Szczur boi się podłogi

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

aniusiaaaaa
Posty: 9
Rejestracja: pt lis 19, 2004 8:01 pm

strach

Post autor: aniusiaaaaa »

Moja niunia pamicznie boi sie podlogi polorze ja na niej na chwileczke a ta juz szuka lozka na ktore moze sie wspiac.. czasem podejdzie do mni i zacznie wspina mi sie na noge ale to wyrazna mniejszosc tak to ma mnie poprostu gdzies.. a na wolanie reaguje tlyko wtedy gdy mam jedzenie tak to zachowuje sie jakby nie slyszala..
Masterton
Posty: 1153
Rejestracja: czw paź 28, 2004 2:20 pm
Kontakt:

strach

Post autor: Masterton »

Tak samo jest z moimi samiczkami, w ogóle nie zejdą na podłogę, nawet kuszone smakołykami. Rozkładam im więc koc na sofie i tam sobie buszują, mam wrażenie, że taki plac zabaw w zupełności im wystarcza. Pyszczek natomiast zachowuje się jak długodystansowiec, najpierw robi rundkę po pokoju, a potem wspina się na komodę i obserwuje co się dzieje w pokoju.
i odszedl syjamski kawalek mnie...
przydeszł balijski...
aniusiaaaaa
Posty: 9
Rejestracja: pt lis 19, 2004 8:01 pm

strach

Post autor: aniusiaaaaa »

a wlasnie zapomnialam napisac.. czy kichanie od czasu do czasu jest normalne ?
Masterton
Posty: 1153
Rejestracja: czw paź 28, 2004 2:20 pm
Kontakt:

strach

Post autor: Masterton »

od czasu do czasu raczej tak, pod warunkiem, że nie ma innych objawów wskazujących na chorobę, profilaktycznie możesz podawać słynną echinacee
i odszedl syjamski kawalek mnie...
przydeszł balijski...
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

strach

Post autor: Lulu »

anusia, a ile ma Twoja szczurcia??

bo moje ogonki zawsze jak byly male to baly sie podlogi (Dante powoli sie dopiero oswaja), ale z czasem im przechodzilo...

moze to poprostu kwestia mlodego wieku, bo nie wyobrazam sobie doroslego szczura biegajacego tylko po lozku :/

chociaz to by wiele ulatwialo :twisted: nie trzeba by bylo ciagle patrzec pod nogi...
aniusiaaaaa
Posty: 9
Rejestracja: pt lis 19, 2004 8:01 pm

strach

Post autor: aniusiaaaaa »

dzieki :)
Masterton
Posty: 1153
Rejestracja: czw paź 28, 2004 2:20 pm
Kontakt:

strach

Post autor: Masterton »

[quote="lulu"]nie wyobrazam sobie doroslego szczura biegajacego tylko po lozku :/ [/quote]
u mnie tak to własnie wygląda z dziewczynami
i odszedl syjamski kawalek mnie...
przydeszł balijski...
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

strach

Post autor: Lulu »

dziwne... jak dla mnie...

u mnie z Osama bylo smiesznie, bo jak juz nauczyl sie schodzic i biegac po podlodze to z kolei bal sie zejsc z wykladziny... biedal tylko tam gdzie byla wykladzina :D

teraz juz jest dzielny i biega wszedzie...
aniusiaaaaa
Posty: 9
Rejestracja: pt lis 19, 2004 8:01 pm

strach

Post autor: aniusiaaaaa »

umnie jest hm.. trzeci tydzien minął w czwartek :)
Czarna20
Posty: 826
Rejestracja: sob lut 07, 2004 10:26 pm
Kontakt:

strach

Post autor: Czarna20 »

moje tez nie biegaja po podlodze a to dlatego ze chyba nie lubia zimnego pod lapkami:D
w domu szaleją --> Czika (psica), i ogoniaste: Brązowa, Nika, Lilith,Dara i Tavi

gdzieś tam --> Szatan, Czedar, Gałka,Zuzu, Kremówka, Gryzelda,Mamuśka, Cykorka i Kreska.....
aniusiaaaaa
Posty: 9
Rejestracja: pt lis 19, 2004 8:01 pm

strach

Post autor: aniusiaaaaa »

tak myszle by moze polzyc na podlodze maly dywanik .. co wy na to ?
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

strach

Post autor: krwiopij »

ja dalabym jej czas... podejrzewam, ze mala nie spedza za duzo czasu poza klatka (mowie tu o kilku godzinach dziennie) i dlatego powoli oswaja sie z otoczeniem... moje male dosc szybko byly zostawiane z otwarta klatka... same zaczely schodzic na podloge i zwiedzac pokoj... teraz nie wyobrazam sobie sytuacji, w ktorej moj pokoj nie bylby opanowany przez stado bezczelnych, wszedobylskich bestii... :)
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

strach

Post autor: Lulu »

coz, ja kierowana swoim doswiadczeniem bym Ci radzila poprostu zaczekac... moim lozko poprostu sie znudzilo i byli ciekawi co jest dalej...
Ash
Posty: 129
Rejestracja: pt gru 03, 2004 10:40 pm

strach

Post autor: Ash »

Moja Ganjulka, jak była mała, chodziła normalnie po dywanie, ale bała się parkietu. Robiła "balkonik" wychodząc przednimi łapkami na parkiet a tylnimi zostając na dywanie, wyglądało to przekomicznie :lol:
Jak ją przyzwyczaiłam? Proste. Siadałam na podłodze kilka metrów od dywanu i ją wołałam, a że mała się bardzo szybko oswoiła tak mocno, że przychodziła na zawołanie to przybiegała.
Nie taki parkiet straszny jak go malują ;)
Pzdr cya

Podpisano: Ash
Moje małe ZOO:
- Stefan (papug)
- Ganja (ogoniasta)
- Bati (jak wyżej)
- Shaki (york)
- Michał (brat)
- no i od dzisiaj Szekla (szczurek)
pomarańczowy jelcz
Posty: 1868
Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
Kontakt:

strach

Post autor: pomarańczowy jelcz »

No wlasnie,jak mowi LuLu ( u mnie tez tak bylo) zacznik od lozka (najlepiej ze "zwichrzonym" kocem, zeby miala sie gdzie zakopac) i kiedy jej sie znudzi to sama pokaze,ze chce isc dalej.
Mozliwe,ze na parkiecie- czyli otwartej przestrzeni,nie czuje sie bezpiecznie,bo szczury z reguly wola raczej osloniete miejsca i tunele...w moim pokoju zazwyczaj biegaja pod scianami lub lozkiem.
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”