Szukam domku
: czw wrz 05, 2013 9:51 am
Jestem Merexas i szukam domku.
Był towarzyszem Baleriona. Niestety bardzo dotkliwie go pogryzł (info o tym w innym wątku). Żyli razem i nagle (kiedy Balerion był już po chorobie) przestał go całkowicie tolerować i mocno pogryzł.
Niestety nie mam już sił szukać kolejnej klatki (niedawno otrzymali z dobrego serca piękną dużą klatkę, ale już nie mogą być razem ), a niestety widzę że Meraxes nie toleruje już Balerka i nie będę już ryzykowała kolejnego podejścia bo Balerion może tym razem tego nie przeżyć.
Meraxes jest szczurkiem nieufnym. Trzeba uważać. Bardzo jednak prosi o dobre serce i pomoc bo jest naprawdę wart miłości, choć ja niestety nie umiem sobie z nim poradzić to będę walczyła o dobre życie dla niego.
Szczurek jest cały czarny, ma troszeczkę krótszy ogonek niż inne szczurki, gdyż kawałek mu się biedaczkowi amputował (taki już przyjechał do mnie z rodziny zastępczej u katkanny - nie pamiętam dlaczego ten ogonek taki jest, jednakże życiu to nie zagraża ani nie przeszkadza szczurkowi)
Był towarzyszem Baleriona. Niestety bardzo dotkliwie go pogryzł (info o tym w innym wątku). Żyli razem i nagle (kiedy Balerion był już po chorobie) przestał go całkowicie tolerować i mocno pogryzł.
Niestety nie mam już sił szukać kolejnej klatki (niedawno otrzymali z dobrego serca piękną dużą klatkę, ale już nie mogą być razem ), a niestety widzę że Meraxes nie toleruje już Balerka i nie będę już ryzykowała kolejnego podejścia bo Balerion może tym razem tego nie przeżyć.
Meraxes jest szczurkiem nieufnym. Trzeba uważać. Bardzo jednak prosi o dobre serce i pomoc bo jest naprawdę wart miłości, choć ja niestety nie umiem sobie z nim poradzić to będę walczyła o dobre życie dla niego.
Szczurek jest cały czarny, ma troszeczkę krótszy ogonek niż inne szczurki, gdyż kawałek mu się biedaczkowi amputował (taki już przyjechał do mnie z rodziny zastępczej u katkanny - nie pamiętam dlaczego ten ogonek taki jest, jednakże życiu to nie zagraża ani nie przeszkadza szczurkowi)