Tresowanie dwóch szczUrków Roxi i Ganja
: śr lut 27, 2013 12:00 am
Witam.
Na początek chciałem napisać że to są moje pierwsze szczurki. Na początek kupiłem sobie samiczkę wraz z moją przyjaciółką, nie są spokrewnione szczurki. Oswajałem Roxi w ten sposób że brałem ją co jakiś czas na kolana na sporo czasu, bawiłem się z nią, starałem ją uspokoić. Od początku wydawała się nerwowa i pobudzona.
Dostałem niedawno także drugiego szczurka Ganje, też samiczke ponieważ przyjaciółka już nie mogła dłużej się nią opiekować. Szczurki się lubią bo już kiedyś przez jakiś czas przebywały razem w klatce.
Staram się je teraz nauczyć paru sztuczek, żeby np przybiegały do mnie na komendę imie czy coś w tym stylu, Roxi nauczyła się sama otwierać klatke, gdy zauważyłem że żadnych szkód nie wyrządza w pokoju sam ją puszczałem, lata po całym pokoju, jej ulubione miejsce to łóżko a szczególnie pod łóżkiem.
Moje pytanie takie, w jaki sposób próbować oswoić 2 szczurki na raz? gdy otwieram klatke Roxi od razu wybiega i lata po całym pokoju, nie reaguje na nic. Za to Ganja, spokojnie chodzi, czasem nie wychodzi wgl z klatki, pare raze zareagowała na swoje imie i przyszła do mnie. Nie wiem jak mam dalej postępować.
Drugie pytanie jest odnośnie jedzenie, wiem że nie ten temat ale chciałem już wszystko razem napisać, szczurki mają 2 miski, moje pytanie takie ile jedzenia im wsypywać, jak często.
Pozdrawiam
Na początek chciałem napisać że to są moje pierwsze szczurki. Na początek kupiłem sobie samiczkę wraz z moją przyjaciółką, nie są spokrewnione szczurki. Oswajałem Roxi w ten sposób że brałem ją co jakiś czas na kolana na sporo czasu, bawiłem się z nią, starałem ją uspokoić. Od początku wydawała się nerwowa i pobudzona.
Dostałem niedawno także drugiego szczurka Ganje, też samiczke ponieważ przyjaciółka już nie mogła dłużej się nią opiekować. Szczurki się lubią bo już kiedyś przez jakiś czas przebywały razem w klatce.
Staram się je teraz nauczyć paru sztuczek, żeby np przybiegały do mnie na komendę imie czy coś w tym stylu, Roxi nauczyła się sama otwierać klatke, gdy zauważyłem że żadnych szkód nie wyrządza w pokoju sam ją puszczałem, lata po całym pokoju, jej ulubione miejsce to łóżko a szczególnie pod łóżkiem.
Moje pytanie takie, w jaki sposób próbować oswoić 2 szczurki na raz? gdy otwieram klatke Roxi od razu wybiega i lata po całym pokoju, nie reaguje na nic. Za to Ganja, spokojnie chodzi, czasem nie wychodzi wgl z klatki, pare raze zareagowała na swoje imie i przyszła do mnie. Nie wiem jak mam dalej postępować.
Drugie pytanie jest odnośnie jedzenie, wiem że nie ten temat ale chciałem już wszystko razem napisać, szczurki mają 2 miski, moje pytanie takie ile jedzenia im wsypywać, jak często.
Pozdrawiam