Oj no ja jej to mowilam, a ona mi gada żebym już sobie dałam spokój ze szczurami (bo jej sie ona nie podobają)
Ja jej mowie, ze chomika nie chce, a ta mi w kółko że się do niego przyzwyczaje
I tak jej już powiedziałam że ze szczurków niezrezygnuje, a prezentu nie wypada nie przująć ani oddać komuś innemu.........eeeh.......na co mi chomik, szczurki są lepsze

A jak cio tio jej powiedziałam że ma mi kupić szczurka a nie chomika, i samca z domowej hodowli a nie z zoologicznego....
i tak sie dziolcha uczepila, ze juz wiem ze bede miala tego chomika
