nie umiem zdominować szczurci :(

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Dixi
Posty: 1171
Rejestracja: wt lis 16, 2004 4:24 pm

nie umiem zdominowa? szczurci :(

Post autor: Dixi »

Tak czytałam te wasze posty i co jakiś czas piszecie o tym, żeby zdominować ogonka przewracając go na plecy i unieruchamiając w takiej pozycji....tiaa....tylko jakoś ja nie umiem tego uczynić...wzięłam szczurka tak jak ktoś to pokazywał na fotkach, zmusiłam go za pomocą rąk :) do pozycji "na plecach"...ale niestety...moja szczurcia się tak wierciła i wykręcała, że bałam się, że z tej pozycji "na twistera" zostaną mi w ręce same flaki :D
No i ogólnie - dostała jakichś spazmów, uciekała później przed moimi rękami....boję się, żeby przez te próby zdominowania jej nie zaczęła mnie gryźć.....
Jedyne co - to wytrzymała na plecach z jakieś 10 sekund i to wszystko...
Mam teraz wyrzuty sumienia, że maltretuję zwierzątko.... buuuuu
Pozdrawiam,
Aguśka
Anita
Posty: 937
Rejestracja: ndz paź 17, 2004 2:43 pm
Lokalizacja: Warszawa Radość

nie umiem zdominować szczurci :(

Post autor: Anita »

hm a 10 sekund nie wystarczy?
Jak obserwuję moje szczury to jeden drugiego wywala na plecy, tamten się wyrywa, potem nieruchomieje, a ten z niego schodzi... i tyle
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

nie umiem zdominować szczurci :(

Post autor: krwiopij »

wydajemi sie, ze jesli szczurka nie jest agresywna, nie ma powodow, zeby demonstrowac jej swoja dominacje... jamoje maluchy biore na rece w caluje w brzuszki - to akcja znacznie krotsza i mniej 'dosadna', ale mysle,ze dziala podobnie... szczur jest calkowicie pod moja kontrola i czuje, ze niewiele moze z tymfantem zrobic... zwierzakom mojezabiegi nie przeszkadzaja... ;)
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Dixi
Posty: 1171
Rejestracja: wt lis 16, 2004 4:24 pm

nie umiem zdominować szczurci :(

Post autor: Dixi »

Chyba już nie będę jej pokazywała swojej dominacji :) bo normalnie jest mi jej żal....bidulka, ile się strachu wczoraj najadła :)
Pozdrawiam,
Aguśka
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

nie umiem zdominować szczurci :(

Post autor: lajla »

hehe ja sobie Floyda klade na klatce, tzn mojej kaltce piersiowej brzuchem do gory i go glaszcze tak zeby usnl slodko to wyglada no ale Floyd uaje ze spi i zaraz jak przerywam odwraca sie na nogi :lol:

ale tak jak pisze krwiopijka poki w waszym zyciu jest dobrze po co szczurcie sterowac a sam piszesz ze sie tym stresuje ;)
Gosik
Posty: 414
Rejestracja: wt maja 04, 2004 8:21 pm

nie umiem zdominować szczurci :(

Post autor: Gosik »

A ja nie mam nawet co próbować Drinka dominować. Bardzo chętnie poddaje się obracaniu na plecki i od razu cały się prezentuje, żeby go po brzuszku ipod bródką pogłaskać :lol: Taki z niego groźny szczur :wink:
Dixi
Posty: 1171
Rejestracja: wt lis 16, 2004 4:24 pm

nie umiem zdominować szczurci :(

Post autor: Dixi »

Łeeeeee..... Gosik, błagam.....kto chce moją szczurkę, bo ona mnie nie kocha tak jak kochają Was Wasze ogonki....łeeeee :cry: :m-krzywi:
Pozdrawiam,
Aguśka
Dona
Posty: 2033
Rejestracja: pt lip 09, 2004 3:45 pm

nie umiem zdominować szczurci :(

Post autor: Dona »

chyba nie mówisz poważnie? :>
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

nie umiem zdominować szczurci :(

Post autor: krwiopij »

Dixi, zebys ty wiedziala, jakie ja paskudne i niewdzieczne bestie trzymam w domu... dalabym sie dla nich w kostke pokroic, a one nawet przytulic sie nie przyjda... :twisted:
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Gosik
Posty: 414
Rejestracja: wt maja 04, 2004 8:21 pm

nie umiem zdominować szczurci :(

Post autor: Gosik »

Hehe rewelacyjna emotka! :)
A co do szczurasków...to tylko Drink taki jest. Absolut to owszem lubi mnie, ale zbyt czuły nie jest. Tequilli raz się zdarzyło zasnąć na moich kolanach, jak ja drapałam. a Finlandia... ta to mnie totalnie olewa. Może i mnie lubi, ale tylko dlatego, że jestem jedynym w tym pokoju ruchomym meblem, który czasem żrec da ;)
Dixi
Posty: 1171
Rejestracja: wt lis 16, 2004 4:24 pm

nie umiem zdominować szczurci :(

Post autor: Dixi »

No Gosik - to mnie podbudowałaś nieco :D Myślałam, że to tylko moja mała kreaturka taka niedobra dla mnie jest i ma w nosie moje próby miziania jej...ona jest taka, że zazwyczaj dostaje korby i zasuwa po całym łóżku, skacze, biega raz w jedną a raz w drugą stronę, ucieka niewiadomo przed czym :) itd., ale jak podbiegnie i próbuje się schować do mojego ręka to jak zacznę ją miziać po boczku to nagle siedzi spokojnie i daje się głaskać, drapać, masować...ale to trwa chwilę, bo zaraz przypomina sobie, że przecież była w trakcie ucieczki przed niewidocznym stworem i znowu zaczynają się szaleństwa....ona nie umie usiedzieć spokojnie, ciągle gdzieś lata :)
Pozdrawiam,
Aguśka
douchee
Posty: 236
Rejestracja: ndz gru 26, 2004 10:58 am

nie umiem zdominować szczurci :(

Post autor: douchee »

Ja próbowałam zdominować Colę, kiedy za Chiny nie chciał dać się pogłaskać, a nawet sprawiał wrażenie, jakby chciał ugryźć. Na szczęście tylko sprawiał, bo w rzeczywistości wyginał się we wszystkie możliwe strony, żeby złapać mój palec, ale na tym się kończyło. Przykładał go do pyszczka i odpuszczał, a kiedy chciałam go znowu pogłaskać, to on powtarzał akcję. Tak jakby to on mi pokazywał, kto tu jest panem... Niestety, ciężko go zdominować, bo jest malutki, wierci się nieziemsko i nie jestem w stanie go utrzymać odwróconego na plecki, bo zaraz sprytnie się wywija. Jeśli chwycę go mocniej, to zduszę, więc chyba poczekam, aż będzie większy. Zresztą, on codziennie ma inne odbicia, robi się coraz śmielszy i na coraz więcej sobie pozwala.
:)
Guest

nie umiem zdominować szczurci :(

Post autor: Guest »

Jak ja próbowałam zdominować mojego JaSzczura(wcześniej Kubuś ale facet już z niego duży :D ) to najpierw zrobił pełno kupek a na koniec obsikał mi dłoń..... Nie było to zbyt przyjemnie, ale szczUrek nie jest agresywny więc zabiegu tego powtarzać nie musiałam :] ...... na szczęście :D :D :D
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: nie umiem zdominowa? szczurci :(

Post autor: Nakasha »

Nie trzeba na siłę, jak nie ma powodu :P :P :P Na początku moja wredna Siona nie pozwalała się wywracać na brzuch: ale ją w niego całowałam, gdy ją podnosiłam.... i po pewnym czasie pozwoliła mi na to i teraz lubi tak leżeć :lol: zawsze ją wtedy pieszczę i drapię po brzuszku :P a ona robi słodką zadowoloną minkę :) tak samo moje pozostałe maleństwa :P :P chociaż niektore wciąż się tego dorobinkę boją i nie lubią tak leżeć więcej niz 20 sekund ;)
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Dixi
Posty: 1171
Rejestracja: wt lis 16, 2004 4:24 pm

nie umiem zdominować szczurci :(

Post autor: Dixi »

Minęło trochę czasu i sa zmiany :D Dixi dała się sama zdominować, przytula się, sama się doprasza brania na rączki....a ja się tak załamywałam :)
Pozdrawiam,
Aguśka
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”