Problem z oswojeniem ;/
Moderator: Junior Moderator
Problem z oswojeniem ;/
Witam
Mam taki problem gdyż dosyć dawno już kupiłem 2 szczurki, w sklepie były bardzo oswojone z panią zajmującą się zwierzętami w sklepie, gdy otwierała klatkę wyskakiwały i chciały na nią wejść. Ale gdy zabraliśmy je do domu były takie nieufne, powiedziano, żeby dać im 3 dni na oswojenie się z klatką, tak zrobiliśmy. Potem próbowałem je wypuścić, czym były zaciekawione, nawet wchodziły na bluzę, bo na rękę się trochę baliśmy. Potem wyrażały zainteresowanie jak się przychodziło do klatki ale nie chciały już wychodzić i na ręce też nie chcę wejść, nie wiem czy są oswojone, bo są takie towarzyskie jakby i widać, że się cieszą jak przychodzę, ale czasami jak daje im jedzenie zdarza im się ugryźć mnie w rękę, ale tak leciutko, nie ze złości, w sumie nie wiem dlaczego. Nie wiem co zrobić żeby zachowywały się tak jak względem sprzedawczyni w sklepie, proszę o pomoc.
Z góry dziękuje.
Mam taki problem gdyż dosyć dawno już kupiłem 2 szczurki, w sklepie były bardzo oswojone z panią zajmującą się zwierzętami w sklepie, gdy otwierała klatkę wyskakiwały i chciały na nią wejść. Ale gdy zabraliśmy je do domu były takie nieufne, powiedziano, żeby dać im 3 dni na oswojenie się z klatką, tak zrobiliśmy. Potem próbowałem je wypuścić, czym były zaciekawione, nawet wchodziły na bluzę, bo na rękę się trochę baliśmy. Potem wyrażały zainteresowanie jak się przychodziło do klatki ale nie chciały już wychodzić i na ręce też nie chcę wejść, nie wiem czy są oswojone, bo są takie towarzyskie jakby i widać, że się cieszą jak przychodzę, ale czasami jak daje im jedzenie zdarza im się ugryźć mnie w rękę, ale tak leciutko, nie ze złości, w sumie nie wiem dlaczego. Nie wiem co zrobić żeby zachowywały się tak jak względem sprzedawczyni w sklepie, proszę o pomoc.
Z góry dziękuje.
Re: Problem z oswojeniem ;/
Tu na forum, ciągle się mówi aby szczUrów nie kupować tylko adoptować. Z wielu powodów; poczytaj sobie o tym jest mnóstwo wątków!
Co do oswajania; ile je masz dokładnie? Mój pierwszy całkowicie mi zaufał i się oswoił dop. po 2 mies.
Co do oswajania; ile je masz dokładnie? Mój pierwszy całkowicie mi zaufał i się oswoił dop. po 2 mies.
Ze mną; szczurki Tajga i Tatjana, pies Moli---> nasz wątek http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40655
Za tęczowym mostem; chomiki Jumi i Hubert [*]
Za tęczowym mostem; chomiki Jumi i Hubert [*]
Re: Problem z oswojeniem ;/
No właśnie wtedy nie interesowałem się szczurami i nie wiedziałem o tym. No właśnie mam je około 8 miesięcy. Ale gdy je brałem już były podrośnięte, no i nie wiem czy to może mieć znaczenie ale to samiczki a one podobno bardziej ciekawskie są i może przez to mniejszą uwagę poświęcają mnie, tylko temu co jest do okoła, no i są bardzo płochliwe, jaki kolwiek gwałtowniejszy ruch się wykona to sie chowają szybko ale potem przychodzą znowu.
Re: Problem z oswojeniem ;/
nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale to szczury rasy Dumbo
Re: Problem z oswojeniem ;/
Nie ma znaczenie. Bo czy blondyni są milsi a bruneci głupi? Nie.
Cierpliwości. Na forum jest temat o " treningu zaufania". Jogurt, cierpliwości i dużo czasu.
Cierpliwości. Na forum jest temat o " treningu zaufania". Jogurt, cierpliwości i dużo czasu.
Nasze ogonki : PomyLuna, Elwirka, Lucyna, Stefa, Kryśka, Budda i Ninja.
za TM: Laura ;( dołączyła Melka ;( i Tosia ;(, a teraz Franusia...
za TM: Laura ;( dołączyła Melka ;( i Tosia ;(, a teraz Franusia...
Re: Problem z oswojeniem ;/
http://szczury.org/viewtopic.php?f=8&t=31475 to trening zaufania. łyżeczka z jedzeniem w dłoń i do pracy rodacy!
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Re: Problem z oswojeniem ;/
Witajcie, Jestem laikiem co do opiekowania się szczurami, nigdzie nie mogłam znaleźć wskazówek co do zaprzyjaźnienia szczura z psem. Szczur ma ponoć 3 miesiące i jest z zoologa (wiem, co o tym sądzicie, zbyt późno zorietowałąm się w temacie, ale jak już pisałam nie mam doświadczenia) Piesek (Cezar) ma już 6 at i jest mieszanką huskiego z niewiadomo czym, bardzo ciekawski. Szczurek jest u mnie od 2 dni. Postanowiłam, że narazie zdobędę zaufanie małego a potem spróbuje je połączć. Piesek siedzi przy klatce, wącha szczurka i merda ogonkiem (jednak nie jestem pewna co do reakcji oko w oko). W ciągu dnia Cezar śpi nie daleko klatki, jednak gdy usłyszy jakieś odgłosy podchodzi zaciekawiony. Szczurek jest spłoszony boi się go i nowego otoczenia, siedzi prawie cały czas w jednym miejscu. W nocy jedynie troche buszował, coś tam pozjadał.
1.Czy to normalne, że tak siedzi w kącie? Jest taki strachliwy czy to pies wywiera na nim presje? Jak myślicie?
2. Jakieś pomysły jak można je zapoznać? Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
1.Czy to normalne, że tak siedzi w kącie? Jest taki strachliwy czy to pies wywiera na nim presje? Jak myślicie?
2. Jakieś pomysły jak można je zapoznać? Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
Re: Problem z oswojeniem ;/
Dołącz się tu http://szczury.org/viewtopic.php?f=10&t=40768 jak na nowy post już o psiakach jest sporo- szczególnie ostatnie wypowiedzi Poczytaj i pytaj tam
Ze mną; szczurki Tajga i Tatjana, pies Moli---> nasz wątek http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40655
Za tęczowym mostem; chomiki Jumi i Hubert [*]
Za tęczowym mostem; chomiki Jumi i Hubert [*]