Młoda naśladuje starszą, a starsza się wkurza
: wt lip 30, 2013 11:50 am
Niedawno sprawiłam towarzyszkę mojej szczurce. Mają osobne klatki, póki co, bo jeszcze boje się je zostawiać razem przy mojej nieobecności. Obie mam razem jakieś 2-3tygodnie. Ostatnio zauważyłam coś ciekawego, młoda we wszystkim naśladuje starszą i krok w krok robi dokładnie to samo, nawet jak są osobnych klatkach. Jeśli się bawią razem, to starsza się po czasie zaczyna denerwować, jak mała za nią biega krok w krok i zaczyna się bijatyka.
Klatka małej jest dość wąska, ale wysoka i w związku z tym ma jakby 3półpięterka, czasami starszą wpuszczam do małej, wtedy cokolwiek by nie zrobiła mała ją małpuje, duża idzie na pięterko, mała za nią, duża chowa się pod kocyk, mała też, duża się idzie napić, mała od razu jak starsza opuszcza poidełko też pije, starsza bierze przekąskę, mała również, niekiedy śmiać mi się chce:D
Jak są w swoich klatkach osobno, to jest podobnie, najpierw śpią na pięterkach, później starsza idzie do domku, mała też, później piją w tym samym czasie:) najlepsze jest, że klatki mają taki sam układ, jesli chodzi o miejsce jedzonka, poidła i domku, tylko starsza ma szerszą klatkę, więc za domkiem ma kilkanaście cm luzu, młoda ma jakieś 3-4cm, zawsze jak duża kładzie się obok domku, to mała wciska się bokiem w te parę cm i taka rozpłaszczona tam leży, póki starsza nie wyjdzie:D
Nie wiem, czy ja jakaś przewrażliwiona jestem i mi się wydaje, czy jest to normalne?:D
Czy zauważyliście takie zjawisko wśród Waszych stadek?
Klatka małej jest dość wąska, ale wysoka i w związku z tym ma jakby 3półpięterka, czasami starszą wpuszczam do małej, wtedy cokolwiek by nie zrobiła mała ją małpuje, duża idzie na pięterko, mała za nią, duża chowa się pod kocyk, mała też, duża się idzie napić, mała od razu jak starsza opuszcza poidełko też pije, starsza bierze przekąskę, mała również, niekiedy śmiać mi się chce:D
Jak są w swoich klatkach osobno, to jest podobnie, najpierw śpią na pięterkach, później starsza idzie do domku, mała też, później piją w tym samym czasie:) najlepsze jest, że klatki mają taki sam układ, jesli chodzi o miejsce jedzonka, poidła i domku, tylko starsza ma szerszą klatkę, więc za domkiem ma kilkanaście cm luzu, młoda ma jakieś 3-4cm, zawsze jak duża kładzie się obok domku, to mała wciska się bokiem w te parę cm i taka rozpłaszczona tam leży, póki starsza nie wyjdzie:D
Nie wiem, czy ja jakaś przewrażliwiona jestem i mi się wydaje, czy jest to normalne?:D
Czy zauważyliście takie zjawisko wśród Waszych stadek?