Lesto i Ścierwnik szukają nowego domu :(
Moderator: Junior Moderator
Lesto i Ścierwnik szukają nowego domu :(
Witajcie serdecznie!
Długo się nie odzywałam, a to za sprawą wielu zmian, które zaszły w moim życiu.
Bardzo ciężko przychodzi mi napisanie tego posta... Nigdy bowiem nie byłam zmuszona do proszenia o opiekę nad moimi zwierzętami...
W lipcu 2011 roku zaszłam w ciążę i zaczęły się poważne problemy z posiadaniem ogonów. Pojawiły się astma i alergia - chociaż nigdy nie miałam zdiagnozowanej żadnej z tych chorób. Lekarze zgodnie stwierdzili, że to ciąża ma taki wpływ na mój organizm i zmiany jakie zaszły i po ciąży problemy powinny zniknąć lub przynajmniej "uśpić" się na tyle, bym mogła funkcjonować, skoro przed ciążą nie było takich historii. Pracowałam do 6 miesiąca ciąży - potem siedziałam w domu. To był jeszcze trudniejszy okres bo byłam 24 h na dobę w domu. Po porodzie czekałam jak na zmiłowanie aż organizm wróci do względnej normy. Minęło 6 miesięcy - i nie jest ani odrobinę lepiej - jest ciut gorzej. Sprzątanie klatki kończy się kichaniem, łzawieniem, kaszlem, popuchniętymi oczami, trudnościami w oddychaniu i podwójną dawką leków. Próbowałam do czyszczenia zakładać maseczki na twarz. Nic nie pomaga. Nie mogę klatki wynieść do innego pokoju gdyż moje mieszkanie to otwarte studio.
Piszę do Was z prośbą o adopcję moich dwóch chłopaków. Szczury mają dwa lata, więc młode nie są. Są zdrowe, były pod opieką weterynarza z gabinetu Alvet. Nie są agresywne ani wobec siebie ani wobec ludzi.
Wraz ze zwierzakami oddam dużą klatkę z tarasami ferplasta plus małą, która jest nastawiona na dużą - jeden ze szczurów lubi tam po prostu spać. Transporter, kilka pojników i misek, hamaki, pudełko- kuwetę, sporą ilość szmatek i ręczników i kilka innych gadżetów. Szczury raczej nie nadają się na przyłączenie do większego stada, gdyż zwyczajnie nie miały nigdy do czynienia z innymi szczurami.
Zależy mi na tym, aby osoba, która zechce się zaopiekować szczurami była w stanie zapewnić im odpowiednie warunki. Która wie jakie jedzenie jest godne polecenia i jak należy dbać o te zwierzaki. Osoba z doświadczeniem, a nie nowicjusz lub osoba chcąca sprawić prezent dzieciom. Na terenie Krakowa i okolic jestem w stanie wszystko przywieźć samochodem.
Błagam pomóżcie, bo nie wiem co będzie dalej.
Podaję telefon: 535434535
Pozdrawiam i jeszcze raz proszę o pomoc,
Justyna
Długo się nie odzywałam, a to za sprawą wielu zmian, które zaszły w moim życiu.
Bardzo ciężko przychodzi mi napisanie tego posta... Nigdy bowiem nie byłam zmuszona do proszenia o opiekę nad moimi zwierzętami...
W lipcu 2011 roku zaszłam w ciążę i zaczęły się poważne problemy z posiadaniem ogonów. Pojawiły się astma i alergia - chociaż nigdy nie miałam zdiagnozowanej żadnej z tych chorób. Lekarze zgodnie stwierdzili, że to ciąża ma taki wpływ na mój organizm i zmiany jakie zaszły i po ciąży problemy powinny zniknąć lub przynajmniej "uśpić" się na tyle, bym mogła funkcjonować, skoro przed ciążą nie było takich historii. Pracowałam do 6 miesiąca ciąży - potem siedziałam w domu. To był jeszcze trudniejszy okres bo byłam 24 h na dobę w domu. Po porodzie czekałam jak na zmiłowanie aż organizm wróci do względnej normy. Minęło 6 miesięcy - i nie jest ani odrobinę lepiej - jest ciut gorzej. Sprzątanie klatki kończy się kichaniem, łzawieniem, kaszlem, popuchniętymi oczami, trudnościami w oddychaniu i podwójną dawką leków. Próbowałam do czyszczenia zakładać maseczki na twarz. Nic nie pomaga. Nie mogę klatki wynieść do innego pokoju gdyż moje mieszkanie to otwarte studio.
Piszę do Was z prośbą o adopcję moich dwóch chłopaków. Szczury mają dwa lata, więc młode nie są. Są zdrowe, były pod opieką weterynarza z gabinetu Alvet. Nie są agresywne ani wobec siebie ani wobec ludzi.
Wraz ze zwierzakami oddam dużą klatkę z tarasami ferplasta plus małą, która jest nastawiona na dużą - jeden ze szczurów lubi tam po prostu spać. Transporter, kilka pojników i misek, hamaki, pudełko- kuwetę, sporą ilość szmatek i ręczników i kilka innych gadżetów. Szczury raczej nie nadają się na przyłączenie do większego stada, gdyż zwyczajnie nie miały nigdy do czynienia z innymi szczurami.
Zależy mi na tym, aby osoba, która zechce się zaopiekować szczurami była w stanie zapewnić im odpowiednie warunki. Która wie jakie jedzenie jest godne polecenia i jak należy dbać o te zwierzaki. Osoba z doświadczeniem, a nie nowicjusz lub osoba chcąca sprawić prezent dzieciom. Na terenie Krakowa i okolic jestem w stanie wszystko przywieźć samochodem.
Błagam pomóżcie, bo nie wiem co będzie dalej.
Podaję telefon: 535434535
Pozdrawiam i jeszcze raz proszę o pomoc,
Justyna
Re: Lesto i Ścierwnik szukają nowego domu :(
W tej chwili nie jestem w stanie dać DT, ale mogę chłopakom zaoferować transport do Warszawy i Poznania (9.11) lub Jeleniej Góry (16.11), w obu wypadkach niestety tylko chłopakom, bez ich gratów.
Hertz, Kokos, Tina, Wydra, Merrill, Resa, Sówka, Rina, Iwan Groźny, Guarana, Pchła, Szachrajka, Rudzik
-
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Lesto i Ścierwnik szukają nowego domu :(
od jutra chłopcy będą u mnie na DT, więc osoby, które chciałyby panów przygarnąć proszę o kontakt ze mną
jutro/pojutrze zrobię chłopcom fotki
jutro/pojutrze zrobię chłopcom fotki
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Re: Lesto i Ścierwnik szukają nowego domu :(
Klimuś - super
Hertz, Kokos, Tina, Wydra, Merrill, Resa, Sówka, Rina, Iwan Groźny, Guarana, Pchła, Szachrajka, Rudzik
Re: Lesto i Ścierwnik szukają nowego domu :(
Właśnie weszłam żeby oznajmić, że kochana Klimejszyn obiecała DT. Jestem Ci Klimciu bardzo wdzięczna - i bojąc się o przyszłość ogonów nie ukrywam, że cieszyłabym się, gdyby zostały u Ciebie - ale jeśli znajdziesz im dobry i odpowiedzialny dom - to zrozumiem Twoją decyzję.
Wiecie jakie to strasznie trudne uczucie - ciesze się, że trafią w dobre ręce i gardło mi ściska, że muszę je oddać
Wiesz Klimejszyn, że poryczałam się wczoraj po telefonie?
Rzeczy już spakowałam, ale nie będę doczyszczać klatki i wymieniać wszystkich szmatek - żeby miały na początek swój zapach w klatce.
Aaaa i napisz mi proszę smska z dokładnym adresem - będziemy tak między 18:00 a 19:00.
Wiecie jakie to strasznie trudne uczucie - ciesze się, że trafią w dobre ręce i gardło mi ściska, że muszę je oddać
Wiesz Klimejszyn, że poryczałam się wczoraj po telefonie?
Rzeczy już spakowałam, ale nie będę doczyszczać klatki i wymieniać wszystkich szmatek - żeby miały na początek swój zapach w klatce.
Aaaa i napisz mi proszę smska z dokładnym adresem - będziemy tak między 18:00 a 19:00.
Re: Lesto i Ścierwnik szukają nowego domu :(
Wlaśnie dostałam smsa - czytasz mi w myślach
Re: Lesto i Ścierwnik szukają nowego domu :(
Nic sie nie martw, klimka im znajdzie najlepszy możliwy dom
Hertz, Kokos, Tina, Wydra, Merrill, Resa, Sówka, Rina, Iwan Groźny, Guarana, Pchła, Szachrajka, Rudzik
-
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Lesto i Ścierwnik szukają nowego domu :(
numiko, mówiłam, że nie ma za co dziękować
a co do rozpłakania się - normalna sprawa, oddawała mi ponad rok temu dwa szczurki pewna Pani Ania.. oj też płakała strasznie, do dzisiaj mam z nią kontakt i nas odwiedza, a wychodzi ze łzami w oczach
a co do rozpłakania się - normalna sprawa, oddawała mi ponad rok temu dwa szczurki pewna Pani Ania.. oj też płakała strasznie, do dzisiaj mam z nią kontakt i nas odwiedza, a wychodzi ze łzami w oczach
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
-
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Lesto i Ścierwnik szukają nowego domu :(
temat można zamknąć - chłopcy zostają u nas
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..