[Śląsk - Katowice i okolice] Cztery szczurki, panowie
Moderator: Junior Moderator
- harleyquinn
- Posty: 994
- Rejestracja: czw wrz 13, 2012 4:04 pm
- Numer GG: 1877527
[Śląsk - Katowice i okolice] Cztery szczurki, panowie
Witam.
No niestety... już od jakiegoś czasu nad tym myślałam i ze względów finansowych oraz braku czasu muszę oddać moich czterech misiaków w dobre ręce. Najbliższy termin (prawdopodobnie za miesiąc), kiedy będę mogła ich oddać - podam dokładnie jutro, ze względu na leczenie. W wiadomości podam ewentualne szczegóły.
Ryan - w sierpniu tego roku kończy 2 lata. Bardzo spokojny, najbardziej bojaźliwy z całej czwórki i wymaga z tego powodu najwięcej czułości, cierpliwości. Potrzebuje trochę czasu, aby zaufać drugiej osobie. Niedawno był leczony dwa razy - raz na roztocza, które sam produkował (wyleczone całkowicie) oraz ropień, po którym na razie został tylko strupek i skończyliśmy podawać antybiotyk. Ze względu na jego usposobienie nalegałabym, aby był zaadoptowany razem z innym szczurkiem - najlepiej Robinem. Są ze sobą od początku.
Robin - Cztery miesiące młodszy od Ryana. Najbardziej żywiołowy, kontaktowy i przyjacielski husky. Lubi kontakt i niczego się nie boi - bardzo skoczny oraz ciekawy nieodkrytych dotychczas miejsc. A, i najbardziej sprytny - pokazał pozostałym, jak otwierać klatkę.
Krecik - Rok, brat Fredzia. Ulubieniec wszystkich, aka "Lizaczek", liże wszystkim paluchy i jest bardzo kochany Ostatnio mu się przytyło i wydaję się być większy, ale jest tak samo żywiołowy Kontakt z człowiekiem dla niego nie będzie żadnym problemem, podobnie, jak z pozostałymi szczurkami. O niego się nie boję.
Freddy, Fredzio - Rok, brat Krecika. Najmniej przytulasny i bardziej indywidualista, ale jednak związany ze stadkiem. Również żywiołowy, ale lub chodzić własnymi ścieżkami. Jego waga w normie
Myślę, że jednak wolałabym oddać szczurki 1+1. Najlepiej Ryan+Robin oraz Krecik+Fredzio. Proszę o poważne oferty i wcześniejszy kontakt, nie tylko na bazie "cześć, biorę szczurki". I chciałabym na przyszłość mieć kontakt z daną osobą. Mam jeszcze klatkę na sprzedaż, hamaczki dorzucę za darmo i karmę nową na sprzedaż.
Jeśli macie jakieś pytania, proszę pisać.
No niestety... już od jakiegoś czasu nad tym myślałam i ze względów finansowych oraz braku czasu muszę oddać moich czterech misiaków w dobre ręce. Najbliższy termin (prawdopodobnie za miesiąc), kiedy będę mogła ich oddać - podam dokładnie jutro, ze względu na leczenie. W wiadomości podam ewentualne szczegóły.
Ryan - w sierpniu tego roku kończy 2 lata. Bardzo spokojny, najbardziej bojaźliwy z całej czwórki i wymaga z tego powodu najwięcej czułości, cierpliwości. Potrzebuje trochę czasu, aby zaufać drugiej osobie. Niedawno był leczony dwa razy - raz na roztocza, które sam produkował (wyleczone całkowicie) oraz ropień, po którym na razie został tylko strupek i skończyliśmy podawać antybiotyk. Ze względu na jego usposobienie nalegałabym, aby był zaadoptowany razem z innym szczurkiem - najlepiej Robinem. Są ze sobą od początku.
Robin - Cztery miesiące młodszy od Ryana. Najbardziej żywiołowy, kontaktowy i przyjacielski husky. Lubi kontakt i niczego się nie boi - bardzo skoczny oraz ciekawy nieodkrytych dotychczas miejsc. A, i najbardziej sprytny - pokazał pozostałym, jak otwierać klatkę.
Krecik - Rok, brat Fredzia. Ulubieniec wszystkich, aka "Lizaczek", liże wszystkim paluchy i jest bardzo kochany Ostatnio mu się przytyło i wydaję się być większy, ale jest tak samo żywiołowy Kontakt z człowiekiem dla niego nie będzie żadnym problemem, podobnie, jak z pozostałymi szczurkami. O niego się nie boję.
Freddy, Fredzio - Rok, brat Krecika. Najmniej przytulasny i bardziej indywidualista, ale jednak związany ze stadkiem. Również żywiołowy, ale lub chodzić własnymi ścieżkami. Jego waga w normie
Myślę, że jednak wolałabym oddać szczurki 1+1. Najlepiej Ryan+Robin oraz Krecik+Fredzio. Proszę o poważne oferty i wcześniejszy kontakt, nie tylko na bazie "cześć, biorę szczurki". I chciałabym na przyszłość mieć kontakt z daną osobą. Mam jeszcze klatkę na sprzedaż, hamaczki dorzucę za darmo i karmę nową na sprzedaż.
Jeśli macie jakieś pytania, proszę pisać.
Re: [Śląsk - Katowice i okolice] Cztery szczurki, panowie
Jejku, nie mogę w to uwierzyć
Za TM: Bazylek, Chrupcio, Franuś, Albercik, Krakersik [*][/b][/color]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38825
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38825
Re: [Śląsk - Katowice i okolice] Cztery szczurki, panowie
Nie da się już nic zrobić? Może zorganizujmy jakiś bazarek?
Strasznie szkoda
Strasznie szkoda
Granda i Toffi
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
- harleyquinn
- Posty: 994
- Rejestracja: czw wrz 13, 2012 4:04 pm
- Numer GG: 1877527
Re: [Śląsk - Katowice i okolice] Cztery szczurki, panowie
Szczurki zawsze będą w mojej pamięci. Może za parę lat znowu wrócę do nich
Wiem, że teraz nie mogę im zapewnić całkowitej opieki. Zaraz idę na studia, a wtedy dopiero nie będę miała czasu
Wiem, że teraz nie mogę im zapewnić całkowitej opieki. Zaraz idę na studia, a wtedy dopiero nie będę miała czasu
- harleyquinn
- Posty: 994
- Rejestracja: czw wrz 13, 2012 4:04 pm
- Numer GG: 1877527
Re: [Śląsk - Katowice i okolice] Cztery szczurki, panowie
Została już dwójka Panów do oddania - Krecik i Freddy.
- harleyquinn
- Posty: 994
- Rejestracja: czw wrz 13, 2012 4:04 pm
- Numer GG: 1877527
Re: [Śląsk - Katowice i okolice] Cztery szczurki, panowie
Proszę wszystkich PILNIE...o zainteresowanie JEDNYM szczurkiem. Dwóch oddaję, a trzeci nie zostanie przecież sam, bo... Ryan przed chwilą zmarł. Nie wiem, co się stało... zasnął wczoraj i się nie obudził
Re: [Śląsk - Katowice i okolice] Cztery szczurki, panowie
Jestem zainteresowana jednym szczurkiem chciałabym towarzysza dla moich chlopakow ale dałabys radę transport załatwić?
Stefan- czarny kaptur. Ur 23 luty 2014
Lecterek-bezowy husky:) ur. 23 luty 2014.
Plus jeden w drodze:)
Fifi- husky z końcówki kwietnia:)
Lecterek-bezowy husky:) ur. 23 luty 2014.
Plus jeden w drodze:)
Fifi- husky z końcówki kwietnia:)
- harleyquinn
- Posty: 994
- Rejestracja: czw wrz 13, 2012 4:04 pm
- Numer GG: 1877527
Re: [Śląsk - Katowice i okolice] Cztery szczurki, panowie
Transport, ale w jakie miejsce? Jestem w stanie dojechać niedaleko w okolice mojego miasta.
- harleyquinn
- Posty: 994
- Rejestracja: czw wrz 13, 2012 4:04 pm
- Numer GG: 1877527
Re: [Śląsk - Katowice i okolice] Cztery szczurki, panowie
Nieaktualne. Dwójka Panów oddana, Robin został sam, niestety... i za kilka dni będzie z nim maluch Można zamknąć.