Strona 1 z 1

pierwsze dniiii

: śr lut 20, 2013 6:49 pm
autor: Bart27
Witam serdecznie,kilka dni temu kupiłem szczurke:) fajne zwierzątko...albinoska..z czerwonymi oczkami.... ;D
Mam problem...ponieważ nie mogę wsadzić ręki do jej klatki jak jest w pobliżu....poniewaz robi szybki skok i gryzie.....
Kilka razy wziołem ja do reki ale sposobem....otworzyłem drzwiczki od klatki i sama wspieła sie na góre klatki i jak próbowała uciec to z nienacka ja wziołem do ręki co też usłyszałem bo jak ją brałem to przez dosłownie sekunde skrzeczała jak wrona :o ale jak już ją wziołem to ani nie gryzła ani nie skrzeczała...była strasznie ruchliwa na rękach...wczoraj nawet na nich się umyła....prosze o rade jak postępować dalej tak aby można było do klatki ręke wsadzać...Przykładałem ręke do klatki i gryzła tak z zaskoczenia pręty..tak jak chciała by ugryżc mnie ale były pręty wiec jej to uniemożliwiło :-[

Re: pierwsze dniiii

: śr lut 20, 2013 7:14 pm
autor: Hanka&Medyk
Nigdy nie wkładaj rąk/palców do klatki przez pręty, a jeśli gryzie również przy włożeniu ręki przez drzwiczki, to zostawiaj je otwarte, póki sama do Ciebie nie wyjdzie. Klatka to jej terytorium i będzie go bronić.
Jeśli zaczyna się myć na Twoich rękach/ramieniu, to widać już postęp.

Jeśli mysza nie ma towarzystwa tej samej płci, to dobrze będzie, jeśli takowego jej sprawisz. Będzie się łatwiej oswajała.