Ucieka z klatki i nie mogę go znaleść

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

boczek
Posty: 1
Rejestracja: śr sty 02, 2013 11:39 am

Ucieka z klatki i nie mogę go znaleść

Post autor: boczek »

Witam mam problem z moją samiczką Madzią. gdy biorę ją na ręce i spróbuję położyć ją na ziemię to ucieka za łóżko i nie mogę jej wyciągnąć ani zawołać bo się mnie nie słucha. proszę o pomoc ponieważ kocham szczurki i chcę się z nimi bawić proszę o odpowiedzi zależy mi na tym. ???
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Ucieka z klatki i nie mogę go znaleść

Post autor: akzi »

bo sie boi i ucieka to normalne, nie jest oswojona do końca ani z toba ani z podłogą, może zacznij ją puszczac na łóżku, usiądź razem z nią i powoli
pozatym jak szczur jest sam to nie dziwne,
może jak doadoptujesz mu koleżke tej samej płci oczywiście to sie osmieli i będzie odwazniejszy
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
havoria
Posty: 275
Rejestracja: śr lis 07, 2012 3:33 pm
Lokalizacja: Inowrocław
Kontakt:

Re: Ucieka z klatki i nie mogę go znaleść

Post autor: havoria »

Ja z moimi zaczynałam na biurku, a potem puszczałam na korytarzu, bo tam nie ma mebli, pod które mogłyby się schować i jedyną ostoją w razie strachu jestem ja. Jak akzi napisała, łóżko też może być odpowiednie, chyba, że szczur jest na tyle odważny, żeby z niego zeskoczyć i zwiać. No i koleżanka to też dobry pomysł, widzę na przykładzie moich szczurzyc jaki wpływ ma ta odważniejsza na strachliwszą.
Havoriowe kluchy ♥
Ze mną: Calico, Francis, Liliana, warciakowy Alex
Za TM: Psota, Pippi, Felicja, Helena, Bonny, Kidd, Mary (*)

Żaden szczur nie przychodzi na świat samotnie, niech więc żaden sam nie umiera.
Awatar użytkownika
Ksyna
Posty: 136
Rejestracja: czw gru 27, 2012 1:25 pm
Lokalizacja: Słupsk

Re: Ucieka z klatki i nie mogę go znaleść

Post autor: Ksyna »

Jestem tego samego zdania co akzi i havoria. Adoptuj drugiego szczurka i zacznij od np: biurka, stołu, łóżka lub tego typu innej rzeczy :) Staraj się ją ciągle głaskać itp.
Moje dzieci: Sassy, Pansy, Rifle, Sky
Za TM: Nena 15.12.2012 - 16.03.2013, Mia 14.06.2012 - 05.01.2015, Joy 12.09.2012 - 09.03.2015
Nasz temat: http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38876
Venice
Posty: 705
Rejestracja: pn cze 25, 2012 4:10 pm

Re: Ucieka z klatki i nie mogę go znaleść

Post autor: Venice »

Podobnie jak napisały poprzedniczki. Dla szczura trzeba znaleźć czas na oswojenie. Usiądź w spokojnym, cichym miejscu i oswajaj! Szczur przyzwyczai się do ciebie. Możesz też podawać mu jakieś smakołyki...kiedy ja oswajałam swoje ogonki, dawałam im płatki kukurydziane. ;)
Ze mną: Edwin
Za TM: Tosia i Frania [*][/color][/b]
szczurza_mamcia
Posty: 4
Rejestracja: pt sty 25, 2013 9:46 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ucieka z klatki i nie mogę go znaleść

Post autor: szczurza_mamcia »

Moim zdaniem powinnaś sprawdzić czy miejsca za i pod łóżkiem jest bezpieczne i zostawić ją w spokoju ... szczury lubią chodzić własnymi ścieżkami, nie lubią jesli opiekun narzuca im co maja robić, gdzie i kiedy ... jeśli wchodzi pod łózko niech wchodzi, jak zechce to wyjdzie :) a wierz mi że szybko jej się znudzi siedzenie w samotności ... Nic na siłę, musisz jej w jakiś sposób pokazać że obcowanie z Twoją osoba jest o wiele przyjemniejsze niż chowanie się po kątach, ale to indywidualna sprawa, kazdy szczur jest inny ! Mój Piotruś to pieszczoch, wchodzi na mnie, chodzi po mnie, zagrzebuję się w moich włosach, chce aby go głaskać, delikatnie kołysać w dłoni i dmuchać mu w pyszczek ( dziwne, nie ? ) ale taki po prostu jest, natomiast Krzyś nie lubi dotyku ... owszem, da się brać na ręce ale wyraźnie nie sprawia mu to przyjemnośći więc nie zmuszam go do tego, uwielbia za to zabawy ruchowe, kiedy go wabię do swojej dłoni i stukam w podłogę potrząsając nim delikatnie a ten ucieka w podskokach i po chwili wraca. Może po prostu Twój szczurek nie wie co może robić poza klatka oprócz chowania się ? Szczury lubią skakać, pomyśl o takich zabawach, chowaj jej smakołyki niech szuka i wtedy ją chwal, moje obydwa szczurki uwielbiają też wspinaczki ... wchodzą po ręku na mnie, schodzą nogą, za którymś razem podnoś nogę coraz wyżej aby utrudnić im zadanie, tak wybawiony i zmęczony szczur sam wraca po jakimś czasie do klatki i zasypia momentalnie. Pamiętaj aby nie narzucać mu swojej woli a jedynie pokazywać że są korzystniejsze opcje :) Powodzenia ! ( nie martw się że to potrwa, u mnie po 2 tygodniach ogony zaczęły reagować na wołanie, na poczatku też wyciągałam siłą z kanapy z kiełbasą i latarką w ręku ;) )
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Ucieka z klatki i nie mogę go znaleść

Post autor: akzi »

no nie wiem czy nie oswojonego szczura tak zostawiac samopas pod łóźkiem, rozumiem oswojony ale nie dziki
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”