Strona 1 z 3

strach

: sob gru 04, 2004 6:11 pm
autor: aniusiaaaaa
Moja niunia pamicznie boi sie podlogi polorze ja na niej na chwileczke a ta juz szuka lozka na ktore moze sie wspiac.. czasem podejdzie do mni i zacznie wspina mi sie na noge ale to wyrazna mniejszosc tak to ma mnie poprostu gdzies.. a na wolanie reaguje tlyko wtedy gdy mam jedzenie tak to zachowuje sie jakby nie slyszala..

strach

: sob gru 04, 2004 6:20 pm
autor: Masterton
Tak samo jest z moimi samiczkami, w ogóle nie zejdą na podłogę, nawet kuszone smakołykami. Rozkładam im więc koc na sofie i tam sobie buszują, mam wrażenie, że taki plac zabaw w zupełności im wystarcza. Pyszczek natomiast zachowuje się jak długodystansowiec, najpierw robi rundkę po pokoju, a potem wspina się na komodę i obserwuje co się dzieje w pokoju.

strach

: sob gru 04, 2004 6:28 pm
autor: aniusiaaaaa
a wlasnie zapomnialam napisac.. czy kichanie od czasu do czasu jest normalne ?

strach

: sob gru 04, 2004 6:30 pm
autor: Masterton
od czasu do czasu raczej tak, pod warunkiem, że nie ma innych objawów wskazujących na chorobę, profilaktycznie możesz podawać słynną echinacee

strach

: sob gru 04, 2004 6:35 pm
autor: Lulu
anusia, a ile ma Twoja szczurcia??

bo moje ogonki zawsze jak byly male to baly sie podlogi (Dante powoli sie dopiero oswaja), ale z czasem im przechodzilo...

moze to poprostu kwestia mlodego wieku, bo nie wyobrazam sobie doroslego szczura biegajacego tylko po lozku :/

chociaz to by wiele ulatwialo :twisted: nie trzeba by bylo ciagle patrzec pod nogi...

strach

: sob gru 04, 2004 6:36 pm
autor: aniusiaaaaa
dzieki :)

strach

: sob gru 04, 2004 6:40 pm
autor: Masterton
[quote="lulu"]nie wyobrazam sobie doroslego szczura biegajacego tylko po lozku :/ [/quote]
u mnie tak to własnie wygląda z dziewczynami

strach

: sob gru 04, 2004 6:43 pm
autor: Lulu
dziwne... jak dla mnie...

u mnie z Osama bylo smiesznie, bo jak juz nauczyl sie schodzic i biegac po podlodze to z kolei bal sie zejsc z wykladziny... biedal tylko tam gdzie byla wykladzina :D

teraz juz jest dzielny i biega wszedzie...

strach

: sob gru 04, 2004 7:05 pm
autor: aniusiaaaaa
umnie jest hm.. trzeci tydzien minął w czwartek :)

strach

: sob gru 04, 2004 7:18 pm
autor: Czarna20
moje tez nie biegaja po podlodze a to dlatego ze chyba nie lubia zimnego pod lapkami:D

strach

: sob gru 04, 2004 7:50 pm
autor: aniusiaaaaa
tak myszle by moze polzyc na podlodze maly dywanik .. co wy na to ?

strach

: sob gru 04, 2004 7:57 pm
autor: krwiopij
ja dalabym jej czas... podejrzewam, ze mala nie spedza za duzo czasu poza klatka (mowie tu o kilku godzinach dziennie) i dlatego powoli oswaja sie z otoczeniem... moje male dosc szybko byly zostawiane z otwarta klatka... same zaczely schodzic na podloge i zwiedzac pokoj... teraz nie wyobrazam sobie sytuacji, w ktorej moj pokoj nie bylby opanowany przez stado bezczelnych, wszedobylskich bestii... :)

strach

: sob gru 04, 2004 7:58 pm
autor: Lulu
coz, ja kierowana swoim doswiadczeniem bym Ci radzila poprostu zaczekac... moim lozko poprostu sie znudzilo i byli ciekawi co jest dalej...

strach

: sob gru 04, 2004 8:37 pm
autor: Ash
Moja Ganjulka, jak była mała, chodziła normalnie po dywanie, ale bała się parkietu. Robiła "balkonik" wychodząc przednimi łapkami na parkiet a tylnimi zostając na dywanie, wyglądało to przekomicznie :lol:
Jak ją przyzwyczaiłam? Proste. Siadałam na podłodze kilka metrów od dywanu i ją wołałam, a że mała się bardzo szybko oswoiła tak mocno, że przychodziła na zawołanie to przybiegała.
Nie taki parkiet straszny jak go malują ;)
Pzdr cya

Podpisano: Ash

strach

: ndz gru 05, 2004 12:34 pm
autor: pomarańczowy jelcz
No wlasnie,jak mowi LuLu ( u mnie tez tak bylo) zacznik od lozka (najlepiej ze "zwichrzonym" kocem, zeby miala sie gdzie zakopac) i kiedy jej sie znudzi to sama pokaze,ze chce isc dalej.
Mozliwe,ze na parkiecie- czyli otwartej przestrzeni,nie czuje sie bezpiecznie,bo szczury z reguly wola raczej osloniete miejsca i tunele...w moim pokoju zazwyczaj biegaja pod scianami lub lozkiem.