Zaadoptuj znajdę
: czw lis 29, 2012 11:40 am
Witam
Szukam domu dla małej szczurki (na moje oko około miesięcznej) którą otrzymałem od mojej siostry, która z kolei odkupiła go od sąsiada w akademiku który zamierzał nią nakarmić węża (trochę przydługie to zdanie). Mam ją już od dwóch tygodni, gdy ją dostałem nie byłem nawet pewny czy to nie jest mysz (nie miałem nigdy kontaktu z takimi dzidziusiami) a co dopiero czy samiec czy samiczka. Sam posiadam dwóch chłopców, więc łudziłem się że może wyrosną jej jąderka i będę mógł się nią sam zająć. Niestety, nie wyrosły a zamiast tego odkryłem wczoraj ostateczny "dowód kobiecości". Także proszę o pomoc bo nie posiadam możliwości ani warunków do opieki nad trzema szczurami różnych płci. Szczurka nie jest trzymana z chłopcami (postanowiłem je łączyć dopiero po wystąpieniu jąderek) zamieszkuje w transporterze. Jest w pełni oswojona, codziennie zwiedza świat, od tygodnia złapała spory apetyt i karmienie jej nie różni sie niczym innym od karmienia moich chłopców (no może czasem daje jej jogurt naturalny, a jedzenie "mymlam" i dopiero pózniej jej daje - zauważyłem że tak jej łatwiej)
http://s1295.beta.photobucket.com/user/ ... 2/library/
Szukam domu dla małej szczurki (na moje oko około miesięcznej) którą otrzymałem od mojej siostry, która z kolei odkupiła go od sąsiada w akademiku który zamierzał nią nakarmić węża (trochę przydługie to zdanie). Mam ją już od dwóch tygodni, gdy ją dostałem nie byłem nawet pewny czy to nie jest mysz (nie miałem nigdy kontaktu z takimi dzidziusiami) a co dopiero czy samiec czy samiczka. Sam posiadam dwóch chłopców, więc łudziłem się że może wyrosną jej jąderka i będę mógł się nią sam zająć. Niestety, nie wyrosły a zamiast tego odkryłem wczoraj ostateczny "dowód kobiecości". Także proszę o pomoc bo nie posiadam możliwości ani warunków do opieki nad trzema szczurami różnych płci. Szczurka nie jest trzymana z chłopcami (postanowiłem je łączyć dopiero po wystąpieniu jąderek) zamieszkuje w transporterze. Jest w pełni oswojona, codziennie zwiedza świat, od tygodnia złapała spory apetyt i karmienie jej nie różni sie niczym innym od karmienia moich chłopców (no może czasem daje jej jogurt naturalny, a jedzenie "mymlam" i dopiero pózniej jej daje - zauważyłem że tak jej łatwiej)
http://s1295.beta.photobucket.com/user/ ... 2/library/