Strona 1 z 1
klatka dla dwoch ogonow :)
: wt lip 02, 2013 5:48 am
autor: PapaMoshe
Witam
Wczoraj wraz z zona przygarnelismy dwa mlode ogonki - Ryszarda i Ludwika

Kupilismy oczywiscie klatke its, lecz teraz zastanawiamy sie czy nie bedzie any za mala - posiada wymiary 30 Na 50 Na 55. Generalnie klatka pierwotnie byla przeznaczona Na wiewiorke, ale poszalalem z kombinierkami i teraz klatka ma pieterko Na ktorym znajduje sie duza bieznia ( Ludwik juz biega, ale Rysiek w dalszym ciagu ma opory

Na dole jest domek i miejsce Na jedzonko. Generalnie jak ogony troche do nas przywykna zaczniemy wypuszczac je Na mieszkanie, Na razie biezemy je tylko Na rece i ewentualnie pozwalamy biegac po tapczanie i lozku. Obawiam sie tylko, tak jak mowilem, czy klatka nie bedzie za mala. Inna z kolei nie za bardzo sie u nas zmiesci...
Re: klatka dla dwoch ogonow :)
: wt lip 02, 2013 8:07 am
autor: nienazwana
Klatka jest zdecydowanie za mała na 2 ogonki. Minimalne, ale naprawdę minimalne wymiary to 40 x 50 x 60 cm a to i tak bardzo mało. Nawet jeśli będą wypuszczane to i tak większość czasu będą spędzały w klatce. Moim zdaniem pozostaje pokombinować z miejscem w mieszaniu. Znam ten ból

Re: klatka dla dwoch ogonow :)
: wt lip 02, 2013 8:30 am
autor: PapaMoshe
Rozumiem

Chciałbym zauważyć, że klatka choć wąska jest dość wysoka, co pozwala na wspinanie się ogonkom, ponadto pięterko jest z takiego samego drutu jak sama siatka i zajmuje całą powierzchnię klatki (poza dziurą w podłodze przy samej ścianie - szczurki po prostu wspinają się po niej na piętro), co niejako mnoży powierznię klatki razy dwa. Zastanawiamy się także nad położeniem deski na piętrze, żeby można było wysypać podłoże i ogony czuły się bardziej komfortowo. Nie wiem po prostu, czy nie będzie trzeba na piętrze urządzić drugiego domku, gdyż nie wiem czy ogony się dogadają - były kupione w jednym sklepie - podobno są z tego samego miotu, choć są zupełnie różne (Rysiu jest czarny, wpadający w szarość ((nie wiem jak nazywa się ta odmiana

)) a Ludwik to husky)
Szczerze mówiąc nie jestem do końca obeznany z właściwą opieką nad ogonami, ale już zaczałem się dokształcać

- ważne, żeby czuły się u nas dobrze - kupując klatkę wydała mi się po prostu ogromna, co świadczy tylko o mojej ignorancji, ale z drugiej strony, czy warto kupować jeszcze jedną klatkę dla tych 10 cm? Na razie szczury są malutkie, póżniej najwyżej pokombinuje z drugą klatka i swoistą kompilacją dwóch klatek jako właściwej przestrzeni życiowej dla ogonów

Re: klatka dla dwoch ogonow :)
: wt lip 02, 2013 9:54 am
autor: ssylvusia
Piętra z drutów są dla zwierzaków bardzo niebezpieczne. Szczury w czasie zabawy nie zwracają uwagi, gdzie stawiają łapki i często może się to skończyć skręceniem lub złamaniem. Radzę natychmiast pozbyć się pięterka, lub czymś je przykryć. Najlepiej powiesić im jakieś koszyczki, hamaczki itp akcesoria, które ogony uwielbiają.
Piszesz o 10cm różnicy... to nie jest do końca prawda. To nie jest tylko 10cm, to jest 10cm x pozostałe wymiary w klatce, czyli bardzo duża powierzchnia. Samce dorastają do ponad 30cm bez ogona i w takiej klatce zwyczajnie nie będą mogły się obrócić.
Tak, jak napisała nienazwana, absolutnie minimalne wymiary klatki to 40 x 50 x 60 cm.
Re: klatka dla dwoch ogonow :)
: wt lip 02, 2013 10:23 am
autor: nienazwana
Pręty na pięterku trzeba zabezpieczyć pędzikiem

. Ze swojego doświadczenia dodam, że szczury kupione w zoologu bywają często chore i zarobaczone. Warto wybrać się do znającego się na rzeczy weta (patrz dział weterynarze) na kontrolę. Objawy bywają niezauważalne. Moje pierwsze ogony kupione wiele lat temu miały zapalenie płuc, ropnie w płucach i robactwa więcej niż sierści, ledwo je odratowaliśmy. Na przyszłość rada: zwierząt nie kupujemy (sponsorujemy w ten sposób nieludzki proceder hodowli) tylko adoptujemy bidy. Jesteście pewni płci? To nie tak oczywiste, jak ogonki są malutkie, a przy kupnie bywają niespodzianki

. No i na koniec: jeśli szczuraki są ze sobą od początku od małego nie będzie potrzeby drugiego domku, bankowo się ze sobą bardzo zżyją. U dorastających i dorosłych samców pojawiają się czasem co prawda zapędy bardzo agresywne, ale na to nie wystarczy drugi domek ale pewien radykalny zabieg

związany z atrybutami ich męskości lub izolacja /oczywiście nie polecana/

Re: klatka dla dwoch ogonow :)
: wt lip 02, 2013 10:52 am
autor: PapaMoshe
Ok, rozumiem

Szkoda mi wywalać tą klatkę, więc prawdopodobnie dokupię drugą o większych wymiarach i jakoś je połączę - kupię, albo zbuduję tynel między nimi

Czy coś takiego wyjdzie - nie wiem, ale spróbójemy

Gdy dwie klatki będą połączone, to ogony będą siedziały gdzie będą chciały - ich wolny wybór
Co do pięterka, to dzięki za radę- jak tylko wrócę z pracy przykryję czymś te pręty
Co do zoologów - to racja, ale dopiero później o tym przeczytałem - w każdym razie, w tym skąd są ogoniaści zapewniają pierwszą wizytę u weterynarza za darmo, więc jak tylko skończe kiedyś wczesniej robotę, to zabieramy Ryśka i Ludwika na kontrolę

Re: klatka dla dwoch ogonow :)
: śr lip 03, 2013 8:18 am
autor: PapaMoshe
A co tam, raz się żyje
Taka klatka już jedzie:
http://zdrowyzwierzak.pl/product-pol-65 ... szara.html
Trochę ta "przepaść" mnie przeraża, ale jakoś to sobie zabezpiecze

Re: klatka dla dwoch ogonow :)
: śr lip 03, 2013 8:23 am
autor: ann.
Ale im willę sprezentowałeś!
Ucieszą się.

Re: klatka dla dwoch ogonow :)
: śr lip 03, 2013 8:29 am
autor: ssylvusia
Ulala, no super klaciocha!

Przepaścią się nie martw, masz tu ogromne pole do popisu przy urządzaniu. Zmieści się w niej tyle koszyczków, hamaczków i domków, że chłopaki przez tydzień nie zdążą wszystkiego zasikać

Re: klatka dla dwoch ogonow :)
: śr lip 03, 2013 9:53 am
autor: nienazwana
No wypas!!! Ale będą miały raj

Re: klatka dla dwoch ogonow :)
: śr sie 07, 2013 12:52 pm
autor: Osna
O ludziska! Sama marzę o takiej klatce, by móc w mniej chować nieco więcej niż 2 ogony, ale u mnie w domu naprawdę nie ma obecnie na takie cudo miejsca. Ech, ale Wam dobrze.
Co do przepaści- dla zabezpieczenia przed spadnięciem szczura z dużej wysokości polecam zawiesić duże płachty materiału po jednej stronie i drugiej trochę niżej, coś na kształt materiałowych schodów, które by mogły zamortyzować upadek i jednocześnie nie przeszkadzałyby w dostaniu się szczurków z kuwety na górę. Można też zamiast dużych "szczurzych łapaczy" zawiesić wieeele małych hamaczków, które i tak w klatce są niezbędne, a będą leczące z góry szczurki łapać, ale urządzenie tak dużej klatki zajmie, zanim będzie bezpieczna. Parę dużych płacht szmat może być jakimś początkiem.
Re: klatka dla dwoch ogonow :)
: śr sie 07, 2013 1:09 pm
autor: nienazwana
Moje 2 małe też od paru dni mają dużą klatkę, nie tak wysoką ale szer 100 cm i wys 80 cm. Też na początku obawiałam się że będą spadać z wyższych części klatki. Ale szczury tak szybko nie spadają, moje potrafią wisieć nawet na hamaku od spodu . O wspinaniu się po ściankach nie wspomnę. Potrafią też wisieć u górnych drzwiczek klatki (przy suficie) i ze zwisu podciągnąć się do wejścia, żaden problem. Pomimo chwilowych braków w umeblowaniu (zamontowałam na razie tylko 3 koszyczki, kilka hamaków i tunel; nad resztą kombinuję i zamawiam) małe doskonale sobie radzą. Dodatkową zaletą szynszylówek jest wysoka kuweta. Już nie rozpierniczają mi żwirku dookoła klatki. Trochę przeraża mnie pierwsze gruntowniejsze sprzątanie, ze względu na gabaryty klatki już nie będę w stanie sama podnieść jej i położyć obok kuwety a kuwetę umyć w wannie. No i szynszylówki mają poważną wadę jeśli chodzi o szczurzą drobnicę. Moje małe bez problemu przełaziły przez szczeliny 22 mm więc na dzień dobry było jeszcze 50 zeta na siatkę i kilka dni pracy. Ale nie widziałam nigdzie klatek (z tych tańszych niefirmowych) o takich rozmiarach i bardziej gęstych szczelinach między prętami.

Re: klatka dla dwoch ogonow :)
: śr sie 07, 2013 1:29 pm
autor: Osna
O ja wiem, że szczury to akrobaci i potrafią wyczyniać różne figury artystyczne w klatce, ale mimo wszystko bardzo rzadko ale jednak może im się nóżka podwinąć, kolega/koleżanka może ogonkiem ruszyć, przez co stracą równowagę... różnie to może być. Raz na ruski rok mogą spaść i na ten raz warto się zabezpieczyć.
Też bardzo lubię szynszylówki. Kiedyś miałam bardzo dobrą szynszylówkę (odstępy między kratami nie pamiętam jakie były, ale nie było z nimi problemów) dla 2 szczurków, ale mi zmarły, klatek się pozbyliśmy, bo wszyscy myśleli, że już szczurów w domu nie będzie, a teraz musiałam kupić chomikówkę, bo szynszykówek nigdzie nie było. :/ Tak, wiem, że w internecie jest wszystko, ale nie lubię kupować kota w worku wirtualnie. Z dużej chomikówki wyjęłam półki, bo były z oczywistych względów za wąskie i jest dobrze.