Bardzo długo, od czasu odejścia Dirty szukam szczurzynki. Powoli D traci nadzieje, mimo, tego że codziennie jest na rękach i na wybiegu, stała się osowiała i bardziej woli spać u mnie na kolanach, drapana za uszkiem, niż biegać po mrocznych czeluściach mojego pokoju

Znajdzie się ogonka która znowu tchnie więcej radości w życie Dexiastej?
Pozdrawiam i czekam odpowiedzi.
Martyna