Starszy iska młodszego troche zbyt intensywnie :D?
: czw cze 20, 2013 6:50 pm
Cześc,
Mam 2 szczurki, 8 i 6 m-cy. Od początku było wiadomo, że starszy "dumbo" będzie dominował, młodszy jest drobniejszy jak na swój wiek i choć był bardzo ruchliwy to przejawiał objawy lękliwego. Nie ma z nimi ogólnie problemu, bo jak młody chce mieć spokój to ucieka w takie miejsca gdzie grubas nie da rady wejść. Bardzo często nocami Heniu jak się dossie do młodego to nie chce go wypuścić. Iska go nawet podczas snu młodego. Co najgorsze młody przy tym bardzo piszczy, zdarzyło się tez ze dostał jakiegoś ataku paniki, wyciągnąłem go z klatki i nie chcial do niej z powrotem wejśc. Heniu te noc spedził w surowych warunkach starej klatki i potulnie rano wszedł do klatki, nie zabierał Tomkowi jedzenia, wrecz do rany przyłóż. Ale te nocne iskania to jest conocny rytuał i nie wiem co mam zrobic. Co prawda starszy nigdy nie wydał z siebie żadnego dźwieku a młody cokolwiek robi to piszczy ale i tak mam wrażenie że Tomek tego bardzo nie lubi.
Mam 2 szczurki, 8 i 6 m-cy. Od początku było wiadomo, że starszy "dumbo" będzie dominował, młodszy jest drobniejszy jak na swój wiek i choć był bardzo ruchliwy to przejawiał objawy lękliwego. Nie ma z nimi ogólnie problemu, bo jak młody chce mieć spokój to ucieka w takie miejsca gdzie grubas nie da rady wejść. Bardzo często nocami Heniu jak się dossie do młodego to nie chce go wypuścić. Iska go nawet podczas snu młodego. Co najgorsze młody przy tym bardzo piszczy, zdarzyło się tez ze dostał jakiegoś ataku paniki, wyciągnąłem go z klatki i nie chcial do niej z powrotem wejśc. Heniu te noc spedził w surowych warunkach starej klatki i potulnie rano wszedł do klatki, nie zabierał Tomkowi jedzenia, wrecz do rany przyłóż. Ale te nocne iskania to jest conocny rytuał i nie wiem co mam zrobic. Co prawda starszy nigdy nie wydał z siebie żadnego dźwieku a młody cokolwiek robi to piszczy ale i tak mam wrażenie że Tomek tego bardzo nie lubi.