KU PRZESTRODZE [krótka historia o drodze do domu - DAMBOSZKA

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
Lizz
Posty: 173
Rejestracja: pt mar 08, 2013 8:27 pm
Numer GG: 1419873
Lokalizacja: Oleśnica

KU PRZESTRODZE [krótka historia o drodze do domu - DAMBOSZKA

Post autor: Lizz »

Wczoraj tj. 18.05.2013 około godziny 12 Damboszka wyruszyła w drogę do nowego domku. Transport trwał dosyć długo, jednak Damboszka dotarła na miejsce cała i zdrowa , gdzie czekała na nią nowa opiekunka z transporterem i dwiema szczurzycami, które miały dotrzymać towarzystwa Damboszce w drodze do domu. Włożyła Damboszkę do środka i jedna ze szczurzyc rzuciła się na małą. Mimo szybkiej reakcji, Damboszka nie przeżyła.

Chciałabym żeby odejście Damboszki nie poszło na marne. Czy szczury do towarzystwa były potrzebne? Czy łączenie na dworcu po długim i stresującym transporcie było rozsądne?

Chciałabym, żebyście wyciągnęli z tej historii wnioski.
W domciu: Dziurka, Dziupla, Lucynka, Wonglisia, Pchełka, Dolly, Marlenka i Dolores
Za TM: Śnieżka[*][/url]Munia[*][/url]Damboszka[*][/url]Arnold[*]Rocky[*]Go-Lonka[*]
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: KU PRZESTRODZE [krótka historia o drodze do domu - DAMBO

Post autor: Paul_Julian »

O rety, czy nikt nie poinstruował nowej opiekunki ?
Czasem nawet najbardziej spokojne szczurki mogą się wkurzyć wyczuwając obcego :(

Z mojej strony ogromna prośba do czytających o powstrzymanie się od ataków na nową opiekunkę. To w niczym nie pomoże.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
madziastan
Posty: 1467
Rejestracja: śr lip 06, 2011 5:26 pm
Numer GG: 8345513
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: KU PRZESTRODZE [krótka historia o drodze do domu - DAMBO

Post autor: madziastan »

Pierwszy raz czytam o tym, żeby przynosić w transporterku swoje szczury powitając nowego szczura wkładając do transportera z obcymi szczurami... Ja zawsze, ale to zawsze przynoszę pusty transporter w celu zabrania szczura... Współczuję :(
Może kiedyś...
Za TM: Mamusia, Córeczka, Robin, Miodynka, Majtki, Milky, Elenka, Lucynka, Mary, Szarik, Gryzia,Jamajka, Shelter, Mała (Gifa), Henio, Kropuś
Awatar użytkownika
Sky
Posty: 1567
Rejestracja: pn cze 15, 2009 4:27 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: KU PRZESTRODZE [krótka historia o drodze do domu - DAMBO

Post autor: Sky »

Po prostu brak wiedzy na temat łączenia szczurów i podstawowych zachowań. przykład tylko potwierdza, że trzeba informować zawsze nowych wlaścicieli o postepowaniu z nowymi szczurkami.
W pamięci Cookie, Biscuit, Manu, Muffin, Anouk, Kavi, Tytus i Festus.

http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: KU PRZESTRODZE [krótka historia o drodze do domu - DAMBO

Post autor: Paul_Julian »

Informacja od świadka sytuacji, który w obecnej chwili nie chce się wypowiadać ( wcale sie nie dziwię):
nowa właścicielka wykazała sie tylko i wyłącznie głupotą - bo to ani jej pierwsze łączenie, ani nie zwróciła uwagi na stwierdzenie że to nierozsądne i olała propozycję pożyczenia transportera od osoby która zwierzaki przywiozła, na forach szczurzych siedzi. Sama mówiła, że wzięła największego agresora.
Nowa wlaścicielką jest (...)

Nie mam pojęcia, co mam o tym myśleć. To chyba tylko i wyłącznie głupota.
Nick nowego "domku" piszę dlatego, zeby ludzie zwrócili szczególną uwagę na ogony przekazywane do niej. Jak widac czasem nawet powtarzanie po 5 razy nie pomaga.

To bardzo przykra sytuacja i nie powinna nigdy się powtórzyć.

Jednocześnie chciałbym przestrzec przed "głupimi pomysłami" w stylu wysyłania PM'ek z grozbami czy czymś podobnym w jej kierunku.

edit- wykropkowalem nick, za to mam nadzieje, ze niedoszla wlascicielka sama sie wytlumaczy.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
nienazwana
Posty: 1434
Rejestracja: pn mar 18, 2013 10:48 am
Lokalizacja: Grójec

Re: KU PRZESTRODZE [krótka historia o drodze do domu - DAMBO

Post autor: nienazwana »

Jak odchodzi szczur chory lub stary to człowiek jest w stanie to zrozumieć i zaakceptować, choć to przeogromnie boli. Ale jak tak dramatycznie ginie takie maleństwo, tak bez sensu i niepotrzebnie, to człowiek nie jest w stanie tego zrozumieć i zaakceptować. Nie da się!!! :'( :'( :'( :'( :'(
Awatar użytkownika
Lizz
Posty: 173
Rejestracja: pt mar 08, 2013 8:27 pm
Numer GG: 1419873
Lokalizacja: Oleśnica

Re: KU PRZESTRODZE [krótka historia o drodze do domu - DAMBO

Post autor: Lizz »

Może to tylko gra słów, ale nie "właścicielka" tylko "opiekunka". Zwracam na to baczną uwagę, bo my zwierząt nie posiadamy, tylko opiekujemy się nimi.

Nie ma dla mnie znaczenia, kto to zrobił, czym się kierował i dlaczego nie posłuchał rad innych. Fakt jest taki, że Damboszka nie żyje. Ja już tej osobie nie zaufam po raz drugi, a przyznam, że była w moich oczach jako "dom idealny", polecany na forum, zaufanie bez pytania. Nauczyłam się, że zdanie użytkowników na temat innej osoby nie ma większego znaczenia... Inne szczurki z miotu pojechały częściowo do nowych domków i nowi opiekunowie są o wiele lepsi, chociaż o niektórych mało kto słyszał na forum.

Temat oprócz braku wyobraźni i niechęci do ponoszenia konsekwencji miał też dotyczyć łączenia szczurów. Wiem, że tego typu tematów jest na pęczki, ale pamiętajcie, że każdy szczur jest inny i nie każdy zareaguje tak jak szczur innego forumowicza. Oczywiście podpierajcie się wiedzą innych, ale pamiętajcie, że to Wy najlepiej znacie zachowanie poszczególnych osobników w swoim stadzie i nikt inny Wam lepiej nie doradzi niż Wasza intuicja.
W domciu: Dziurka, Dziupla, Lucynka, Wonglisia, Pchełka, Dolly, Marlenka i Dolores
Za TM: Śnieżka[*][/url]Munia[*][/url]Damboszka[*][/url]Arnold[*]Rocky[*]Go-Lonka[*]
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: KU PRZESTRODZE [krótka historia o drodze do domu - DAMBO

Post autor: Paul_Julian »

Lizz pisze:Może to tylko gra słów, ale nie "właścicielka" tylko "opiekunka". Zwracam na to baczną uwagę, bo my zwierząt nie posiadamy, tylko opiekujemy się nimi.
Masz rację, ale nie zostało to napisane jako posiadanie, tylko bardziej jako.. synonim opiekuna, bez złej woli w każdym razie.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
Lizz
Posty: 173
Rejestracja: pt mar 08, 2013 8:27 pm
Numer GG: 1419873
Lokalizacja: Oleśnica

Re: KU PRZESTRODZE [krótka historia o drodze do domu - DAMBO

Post autor: Lizz »

Słowo "właściciel" nie ma się nijak do bycia synonimem słowa "opiekun";) Wierzę, że nie zrobiłeś tego celowo, jednak wolałam to napisać żeby wszystko było jasne i nie było nieporozumień.
W domciu: Dziurka, Dziupla, Lucynka, Wonglisia, Pchełka, Dolly, Marlenka i Dolores
Za TM: Śnieżka[*][/url]Munia[*][/url]Damboszka[*][/url]Arnold[*]Rocky[*]Go-Lonka[*]
Awatar użytkownika
ann.
Posty: 673
Rejestracja: pn gru 03, 2012 6:56 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: KU PRZESTRODZE [krótka historia o drodze do domu - DAMBO

Post autor: ann. »

Nie wierzę, po prostu nie wierzę.
Przykre. Szkoda maleństwa.
Psychopatka Korba, ciepła klucha Pianka, żywe srebro Dziurka, łysa Jagoda, maleńka Gumka i oszołom Śrubka
za TM Gumka i Mysza
(mamy też swój wątek:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40116)
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: KU PRZESTRODZE [krótka historia o drodze do domu - DAMBO

Post autor: Nietoperrr... »

Lizz,napisałam Ci pw,zerknij,jak możesz.Odnośnie tematu.
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Awatar użytkownika
Lizz
Posty: 173
Rejestracja: pt mar 08, 2013 8:27 pm
Numer GG: 1419873
Lokalizacja: Oleśnica

Re: KU PRZESTRODZE [krótka historia o drodze do domu - DAMBO

Post autor: Lizz »

Bardzo smutne jest to, że niedoszła opiekunka nawet nie chce się wytłumaczyć na forum. Myślałam, że to jest dojrzalsza osoba i weźmie na siebie odpowiedzialność za śmierć Damboszki, jednak się myliłam.

Żałuję bardzo, że nie sprawdziłam lepiej domku, że nie zadałam pytań, na które odpowiedzi są oczywiste i że żadna z obecnych tam osób nie zapytała mnie o zdanie. Znałam tą małą od urodzenia i na pewno lepiej bym wiedziała jak się zachowa wobec dwóch starszych, silniejszych samic. Ba... Każdy powinien to wiedzieć. No nic nie ważne.

Jeżeli administracja stwierdzi, że nie doczekamy się wyjaśnienia i go nie potrzebujemy, to proszę o zamknięcie tematu.
W domciu: Dziurka, Dziupla, Lucynka, Wonglisia, Pchełka, Dolly, Marlenka i Dolores
Za TM: Śnieżka[*][/url]Munia[*][/url]Damboszka[*][/url]Arnold[*]Rocky[*]Go-Lonka[*]
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: KU PRZESTRODZE [krótka historia o drodze do domu - DAMBO

Post autor: Nietoperrr... »

Lizz pisze:Bardzo smutne jest to, że niedoszła opiekunka nawet nie chce się wytłumaczyć na forum. Myślałam, że to jest dojrzalsza osoba i weźmie na siebie odpowiedzialność za śmierć Damboszki, jednak się myliłam.
Bo jak tylko się odezwie na allo,to ją tam zlinczują.Dostała po dupie ostatnio strasznie,za śmierć szczura o jeden dzień później,niż powinien,a teraz jeszcze to..Tobie pewnie się nie tłumaczy,bo jej wstyd.
NIE BRONIĘ,żeby nie było.Bardzo nierozsądne było takie zapoznanie w stresującej dla szczurów sytuacji,szczególnie,że mała była po prostu wrzucona do dwóch dominujących samic,w tym jedna była agresywna podczas ostatniego łączenia,co było poruszane na drugim forum.
Trochę ciężko się odezwać,tłumaczyć,pisać cokolwiek po dwóch tragediach pod rząd.W dodatku z winy człowieka.
Żałuję bardzo, że nie sprawdziłam lepiej domku, że nie zadałam pytań, na które odpowiedzi są oczywiste i że żadna z obecnych tam osób nie zapytała mnie o zdanie. Znałam tą małą od urodzenia i na pewno lepiej bym wiedziała jak się zachowa wobec dwóch starszych, silniejszych samic.
Co by te pytania zmieniły?To doświadczony domek,osoba dorosła,odpowiedzialna...tu zawiodła znajomość własnych zwierzaków - moim zdaniem.Bo jak można nie pomyśleć,że łączenie maluszka z agresywną samicą,bez pierwszego zapoznania POD CAŁKOWITĄ KONTROLĄ na neutralnym gruncie,z ludzką ręką w pogotowiu,w dodatku po doświadczeniach z ostatniego łączenia - może być nie do końca dobrym pomysłem,szczególnie,że sytuacja stresowa dla wszystkich szczurów - podróż,transporter,ciasno,nie wiadomo gdzie i po co się jedzie,obce dźwięki,zapachy...już samo to,to stres przeogromny,a tu nagle klapa się otwiera i wpada coś małe,OBCE...
Takich rzeczy się nie robi.Z całym szacunkiem dla (...),ale porażka w kwestii poznania szczurzych zachowań.
Mi też nie raz się wpadki zdarzały,raz podczas łączenia mój agresor prawie zagryzł maluszka,mały wyszedł z tego z połamaną łapką,bo na sekundę dosłownie zabrałam rękę i wzrok skierowałam gdzie indziej,innym razem na wybiegu pół stada pogryzł jeden ociekający testosteronem samiec,ale wszystko zawsze było w zasięgu ręki,można było interweniować.
Pomysł zamknięcia ze sobą całkowicie obcych sobie szczurów był strasznie nieprzemyślany.
Najbardziej w tym wszystkim szkoda małej.Brawura skończyła się śmiercią malutkiej,która u (...) miałaby cudowne chwile.
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Awatar użytkownika
Lizz
Posty: 173
Rejestracja: pt mar 08, 2013 8:27 pm
Numer GG: 1419873
Lokalizacja: Oleśnica

Re: KU PRZESTRODZE [krótka historia o drodze do domu - DAMBO

Post autor: Lizz »

Nietoperrr... pisze:Dostała po dupie ostatnio strasznie,za śmierć szczura o jeden dzień później,niż powinien,a teraz jeszcze to..
Trzeba się liczyć z tym, że jeżeli upublicznia się życie swoich szczurów na tego typu forach, to mogą pojawić się komentarze, także te nieprzyjemne. Innym rozwiązaniem jest prowadzenie bloga, bądź założenie własnej strony internetowej. "Wolność Tomku w swoim domku."
Nietoperrr... pisze:tu zawiodła znajomość własnych zwierzaków
Nietoperrr... ja nawet swojego najspokojniejszego szczura nie włożyłabym w takim wypadku do transportera. Nawet największy hardcore po takim transporcie byłby mega zestresowany... Po za tym podobno dokładnie zdawała sobie sprawę, że wzięła najagresywniejszego szczura z całego swojego stada, więc nieznajomość nie wchodzi w grę.
W domciu: Dziurka, Dziupla, Lucynka, Wonglisia, Pchełka, Dolly, Marlenka i Dolores
Za TM: Śnieżka[*][/url]Munia[*][/url]Damboszka[*][/url]Arnold[*]Rocky[*]Go-Lonka[*]
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: KU PRZESTRODZE [krótka historia o drodze do domu - DAMBO

Post autor: Nietoperrr... »

Tak jak pisałam,było to kompletnie nieprzemyślane z jej strony.Przez głupotę ludzką ucierpiało małe życie.
Myślę,że nie ma co roztrząsać tego na forach.To już jej życia nie wróci.
I nawet piana na ustach tego nie zmieni.
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”