Szczur oślepł, poraniony.

[marek987]

Witam, dziś rano zauważyłem że szczur całkowicie oślepł, (białe oczy) nie reaguje na światło, ruch. Jest ospały, ma ranę na głowie (wydaje się dość głęboka), nie rusza się, tylko leży, nic nie je, ciężko oddycha i wydaje mi się że zdycha ;( Wczoraj był ospały, ale widział. Wspinał się po klatce, dzisiaj próbował i ledwo wszedł. Od 3 godzin jest z nim naprawdę źle. Mam go ponad rok.
Proszę o szybką pomoc, bardzo się martwię.
Marek.

[marek987]

Dodam, że jest z krwii, w klatce też jest krew.

[anka28]

do weterynarza z nim szybko

[marek987]

W okolicy nie ma weterynarza ;/

[marek987]

Proszę o pomoc cenne minuty mijają

[anka28]

z nim trzeba jechać do najbliższego weta,nikt na odległość przez neta nie pomoże, ma uraz głowy więc reszta objawów może być od tego,bez weterynarza mu nie pomożesz ,będziesz patrzeć jak umiera?

[marek987]

[*], zdechł ;(

[Paul_Julian]

Normalnie nie chce mi sie wierzyć, że w ciągu OŚMIU godzin nie znalazłeś żadnego weta. Zauwazyłeś sytuację rano. Post napisaleś w południe. Osiedlowy wet często jest otwarty do 13-15. W sytuacji podbramkowej wystarczy zadzwonić i opisac, ze jest nagła sytuacja, i poprosić, żeby poczekał.

Zamiast napisać gdzie mieszkasz i w tym czasie równiez samemu szukać weta choćby w necie, to nie wiem o czym myślaleś, naprawdę.
Forum i internet może pomóc w pewnych sytuacjach, ale nigdy nie zastąpi lekarza.

Nastepnym razem nie czekaj.

[marek987]

Mam 16 lat, najblizszy wet był 10 km od miejsca zamieszkania a w portfelu kasy brak. Mama w pracy była, tata też ;/

[Noelle]

szkoda szczurka....jak ma się zwierze, trzeba być przygotowanym ZAWSZE na wszelkie ewentualne wydatki...wybacz, ale to było mega nieodpowiedzialne z Twojej strony...przecież nikt na forum Ci nie powie co zrobić, nie jesteśmy weterynarzami