pogryziona szczurka

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

stas
Posty: 3
Rejestracja: czw lut 07, 2013 7:44 pm

pogryziona szczurka

Post autor: stas »

Nie wiem co mam robić bo mam dwie samiczki każda z innego sklepu. Są u mnie już około roku i wszystko było ok a ostatnio jedna jest wszędzie pogryziona:/ pyszczek, uszy, głowa, i cała reszta. T która jest pogryziona to gdy dostaną jedzenie stara się wszystko zabrać do swojego kąta i tak chomikuje jedzenie. Może ta druga za to ją tak gryzie? co robić pomocy!
Awatar użytkownika
5zczurzyca
Posty: 206
Rejestracja: czw maja 24, 2012 2:53 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: pogryziona szczurka

Post autor: 5zczurzyca »

Czy łączenie zostało przeprowadzone pomyślnie? Tutaj możesz o tym poczytać:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=16&t=1149
Czy rany są poważne? Przemywałeś rywanolem? Być może jedna z samiczek nie dopuszcza drugiej do pożywienia.
[*]Seiya~30 dni-uMorusany~8 mies.-Ariel~21 mies.-Ubrudzony~30 mies.-Wymalowany-Farbowany
*Rexona *Perwoll - Szczęście ma szczurzy ogon<:3))~
Eve pisze:czułe serce nie jest powodem do wstydu
Svefn
Posty: 168
Rejestracja: czw lis 01, 2012 10:41 pm

Re: pogryziona szczurka

Post autor: Svefn »

Skoro samiczki są od roku, to raczej nie chodzi o łączenie.
Jak duże są ranki? Czy widziałeś jak szczurki się gryzą? Z opisu wygląda to na pasożyty - może warto wybrać się do weterynarza by zaaplikował ivermektyne?
stas
Posty: 3
Rejestracja: czw lut 07, 2013 7:44 pm

Re: pogryziona szczurka

Post autor: stas »

tak ją dziś oglądałem to ciężko powiedzieć czy to jest od pogryzienia czy to są jakieś zadrapania już sam nie wiem :( nigdy nie widziałem jak się gryzą bo wtedy jest wielki pisk, jak wstanę z łóżka to już jest po wszystkim. Raczej nie chodzi o łączenie bo one już chyba z rok są razem i nie było problemów z nimi. Razem śpią na jednym hamaku, iskają się no czasami jak pisałem jakaś awantura się zdarzy. Do weterynarza pójdę na pewno bo ten jej pyszczek to brzydko wygląda, takie czerwone ranki i strupki to samo za uszami i do połowy grzbietu. Tak mi jest jej żal:(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”