Witam,
moje maluchy maja 8 miesiecy i zawsze sie ze soba zgadzaly.
Od paru dni zaobserowowalam ze kiedy zaczynaja walczyc ani jeden ani drugi sie nie poddaje efektem czego przez caly dzien bija sie okolo 30 razy i slychac tylko piszczenie i wrzaski. Nie maja zadnych sladow krwi tylko wygryzione futerko.
Czy powinnam wykastrowac jednego z nich ? czy moze poczekac pare dni i zobaczyc jak dalej sie beda zachowywac ?
Nagłe walki dwóch samców
Moderator: Junior Moderator
- last.drop.of.blood
- Posty: 702
- Rejestracja: ndz mar 18, 2012 2:36 pm
Re: Nagłe walki dwóch samców
Poczekaj. Skoro nic takiego sobie nie robią, to może hormony? Albo ustalają hierarchię?
Moi przyjaciele:
-szczurki: Ate[*], Fames[*], Echo, Nemezis
-koty: Perle, Franek[*]
-psy: Kropka, Cosmo
-ptaki: Papuga, Emilka (kura)[*]
GRECKIE BOGINIE- http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=35487
-szczurki: Ate[*], Fames[*], Echo, Nemezis
-koty: Perle, Franek[*]
-psy: Kropka, Cosmo
-ptaki: Papuga, Emilka (kura)[*]
GRECKIE BOGINIE- http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=35487
Re: Nagłe walki dwóch samców
Mialem to samo
pomysl moj na walki, wyciagnik wszystkie mebelki z klatki. Przemyj ja porzadnie.! I wsadz chlopcow do pustej klatki na kilka dni.. Potem po kojei dodawaj kolejne mebelki:)
Jednemu z nich padlo ze jest samcem alfa:) ja sobie to tak wytlumaczylem od momentu kiedy sa razem w pustej klatce nie ma walk gryzienia piskow , krwi. Chlopcy zyja w zgodzie nie kluca sie. Sprobuj, moze poprostu chodzi im o teren .

Jednemu z nich padlo ze jest samcem alfa:) ja sobie to tak wytlumaczylem od momentu kiedy sa razem w pustej klatce nie ma walk gryzienia piskow , krwi. Chlopcy zyja w zgodzie nie kluca sie. Sprobuj, moze poprostu chodzi im o teren .
ogonek .! :] i stjuart .! :]