Na imię mi Natalia i przybyłam tu najpierw dowiedzieć się jak najwięcej na temat zwierząt, które już od około roku zaprzątają mi głowę. Dotychczas miałam już kilka gryzoni, ale szczura nigdy z powodu maminego szczurostrachu, a szkoda, bo to zwierzątko najbardziej mnie ujmuje i tym "obrzydliwym" ogonem wystającym z kieszeni pana jadącego na rowerze
i niesamowitą inteligencją (mojej koleżance wyjmował papierosy z paczki i przynosił do ręki). Nie wiem tyle co niektórzy z Was, nie znam się na rasach, ale mam nadzieję, że ktoś mi pomoże w doborze parki, a chciałabym zaadoptować dwie samiczki (ale o tym zrobię nowy temat). Studiuję literaturę francuską w Toruniu oraz wieczorowo rolnictwo , co dla niektórych brzmi śmiesznie, ale może właściciela, który zdecyduje się powierzyć mi swoje dwa szczurki nieco uspokoi fakt, że ze zwierzętami i naturą czuję się bardzo związana. Dziękuję za przebrnięcie przez ten wywód i życzę miłego wieczoru!
