Strona 1 z 2

[Warszawa] Znalazłem szczura potrzebna adopcja

: pt gru 28, 2012 6:19 pm
autor: Beliar
W dniu dzisiejszym znalazłem na śmietniku w kartonie szczura. Jest to samica, kapturek, ma kilkanaście blizn na karku na szczęście ukrytych pod futerkiem, nie wydaje mi się chora, nie mam możliwości się nią zająć, posiadam własne stadko i nie mam możliwości go powiększyć:( na razie szczurek siedzi z racji nie posiadania prze zemnie dodatkowych klatek w faunaboxe 30x30x40. Dla tego szukam mu domu na terenie warszawy...

Re: [Warszawa] Znalazłem szczura potrzebna adopcja

: pt gru 28, 2012 6:59 pm
autor: Sky
Dodałam miasto do tytułu, żeby było jaśniej.
Postaraj się zrobić też fotki szczurki, to zawsze pomaga w adopcji, możesz też spróbować popytać chociażby o DT czy pożyczenie dla niej większej klatki do czasu znalezienia nowego domu.

Re: [Warszawa] Znalazłem szczura potrzebna adopcja

: pt gru 28, 2012 8:38 pm
autor: Beliar
większa klatka odpada:( ponieważ moi domownicy nie zgodzą się na kolejne zwierze.... Powiedzieli, że mam się jej "pozbyć" do końca następnego tygodnia.... więc szukam kogokolwiek kto się nią zajmie.....

Re: [Warszawa] Znalazłem szczura potrzebna adopcja

: pt gru 28, 2012 10:31 pm
autor: nausicaa
jak wawa, to ja się nią zajmę.
tylko w razie jakiś większych wydatków u weta prosiłabym o wsparcie finansowe forumowiczów. z infekcjami i pasożytami dam sobie sama radę, ale jeśli szczurka wymagałaby zabiegu albo jakiegoś dłuższego leczenia, to nie będzie mnie stać od tak na taki wydatek.
Beliar, gdzie w jakiej dzielnicy mieszkasz, dasz radę podrzucić szczurkę w okolice pragi płn albo ewentualnie centrum?

Re: [Warszawa] Znalazłem szczura potrzebna adopcja

: pt gru 28, 2012 11:26 pm
autor: Pigi2012
Nausica,ja mogę ją wziąć na DS ;) o ile jest zdrowa.

Re: [Warszawa] Znalazłem szczura potrzebna adopcja

: pt gru 28, 2012 11:52 pm
autor: nausicaa
to super, Pigi. ja bym ją wzięła do weta, żeby ją obejrzał, bo jakieś pasożyty może mieć chociażby, no i była jakiś czas na zewnątrz, co przy tej pogodzie może się skończyć jakimś przeziębieniem. na pewno zrób jej kwarantannę, jeśli zdecydujesz się ją wziąć.

Re: [Warszawa] Znalazłem szczura potrzebna adopcja

: pt gru 28, 2012 11:57 pm
autor: Pigi2012
Klatkę jakby co mam ;) . Ile musi być w kwarantannie? I mam nadzieję że będzie łagodna do łączenia, to najpoważniejszy etap na początku ;) ;) resztę da się przeżyć ;)

Re: [Warszawa] Znalazłem szczura potrzebna adopcja

: sob gru 29, 2012 12:47 am
autor: nausicaa
ja bym dała, że z 2 tygodnie, bo wtedy jakaś choroba się może wykluć. myślę, że nawet w jakiejś mniejszej klatce lepiej jej będzie posiedzieć ten czas niż w faunaboxie. no i wet niech lepiej ją osłucha itd. jak powiesz, że szczur ze śmietnika i dorzucisz historię łapiącą za serce, to powinni jakąś zniżkę dać:)

Re: [Warszawa] Znalazłem szczura potrzebna adopcja

: sob gru 29, 2012 2:03 am
autor: Beliar
nie było by dla mnie problem podrzucić ja do centrum, metro świętokrzyska-ratusz-patelnia ? zależy mi na tym by ktoś ją pokochał, bo wygląda ciut na wychudzoną i poranioną ;( i kur*** ktoś ją wyrzucił w zimę....
jak coś mam czas jutro, po jutrze etc nie wiem która z was chce się nią zająć ale jak coś piszcie na Priv umówimy się i dam swój numer.

Re: [Warszawa] Znalazłem szczura potrzebna adopcja

: sob gru 29, 2012 12:51 pm
autor: Starsza Pani
To ja ją dziś wezmę do weta a potem przekażę Nausicai (tym razem na pewno ;), mam nadzieję że jest w lepszym stanie niż haszcz ). Beliar, dasz radę podrzucić pannę na metro świętokrzyska do godz. 15.30? Muszę jeszcze zamówić transporter dla małej. Nr tel na pm.

Re: [Warszawa] Znalazłem szczura potrzebna adopcja

: sob gru 29, 2012 1:04 pm
autor: Pigi2012
Starsza Pani, ja jej mogę dać DS ale jeśli będzie zdrowa i nie będzie wymagała długiego leczenia bo w danej chwili jestem spłukana z oszczędności. Więc mogę ją przejąć od Ciebie ale na weta w chwili obecnej nie mam :-[

Re: [Warszawa] Znalazłem szczura potrzebna adopcja

: sob gru 29, 2012 1:31 pm
autor: Starsza Pani
Pigi2012 pisze:Starsza Pani, ja jej mogę dać DS ale jeśli będzie zdrowa i nie będzie wymagała długiego leczenia bo w danej chwili jestem spłukana z oszczędności. Więc mogę ją przejąć od Ciebie ale na weta w chwili obecnej nie mam :-[
Pigi2012, sądząc po opisie, to ona zdrowa nie jest (szczury ze śmietnika rzadko bywają zdrowe, mam w tym względzie spore doświadczenie), stąd wizyta u weta i DT u Nausicai.
Jak mała się wyleczy, trafi do Ciebie (fajnie, że już ma DS ;D ). A tymczasem możesz pomóc Nausicai w zbieraniu funduszy na leczenie. Ja jej stawiam pierwszą wizytę i ewentualne leki (i nic więcej, bo opłacam znaczną część leczenia szczura ze sklepu).
Teraz czekam tylko na info od obecnego opiekuna, czy może pannę dziś do 15.30 podrzucić.
A może mogłabyś przyjść do weta i odwieźć małą do Nausicai ;) ? Bardzo byś pomogła, bo ja czasu za dużo nie mam.

Re: [Warszawa] Znalazłem szczura potrzebna adopcja

: sob gru 29, 2012 1:38 pm
autor: Pigi2012
Mogę ja jutro od Ciebie odebrać i zawieść do Nausicai ale dziś nie dam rady,wszystko tak nagle ::)

Re: [Warszawa] Znalazłem szczura potrzebna adopcja

: sob gru 29, 2012 1:41 pm
autor: Starsza Pani
Pigi2012 pisze:Mogę ja jutro od Ciebie odebrać i zawieść do Nausicai ale dziś nie dam rady,wszystko tak nagle ::)
Ja mam w domu 6 klatek, siódmej nie chcę 8) . Umówię się jakoś z Nausicaą.

Re: [Warszawa] Znalazłem szczura potrzebna adopcja

: sob gru 29, 2012 1:43 pm
autor: Pigi2012
OK, i napisz dziś koniecznie co z małą i oczywiście złożę albo sama albo z Nausicaą wątek ::) Jeśli będzie potrzebny.