[Czeladź] Zaadoptuję dwie lub trzy samiczki.

Archiwalne adopcje (udane i nieudane) i archiwalne narodziny

Moderator: Junior Moderator

Zannaev
Posty: 8
Rejestracja: ndz wrz 01, 2013 2:59 am
Numer GG: 4784699

[Czeladź] Zaadoptuję dwie lub trzy samiczki.

Post autor: Zannaev »

Mam na imię Ania, szczury pokochałam już 10 lat temu, trochę czasu zajęło mi przekonanie mamy do tych cudownych stworzeń ale były z nami od 2005 roku. Mama po kilku tygodniach z wielkiej przeciwniczki stała się największą fanką. Jednak szczurze życie jest kruche. I teraz nie ma z nami żadnego ogonka, wobec czego bardzo
chciałabym przygarnąć dwie lub trzy samiczki.

Mieszkam w Czeladzi (woj. Śląskie)

@: pleani@gmail.com
gg: 4784699
telefon: 507 027 672
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: [Czeladź] Zaadoptuję dwie lub trzy samiczki.

Post autor: Malachit »

Wyszukiwarka nie gryzie
Awatar użytkownika
Nika...
Posty: 286
Rejestracja: pt maja 25, 2012 2:58 pm
Lokalizacja: Bytom

Re: [Czeladź] Zaadoptuję dwie lub trzy samiczki.

Post autor: Nika... »

http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=41740
Do Czeladzi po wcześniejszym uzgodnieniu mogłabym Ci je nawet sama zawieźć.
"Nie dbam o to, co ludzie myślą, albo mówią o mnie, wiem kim jestem. "
http://stowarzyszenieprzyjaciolszczurow ... .php?t=132
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36490
Zannaev
Posty: 8
Rejestracja: ndz wrz 01, 2013 2:59 am
Numer GG: 4784699

Re: [Czeladź] Zaadoptuję dwie lub trzy samiczki.

Post autor: Zannaev »

Hej, chwilę tu nie zaglądałam.
Po zamieszczeniu ogłoszenia zadzwoniła do mnie pewna Pani, że ma szczura - znajdę, nie może go zatrzymać i pilnie szuka kogoś kto się nim zajmie. No to wzięłam. Jako, że chciałam samiczki, trafił się samiec. Dość młody, słodziutki, no i na dodatek szczur. Nie można się oprzeć.

Nadal chcę zaadoptować dla niego koleżanki jednak w tej chwili jest za wcześnie. Skończyliśmy kwarantannę, jutro idziemy do weterynarza na kontrolę i najprawdopodobniej Eryczek zostanie już wykastrowany (jest już dość stabilny, nie chowa się panicznie jak to miało miejsce na początku ale nadal jest agresywny w stosunku do mnie, a ściślej - nienawidzi palców). Nie wiem co ktoś mu zrobił i jaką ma za sobą przeszłość, wiem jak trudne były dla nas obojga ostatnie prawie trzy tygodnie.
Kiedy uda nam się już ustabilizować emocjonalnie i hormonalnie szczura dam znać. Tymczasem wolałabym nie ryzykować wprowadzania kolejnych szczurów.
Mam nadzieję, że niebawem będzie gotowy na stworzenie stada z koleżankami i nie będzie im zagrażał ciążami. Tymczasem czekamy na zabieg, później gojenie ran i wreszcie na efekt. Mam nadzieję, że już niedługo...

Trzymajcie proszę kciuki za Eryczka.
Zannaev
Posty: 8
Rejestracja: ndz wrz 01, 2013 2:59 am
Numer GG: 4784699

Re: [Czeladź] Zaadoptuję dwie lub trzy samiczki.

Post autor: Zannaev »

Eryczek wrócił do domu, czuje się całkiem dobrze, ma tylko dwa szwy (poprzedni Eryczek dorobił się pięciu).
Pan doktor powiedział, że za ok 10-14 dni można zacząć łączyć Eryczka z koleżankami w stadko, do tego czasu powinien, wg. slów pana doktora, wyparować testosteron i ryzyko nieplanowanego zapłodnienia zniknie.

Także za ok dwa tygodnie chętnie przyjmiemy pod swój dach śliczne szczurcie.
:)
Zannaev
Posty: 8
Rejestracja: ndz wrz 01, 2013 2:59 am
Numer GG: 4784699

Re: [Czeladź] Zaadoptuję dwie lub trzy samiczki.

Post autor: Zannaev »

Już wiadomo, wszystko poszło zgodnie z planem i agresja wyparowała z Eryczka wraz z nadmiarem testosteronu.
Teraz szybko się zaprzyjaźniamy, a Eryczek z niecierpliwością czeka na szczurze towarzystwo.

Szukamy dwóch samiczek, które stworzą z Eryczkiem wesołe małe stadko.
Zannaev
Posty: 8
Rejestracja: ndz wrz 01, 2013 2:59 am
Numer GG: 4784699

Re: [Czeladź] Zaadoptuję dwie lub trzy samiczki.

Post autor: Zannaev »

Dzisiaj dołączyły do nas Nymeeria i Kawka. Także już nieaktualne.
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Adopcji i Narodzin”