Wrocław Kozanów- kilkanaście samców

[AsiaBDV]

Hej, dziś byłam w sklepie zoologicznym przy ul. Dokerskiej, mają tam chyba z 14 samców, wiek- około pół roku, niektóre starsze. Upchane są w chomiczych klatkach po 3 sztuki, a są naprawdę wielkie! Chyba jakaś dziwna odmiana bo specjalnie spasione nie są. Sprzedają za symboliczną złotówkę, bo nikt nie chce kupować. Może się skuszę na 1 lub 2, ale szkoda reszty:(

[Starsza Pani]

Zrób im zdjęcia i wrzuć tutaj, może ktoś będzie zainteresowany adopcją.

[MichalKonstanty]

Ale te szczury sobie tam siedzą tak po prostu - jako towar, czy to jakieś do adopcji z interwencji czy co? że nagle 14 się wzięło??

[AsiaBDV]

Do sprzedaży są, ktoś je specjalnie rozmnożył do hodowli, ale nikt ich nie kupuje, przynajmniej w tym sklepie boom na szczurki się skończył. Prawie wszystkie są takie kremowe, z czerwonymi albo czarnymi oczkami, jeden czarno-kremowy.

[Malachit]

Zobaczę, czy dam radę tam jutro podjechać i ocenić co i jak, gdzie to dokładnie jest? (bo sama Dokerska się ciągnie w kilku miejscach między blokami)

[MichalKonstanty]

Malachit, zrobiłbyś możliwie jakieś fotki?

[ann.]

Na pewno są tylko samce?
Podjechałabym, ale mam daleko. Jakby była samica, to może i bym wzięła.

[Malachit]

Jeśli będzie można to zrobię zdjęcia, o ile zdążę tam podjechać jutro po zajęciach.

[AsiaBDV]

Jak tam wróciłam po szczurka, to się okazało że na zapleczu mają ich jeszcze więcej, dodatkowo w jednej dużej klatce znajduje się kilkanaście samic;P Podobno ktoś nie opanował hodowli i oddał do sklepu. Szczurzyce są o wiele mniejsze.

[AsiaBDV]

Przystanek Kozanowska, jak się jedzie 32 +, tam gdzie jest żabka, pizzeria la terazza, wejście jakby w piwnice od strony przychodni.

[Yen]

w jakim wieku są samiczki?

[MichalKonstanty]

Smutne. Dobrze by było maluchom znaleźć domy.

[AsiaBDV]

Nie jestem pewna, ale chyba też gdzieś koło 6 miesięcy. Samiczki są małe, a samce spasione:D

[Yen]

samczyki oczywiście nie są wysterylizowane? oh gdyby tylko były... Zapewniłabym jednemu domek, ale niestety pełnojajecznemu nie moge.

[Malachit]

Właśnie wróciłam, zdjęcia wyszły średnie bo zapomniałam aparatu, na filmikach chyba będzie widać więcej, zaraz wszystko zrzucę i zobaczymy.
Tak ogólnie - jest 12 samców, w naprawdę malutkich klatkach (w połączeniach 2, 2, 4, 3 i jeden). Są spore, dwa z nich myślę, że mogłyby koło 700 gram ważyć. Jeden białasek (lub jasny beż, ciężko stwierdzić na pewno) chyba nie ma oka, ciężko stwierdzić. Większość z nich to dumbo rexy. Nie wyciągałam ich, dziewczyna tam pracująca dwa z nich głaskała, tylko ona się szczurów boi więc na ich jakiś ruch gwałtownie zabiera rękę. Większość to beżowe kaptury, tylko no właśnie - przynajmniej trzy mają oczy dark ruby, chociaż są jaśniutkie (nie są to wyjasniałe black husky, raczej jakoś umaszczone beże - tam za jasno nie było).
Są do oswojenia, ale mogą być agresywne na początku, tym bardziej, że do tej pory prawdopodobnie nie miały najlepszych warunków. Przez pręty gryzą (nie sprawdzałam na swoich palcach ). Trzy baranki mieszkające razem mają nieco poszarpane uszy, obstawiam, że przechodziły świerzb. Generalnie wszystkie są naprawdę piękne i dorodne...

Co do samic - dziewczyna która tam była na moje pytanie o samice powiedziała, że samic nie ma.