Strona 1 z 1
Jumper nie jest chory !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
: wt lis 30, 2004 6:06 pm
autor: Paula_13
Błąd weterynarza.
Chodziłam do dr. Giggołły i on mówił, że nie wie co to jest. Dzisiaj go nie było i pomyślałam, że pójdę do dr. Kotapskiego. Dr. Kotapski powiedział, że to typowe objawy alergii. Ja mu na to: że zmieniłam mu trociny na siano, ale teraz znów ma trociny.On powiedział, że dobrze postąpiłam. Dał mu zastrzyk na apetyt chyba, bo nie mówił nic, tylko jak mu powiedziałam, że od jakiegoś czasu nic nie je, wyciągnął buteleczkę i napełnił strzykawkę. Powiedział, że bez żadnych ograniczeń mogę nosić go na rękach, a noszenie go w rękawiczkach, to tylko dodatkowy stres dla zwierzaczka.
Dr. Łukasz ma u mnie wielki plus. Zaczynam mu wierzyć, bo kiedyś straciłam do niego zaufanie. Ale to długa historia i nie chce mi się pisać.
Jestem w EUFORII i własnie trzymam stworzonko na rękach i całuję !!!

:t-win: :b-buziak:
Jumper nie jest chory !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
: wt lis 30, 2004 7:26 pm
autor: pomarańczowy jelcz
Ale skad ta pewnosc,ze ten akurat mowi dobrze,a tamten nie,przyjmujesz za prawde te opcje,ktora jest dla ciebie lepsza...
Ja nie wiem,czy wielki strup i ropa to tylko reakcja alergiczna...
Zreszta to sie zobaczy,ale na twoim miejscu nie popadalabym w zbytnia euforie,bo wszystko moze nagle prysnac...
Jesli jednak okaze sie,ze to prawda,to bardzo sie ciesze.
Jumper nie jest chory !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
: śr gru 01, 2004 7:19 pm
autor: Paula_13
Właśnie tak dzisiaj sobie pomyślałam. A może to tylko moja podświadomość i chęć bycia jak największą optymistką sprowokowało mnie do uwierzenia w jego teorię. A może to jednak prawda

Teraz sama nie wiem i boję się. Wet kazał odstawić tamte leki, ale teraz mały ma coraz większy ten strup, a ma trociny.
Ja jestem osobą, która chce słyszeć tylko dobre rzeczy i móc w to wierzyć, a coraz brutalniej wchodzę w świat pogoni- wyścigu szczurów, który nigdy się nie kończy. Próbuję widzieć tylko dobrą strony medalu, a nie pamiętam o tym, że każdy medal ma dwie strony.
Coraz bardziej robi mi się mętlik w głowie i sama nie wiem, czy wogóle coś wiem.
Byłoby bardzo szkoda gdyby coś mu się stało, bo przezwyczaiłam się, ale mam go miesiąc i przez pół miesiąca go nie mogłam dotykać, więc nie jestem tak przywiązana, żeby niewiadomo jak rozpaczać po nim. Co innego pies, którego nie dawno straciłam. Bardzo płakałam. Nawet teraz, gdy sobie ją przypomnę to płaczę.Taka moja natura.
Przepraszam, że tak trochę odbirgłam od tematu, ale takie refleksje mi się nasunęły i postanowiłam się nimi z Wami podzielić.
Jumper nie jest chory !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
: śr gru 01, 2004 8:33 pm
autor: pomarańczowy jelcz
To moze...trzeci wet?
Albo mail do p.Mileny Wojtyś?
Powienien byc w dziale "weterynarze" w Warszawie.
Jumper nie jest chory !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
: śr gru 01, 2004 8:48 pm
autor: koteczek
to moze zmien trociny na zwirek i sprobuj skontaktowac sie tak jak Jelcz mowi z innym weterynarzem, bo te dwie disgnozy znacznie odbiegaja od siebie i moim zdaniem przydalaby sie konsutacja 3 weta.
Jumper nie jest chory !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
: czw gru 02, 2004 5:45 pm
autor: Paula_13
Kotapski powiedział, że do dzisiaj powinno się poprawić, ale ja nie widzę żadnej poprawy. Jest tak samo, ale nie na szczęście gorzej. Mam jutro pójść do kontroli.
Jumper nie jest chory !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
: pt gru 03, 2004 11:30 pm
autor: pomarańczowy jelcz
No i jak tam?????????????????????????????????????????????????????????????????????
Jumper nie jest chory !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
: sob gru 04, 2004 9:01 am
autor: Paula_13
Byłam wczoraj u Kotapskiego, ale jego nie było i był jakiś inny wet, bardzo miły i widać, że na poważnie wziął sprawę.( jako pierwszy). Dał mu antybiotyk- mam przyjść we Wtorek, po następną dawkę. Małemu powiększył się ten strupek. Tamten wet powiedział, że to najprawdopodobniej jest alergia, ale gdy powiedziałam, że wcale tego nie drapię, to powiedział, że to może być grzybica, ale się nie zaraże od niego., Mam dalej smarować Clotrimazolem, jak idzie spać. Zobaczy,my jak będzie. Wet powiedział, że na 99% się wyleczy, bo nie wygląda na straszny wypadek.
Jumper nie jest chory !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
: ndz sty 16, 2005 6:22 pm
autor: ~*vintersorg*
Jumper nie jest chory !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
: ndz sty 16, 2005 7:59 pm
autor: nezu
Ehm, no wlasnie juz niekatualne :roll: . Tamten myszorek niestety zdaje sie odszedl...:?
Paula ma w tej chwili szczurka...niebieskiego chlopca bodajze...

Jumper nie jest chory !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
: pn sty 17, 2005 8:24 am
autor: ~*vintersorg*
ojej jst mi napawde pzykro!!!

ale czy odszedl z powodu tego strupka???
Jumper nie jest chory !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
: wt sty 18, 2005 3:03 pm
autor: Paula_13
Umarł nie wiem dlaczego. Nie obudził się i już

Rzeczywiście mam teraz błękitnego samczyka szczuraska. Ur. 30 pażdziernika.
Jumper nie jest chory !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
: pt sty 21, 2005 10:07 pm
autor: ~*vintersorg*
gratulacje!!!!

tez bym chciala miec szczuraska...moze za jakies 2 lata.... :roll: