Mały problem .

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

popipopipopo
Posty: 35
Rejestracja: śr gru 26, 2012 1:10 pm
Lokalizacja: Świebodzin
Kontakt:

Mały problem .

Post autor: popipopipopo »

Mam małego szczura i wczoraj umarł mu jego przyjaciel.I dzisiaj Go biorę ,a on zgrzyta zębami,ciągle śpi ,ciągle chce żebym go głaskała i ciągle jest koło mnie ;( Chodzi o to ,że ten maluch nigdy nie chciał siedzieć na rękach i być głaskanym ..najlepiej jak sie go wypuszczało i mógł biegać gdzie chciał.A teraz taka odmiana.To jest spowodowane śmiercią kolegi,czy może mu cos dolega?Bo były odrobaczane i taki tam ,ale ja juz sama nie wiem...


Nie pulsują mu oczka ,ani nic takiego (bynajmniej nie widze).Tym bardziej wątpie żeby był szcześliwy,dlatego się pytam.
„Ludzie mają w zwyczaju z całego serca wierzyć w fikcję, żeby móc ignorować prawdę, której nie potrafią zaakceptować."
Moje szczurki: Bobo, Przemek, Junior, Karol, Rysiek, Waldek. Kubuś
Odeszły: Krecik [*], Szymon [*], Pan Rubinek [*]
nienazwana
Posty: 1434
Rejestracja: pn mar 18, 2013 10:48 am
Lokalizacja: Grójec

Re: Mały problem .

Post autor: nienazwana »

A z jakiego powodu umarł drugi maluszek? Zmiana w zachowaniu i ospałość szczurasa może być objawem choroby. Jak długo były razem i w jakim szczuras jest wieku? Tęskni i czuje się niepewnie sam, to pewne ale warto wykluczyć jakieś inne powody. Jak u niego z apetytem? Jakieś inne objawy?
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mały problem .

Post autor: smeg »

Dlaczego umarł jego przyjaciel? Był na coś chory? Młode szczurki nie umierają bez powodu, warto, żebyś przeszła się do weterynarza (znającego się na szczurach - nie każdy się zna) z tym, który Ci został i upewniła się, że niczym się nie zaraził.

Tęsknota za przyjacielem też jest dość często spotykana u szczurów, bywa nawet, że starsze szczurki po stracie przyjaciela same z tęsknoty podupadają na zdrowiu i umierają. Jeśli upewnisz się, że Twój szczurek jest zdrowy, najlepiej będzie, jeśli przygarniesz mu nowego kolegę.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
Svefn
Posty: 168
Rejestracja: czw lis 01, 2012 10:41 pm
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Re: Mały problem .

Post autor: Svefn »

No i dodatkowe pytanie: czym były odrobaczane? Czy to przypadkiem nie był np. frontline albo coś innego na f? Pamiętasz nazwę specyfiku?
Jedz i walcz!
Front antywieszakowy
popipopipopo
Posty: 35
Rejestracja: śr gru 26, 2012 1:10 pm
Lokalizacja: Świebodzin
Kontakt:

Re: Mały problem .

Post autor: popipopipopo »

Pierw był Szymon ( ten co umarł wczoraj) z Krecikiem .Krecik umarł ,ponieważ wykończyły go wszy ( bo na świeta nie był u mnie otwarty zaden weterynarz) .Szymon został zaszczepiony przeciwko robakom.Wtedy Szymonowi kupilam Nindże.Wczoraj umarł Szymon prawdopodobnie na sepse.Ale jakis dwa tygodnie znowu zostaly szczepione na pasozyty.

Nindża i Szymon były ze sobą około 3 i pół miesiąca.Nindża ma pół roku , nie wiecej.

Je aż mu sie uszy trzęsą .

Chodzi o to że u nas nie ma SPECJALISTY. Są osoby które pół na pół wiedzą i dlatego własnie chodzę do nich.

Chce kupić ,ale nie z zoologa... A patrzę i nikt w okolicy nie ma na ten czas.


Mały wbił sie w ubrania na fotelu i śpi .Dzisiaj to juz chyba z 4 raz.
„Ludzie mają w zwyczaju z całego serca wierzyć w fikcję, żeby móc ignorować prawdę, której nie potrafią zaakceptować."
Moje szczurki: Bobo, Przemek, Junior, Karol, Rysiek, Waldek. Kubuś
Odeszły: Krecik [*], Szymon [*], Pan Rubinek [*]
popipopipopo
Posty: 35
Rejestracja: śr gru 26, 2012 1:10 pm
Lokalizacja: Świebodzin
Kontakt:

Re: Mały problem .

Post autor: popipopipopo »

To był frontline ,nawet dostałam ulotkę.Potem dostałam Wita-vet (witaminy w płynie ) dwie krople do kazdego poidełka.I Enroxil Flavour ,zel do smarowania łapek.Bo miały ciągle suche.
„Ludzie mają w zwyczaju z całego serca wierzyć w fikcję, żeby móc ignorować prawdę, której nie potrafią zaakceptować."
Moje szczurki: Bobo, Przemek, Junior, Karol, Rysiek, Waldek. Kubuś
Odeszły: Krecik [*], Szymon [*], Pan Rubinek [*]
Awatar użytkownika
Svefn
Posty: 168
Rejestracja: czw lis 01, 2012 10:41 pm
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Re: Mały problem .

Post autor: Svefn »

Widzisz... problem z frontline jest taki, że to paskudztwo nie nadaje się dla szczurków. Jest dla nich tak toksyczne, że często zaaplikowanie tego środka kończy się śmiercią zwierzaka. Jeżeli chcesz pozbyć się wszołów albo innych pasożytów, to bezwzględnie proś o ivermektyne albo biomectin (przy wszołach można stosować 1 kropelkę na kark co 10 dni) - są to środki bezpieczne i sprawdzone.
Jedz i walcz!
Front antywieszakowy
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Mały problem .

Post autor: akzi »

to możesz podziękować weterynarzowi że zabił ci szczura.
i omijaj tego weta szerokim łukiem, bardzo szerokim
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
nienazwana
Posty: 1434
Rejestracja: pn mar 18, 2013 10:48 am
Lokalizacja: Grójec

Re: Mały problem .

Post autor: nienazwana »

Na pasożyty się nie szczepi! To, co napisałaś trochę mną ruszyło, sorki ale........Jak długo trwa zanim szczurasa "wykończą" wszy i dlaczego nie reagowałaś odpowiednio wcześnie? Przecież pojawiające się pasożyty, akurat te, widać zanim się aż tak makabrycznie rozmnożą, że dosłownie wyssały szczurowi krew. "Na sepsę" też nie zapadają (i umierają !!!!) szczurki bez powodów. Sepsa, o ile się nie mylę jest stanem ciężkiego zakażenia organizmu i dochodzi do niej w konkretnych przypadkach.
Jaki preparat był zastosowany do odwszawiania? Przepraszam za ostry ton ale zwierzęta to nie zabawki, które się dokupuje.
popipopipopo
Posty: 35
Rejestracja: śr gru 26, 2012 1:10 pm
Lokalizacja: Świebodzin
Kontakt:

Re: Mały problem .

Post autor: popipopipopo »

Dzięki,ale teraz to tym bardziej sie załamałam , bo trułam moje szczura...
Nindża też to dostał..wiec może miec to samo co Szymon?Co mam z nim zrobic?
„Ludzie mają w zwyczaju z całego serca wierzyć w fikcję, żeby móc ignorować prawdę, której nie potrafią zaakceptować."
Moje szczurki: Bobo, Przemek, Junior, Karol, Rysiek, Waldek. Kubuś
Odeszły: Krecik [*], Szymon [*], Pan Rubinek [*]
popipopipopo
Posty: 35
Rejestracja: śr gru 26, 2012 1:10 pm
Lokalizacja: Świebodzin
Kontakt:

Re: Mały problem .

Post autor: popipopipopo »

Ja małego kupiłam 22 grudnia i tyle mogłam zrobić .Dzwoniłam do weterynarza ze jest w ciezkim stanie i czy go przyjmą (powiedzialam ze zaplace nawet ) , a oni ze dopiero po swietach...I sie nie doczekałam.

A u Szymka to weterynarz sam powiedział ze trzeba mu to zrobic.A skad ja miałam wiedziec ze tego sie nie robi?

Miałam sie z nim kłócic ? To by mnie wyrzucil z lecznicy i tyle bym miała
„Ludzie mają w zwyczaju z całego serca wierzyć w fikcję, żeby móc ignorować prawdę, której nie potrafią zaakceptować."
Moje szczurki: Bobo, Przemek, Junior, Karol, Rysiek, Waldek. Kubuś
Odeszły: Krecik [*], Szymon [*], Pan Rubinek [*]
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Mały problem .

Post autor: akzi »

obok jakiego większego miasta jest Świebodzin ?
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
popipopipopo
Posty: 35
Rejestracja: śr gru 26, 2012 1:10 pm
Lokalizacja: Świebodzin
Kontakt:

Re: Mały problem .

Post autor: popipopipopo »

Będę go omijała łukiem i to szerszym niż się każdy będzie spodziewał. ;(

Świebodzin ,obok Zielonej Góry.
„Ludzie mają w zwyczaju z całego serca wierzyć w fikcję, żeby móc ignorować prawdę, której nie potrafią zaakceptować."
Moje szczurki: Bobo, Przemek, Junior, Karol, Rysiek, Waldek. Kubuś
Odeszły: Krecik [*], Szymon [*], Pan Rubinek [*]
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Mały problem .

Post autor: akzi »

jeżeli jesteś w stanie tam dojechac możliwie jak najszybciej
to tu masz tematu
w zielonej górze masz wetów
poczytaj podzwoń popytaj

http://szczury.org/viewtopic.php?f=13&t ... ra#p945177

http://szczury.org/viewtopic.php?f=13&t ... ra#p881975

http://szczury.org/viewtopic.php?f=13&t ... ra#p325761
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
nienazwana
Posty: 1434
Rejestracja: pn mar 18, 2013 10:48 am
Lokalizacja: Grójec

Re: Mały problem .

Post autor: nienazwana »

Przepraszam za ostre słowa!!! Nie odnoś ich personalnie. Po prostu dostaję szału ,jak mam poczucie, że zwierzowi dzieje się krzywda. Nie założyłam, że mały trafił do ciebie już w takim stanie. Jeszcze raz sorki....A co do drugiego malca to moim zdaniem pędem do innego weta, może w Zielonej? Może jeszcze nie jest za późno, ale ja w takiej sytuacji zdałabym się na specjalistę!!! Innego wyjścia nie ma.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”