Jesli nie kapturek,to kto...

[carola138]

Dobry wieczór.
Przygarnę szczurka,chłopaka,malucha-do towarzystwa innemu maluchowi.Wygląd obojętny(ale jakby kapturek się trafił-to będzie pełnia szcześcia) .Na ewentualne pytania adopcyjne odpowiem na pw,jesli chodzi o wizytę przed adopcyjną,zapraszam.
Tak dodam do wiadomości ewentualnego wyadoptującego-klatkę mam nie wielką 70x50x80(setkę sprzedałam).Ogonki po oswojeniu i zapoznaniu się ze swoimi towarzyszami,pokój mają do swojej dyspozycji+córa jako dadatek.
Nadmienię,że będę również szukać towarzystwa dla malucha na innych forach i mam nadzieję,że temat szybko zamknę .

[very.martini]

Mam kapturki - w Warszawie:), ale transport nigdy nie był dla nas problemem. Chyba nawet w dużych ilościach (około 7?), już się pogubiłam, bo one nie są u mnie, tylko u moich znajomych, a ja obiecałam pomóc w adopcjach:)
1) maluchy od znajomej wetki, odkarmione przez jej koleżankę, po małej, wyleczonej infekcji. Tu zastrzeżenie, że opiekunka wolałaby, żeby poszly w świat w parach
2) maluchy podrzucone do przychodni wet, skąd koleżanka je zabrała, ważyły po 25g, ale już są upasione i zupełne zdrowiutkie. Nazywamy je Szczurami Księżycowymi, bo przychodnia jest na ul. Gagarina;)
Wszystkie z certyfikatem zdrowia.

Jeśli jesteś zainteresowana, podaj maila, podeślę zdjęcia:)

[carola138]

Proszę o czasowe zamknięcie,zawieszenie tematu.