Grunt to nic na siłę - oswajaj powoli Tatę z maluchami. Mój tatko nie był wielkim zwolennikiem szczurów w domu i nigdy by się nie przyznał, że je lubi, ale kilka razy go przyłapałam na głaskaniu, jak myślał, że nikt nie widzi

Rodzice zwykle chcą być konsekwentni, więc jak nie został poproszony o zgodę na zwierzaka, może się jakiś czas boczyć - choćby dla zasady. Uszanuj to i daj mu pokazać, że nadal rządzi w domu, a ty jesteś bardzo skruszony
