa niezalezne, mam teraz samca i samicę i widzę sporą różnicę, Gucio ( facio ) jest bardziej samotnikiem on woli siedzieć pod łózkiem , wtulić się w nogi lub wgl nie wyjść z klatki za to Kleo (samiczka) wszedzie jej pełno, przychodzi co minute na buziaka, mozna zrobic z nia wszytsko co sie chce i jest małym szkodnikiem.

ale wiesz to chyba zależy od charakteru ogona kazdy inny

[akzi]

a co do zdjęcia bierzesz w rękę i cykasz takiego zwiślaka

[smeg]

Co szczur, to obyczaj Niektóre przywiązują się bardziej, inne mniej, często niezależnie od płci. Ogólnie samiczki bywają bardziej ruchliwe, rozbiegane, a samce częściej wolą posiedzieć w jednym miejscu.

[Anex]

Nie wiem czy cokolwiek widać na tych zdjęciach;) (zdjęcie w kocyku jest sprzed tygodnia, jej, jak one szybko rosną;)) http://pokazywarka.pl/u7x7gw/

[akzi]

To dziewucha ale jaka maleńka !!

[smeg]

Samiczka, ale raczej nie miała 5 tygodni w momencie, kiedy ją wzięłaś - czyli albo jest za wcześnie oddzielona od matki, albo niedożywiona/matka była niedożywiona. Skąd ją masz?

[Anex]

Znalazłam ją. Dosłownie. Łaziła nieporadnie po klatce schodowej mojego kolegi. Pewnie ktoś ją wyrzucił. Miała szeroko otwarte oczka (2 tygodnie temu) a wyczytałam, że szczury dopiero w 2 tygodniu otwierają oczy, więc wyliczyłam sobie, że musi mieć 4-5 tygodni. Mam węże, ale NIGDY nie daję im żywych zwierząt, a sama tez nie czuję się na siłach/nie czuję się kompetentna do odebrania im życia. A że zawsze chciałam mieć szczura (mój chłopak zawsze miał szczury, niestety zanim go poznałam, i opowiadał mi jakie to cudowne zwierzaki) to postanowiłam, że dam jej ciepły domek. Rodzice na szczęście nie protestowali;)

[Anex]

Tak się zastanawiam, bo na razie jest w małej klateczce (tylko taką miałam z wąskimi prętami), czy jest sens kupować teraz większą czy poczekać jeszcze parę tygodni aż będzie na tyle duże, żeby móc być w takiej klatce dla dorosłego szczura i nie przeciskać się przez pręty? Bo chciałam domyślnie kupic coś w ten deseń: http://devijaar.w.interia.pl/klatki/szczur-80.jpeg

[Anex]

Kurczę, czemu nie ma opcji "edytuj"?;) Klatka którą pokazałam byłaby idealna nawet na teraz, ale wszędzie znajduję tylko takie z szerzej rozstawionymi prętami.

[akzi]

super to teraz idź do sklepu po kaszkę Nestle Sinlac znajdziesz ja nawet w Rosmanie
troszkę musisz ją odżywić utuczyć , bo widać że bida jakaś z niej

tylko zaadoptuj jej kolezanke proszę cie, zrobisz jej najwspanialszy prezent w jej zyciu !