szczury.org

Wczoraj odeszla szczurka mojej siostry...Mamba...
Biedna kruszynka...tez jako malenstwo zaszla w ciaze...jej dzieci nadal zyja, ale ona juz odeszla..przedwczesnie..
Nie obudzila sie z narkozy...
Wypadla jej macica, trzeba bylo operowac i niestety wet przesadzil z dawka usypiacza chyba..
Pamietam Mambe...Moze i nie byla moja ale zdazylam sie do niej przywiazac...
To byl naprawde cudowny..kochany i mimo ciezkich przejsc(mloda ciaza, choroba) strasznie kochany i rozbrykany szczurek...
Bedzie mi jej brakowac...

['] [']

Kuzwa...kolejna ofiara sprzedawcow sklepowych i niedouczonych wetow....
az szlag trafia...
strasznie mi przykro,nezu :sad:

[']

wolałabym tego nie przeczytać...ale się stało

naprawde współczuje...

w tym roku strasznie dużo ogonków odchodzi...przykre...

mam pytanko.moze nie wypda w tym temacie przepraszam jesli kogos uraze,ale moze wiecie czyw sklepach zoologiicznych szcurki tej samej płci są razem trzymane czy odobnol?chcialabym kupic szczurke ale nie wciąży! moja umarła w piątek była kochana albinoska moja maleńka,strasznie miła i deikatna taka kobietka.i czy mozna wogole kupic albinoski?

przykro mi... niech cholera wezmie ludzi, ktorzy dopuszczaja do takich sytuacji...

Wiecie..nie wiem czy weterynarza mozna za te smierc winic...
Polecil go Bielecki...mozna sie bylo wiec spodziewac specjalisty... Niestety Mambusi juz nie ma wiec cos jednak spapral...
No i oczywiscie wzial pieniadze za zabieg :?

Strasznie mi przykro...Moja Jeffka tez nie wybudzila sie z narkozy..Mialo byc juz wszystko ok a ona nagle przestala oddychac..['] dla wszystkich ogonków

bardzo mi przykro...

Oj jak mi smutnio...

Kurcze szkoda słów. Naokoło umierają młode szczurki Tak nie powinno być!

A co do weta, to ilość narkozy da się dobrać do szczurka-wystarczy najpierw dać minimum, a później ewentualnie dodać jeszcze trochę.

Co do szczurków w sklepach, to rzeczywiście nie znam takiego, w którym wierzaki byłyby podzielone według płci (szczególnie dotyczy to tych większych, masowych). Ale rzeczywiście nie jest to odpowienie pytanie do tego tematu. Troche wyczucia. Mogłaś je zadać wszędzie indziej.

Nezu bardzo mi przykro. To okropne kiedy się jest bezsilnym i ktoś decyduje o życiu kogoś bliskiego. Niestety jednak wypadki się zdarzają...tylko jakoś ostatnio zbyt często...

Współczuję...

Jejku, tylko same odejscia ogonkow..czemu one tak krociutko musza zyc...

;( [']

;( [']