Wiem, co masz na myśli, miałam takiego lękliwego, poczciwego, przyjaznego ogonka bez odrobiny agresji

Bał się przeraźliwie nieznajomych dorosłych szczurów, ale mały szczurek na pewno by mu się spodobał. A może dwa szczurki?

Dwuletni szczur najprawdopodobniej nie ma przed sobą hiper długiego żywota niestety i potem znów maluch zostanie sam, na twoim miejscu przygarnęłabym dwa od razu. Jeżeli twój szczur jest naprawdę jak mój, to łączenie będzie bardzo szybkie i nadadzą się spokojnie np 6tygodniowe chłopaczki. Niestety jak podrosną, mogą wszczynać bójki i licho wie jak na tym wyjdzie starszy pan, z drugiej strony brutalnie mówiąc w czasie, gdy tamci wezmą się za łby, problem ten może już dla niego nie istnieć.
....Albo dopytać się starannie o charakter branego dorosłego szczura i wziąć drugą absolutną ciapę

Ale w to trudniej utrafić. Ja szczupaka nie dałam rady połączyć ze stadem, bo jak tylko ktoś go postraszył, on zaraz wpadał w depresję, stał w kącie i się nie ruszał, psychicznie sparaliżowany. Musiał razem ze swoim kumplem od serca mieszkać osobno
....Ale musisz brać pod uwagę, że co przyjaciel to przyjaciel i szczur tak czy owak musi tęsknić, jeśli zabraknie kogoś najbliższego. Szczury też potrafią zawierać przyjaźnie

Stado stadem, a kumpel kumplem.