Strona 1 z 2

Nowy, uratowany szczurasek u mnie w domq od dzi? :D

: pn sty 10, 2005 5:00 pm
autor: Mada302
Jak ja się cieszeeee :D:D:D:D słodki czarny z białym brzuszkiem i białymi łapkami (tkz białe skarpetki:D ) jest słodziutki, i narazie nie mam zabardzo imionka dla niego. Narazie Anglesdream zaproponiwał/a ładne imię PUCHACZ ponieważ jest tłuściutki. ZOstał 'uratowany' od mojej 'qumpeli' ktora sie nim wogole nie opiekowała :D teraz już ma się dobrze-jest ze mną :D

Nowy, uratowany szczurasek u mnie w domq od dziś :D

: pn sty 10, 2005 5:33 pm
autor: Agata
:) Gratuluję!

Coś mi się zdaje, że i ja bedę musiała niedługo jakiegoś malucha od koleżanki 'ratować'... :roll:

Nowy, uratowany szczurasek u mnie w domq od dziś :D

: pn sty 10, 2005 5:46 pm
autor: Dona
gratulacje! :D
a dlaczego będziesz musiała?

Nowy, uratowany szczurasek u mnie w domq od dziś :D

: pn sty 10, 2005 6:39 pm
autor: Mada302
Ale jestem zadowolona z młodego a zwłaszcza ze Szczurkosia, on się tak opiekuje młodym....fifi...kosianiee...myje go, a teraz smacznie śpią na łóżeczku-nie chce ich budzić...ciiii ;)

Nowy, uratowany szczurasek u mnie w domq od dziś :D

: pn sty 10, 2005 6:41 pm
autor: nezu
A ozywil sie troszke ten twoj Szczurkos po przybyciu nowego kolegi?..:)

Nowy, uratowany szczurasek u mnie w domq od dziś :D

: pn sty 10, 2005 6:48 pm
autor: Mada302
niop jasne, teraz się Szczurkoś nawet boi o małego żeby sobie krzywdy nie zrobił..jak się wspina po klatce to go na dole asekuruje ;) Straaasznie jesteśmy (my trzej) zadowoleni, Młody, Szczuruś i ja :D

Hehe, skubańce dość wcześnie wstali ;)

Nowy, uratowany szczurasek u mnie w domq od dziś :D

: pn sty 10, 2005 9:08 pm
autor: Euzebio
Gratuluje, taplałaś sie w jogurcie żeby do ciebie podszedł ? ;) Dobrze że maluch będzie mial nowy domeq :)

Nowy, uratowany szczurasek u mnie w domq od dziś :D

: wt sty 11, 2005 8:48 am
autor: Dixi
Hehehe, w jogurcie się nie taplała - szczurek był tak zestresowany jak dawna właścicielka wzięła na ręce, że uciekł do Mady :D

Moje gratulacje - by Ci ładnie rósł, żeby był kochaniutki i mocno zaprzyjaźnił się ze Szczurkosiem :)

Nowy, uratowany szczurasek u mnie w domq od dziś :D

: wt sty 11, 2005 9:10 am
autor: Agata
[quote="Dona"]a dlaczego będziesz musiała?[/quote]

Moja 'koleżanka' też poluje na szczura. Niby wszystko ok, ale: miała dwa chomiki. Samca i samicę. Oczywiście wadomo co się stało. Później nie oddzieliła ojaca od reszty, więc w skutek rui poporodowej był kolejny moit. Później (chyba) na szczeście młode samice nie pozachodził w ciąże.
Młodych było za dużo więc zaczęły się zagrydzać. Matka owej 'koleżanki' wkurzyła się. Wzięła słoik w wrzuciła tam wszystkie chomiki (z rodzicami) i zostawiła tylko najmłodszego. Słoik wrzuciła do śmietnika...

Boję się, że jeśli weźmie szczurzycę ze sklepu i ona urodzi to z młodymi może się stać to samo co z choimikami.

Chyba wszystko jasne...

Nowy, uratowany szczurasek u mnie w domq od dziś :D

: wt sty 11, 2005 3:55 pm
autor: pomarańczowy jelcz
Bosz,to zalosne jak dorosli czasem potrafia pokazac...wioche...
Serio...wychodzi z nich jacy to sa "wrazliwi" i "opiekunczy"
Powiedz jej,ze szczury przenosza jakas chorobe,albo ze w ogonie szczura jest trucizna...albo ze smierdzi
Niech sie zniechceci.

Nowy, uratowany szczurasek u mnie w domq od dziś :D

: wt sty 11, 2005 3:59 pm
autor: Mada302
Hehe, szczerze, to myśle że mały troszeeeńkę schudł ;) ale to troszke...a może mam jakieś zwidy ;)

A co do tych chomiczków...to bym chyba zaje**** tą jej 'mamusie'
Qumpela chce mi na urodzinki kupić chomika :( ja nie chce chomika tylko szczurka!!!!!!!!
Eeeehhh :D

Nowy, uratowany szczurasek u mnie w domq od dziś :D

: wt sty 11, 2005 4:02 pm
autor: nezu
To jej to powiedz wprost..;)
Bedzie pelna konspiracja ;). Mamusiu, patrz jaki piekny prezent dostalam na urodziny, prezentow sie przeciez nie oddaje :>

Nowy, uratowany szczurasek u mnie w domq od dziś :D

: wt sty 11, 2005 4:24 pm
autor: Mada302
Ja już tak myślałam:
Qumpela mi kupi chomika, spox, mam chomiczą klatke ;)
Jest tylko problem, bo bym wolała szczurka
więc
Przyniose do domu chomika
a troche pozniej szczurka
powiem ze mi kolezanka kupila chomiczka a jeszcze inna szczurka
i będzie git :D:D:D:D:D:D:D:D:D

Nowy, uratowany szczurasek u mnie w domq od dziś :D

: wt sty 11, 2005 4:38 pm
autor: pomarańczowy jelcz
Ale po co ci ten chomik skoro go nie chcesz
Jesli juz kolezanka powiedziala ci,ze kupi ci chomika to nie ma wielkiej niespodzianki,mozesz jej w takim razie powiedziec,ze chomiki i szczury sie nie lubia i nie bedziesz mogla ich wypuszczac razem,przez co bedzie problem i bedziesz im musiala (kazdemu z osobna) poswiecaj mniej czasu niz gdyby to byly dwa szczury.
No i pamietaj zeby ci nie kupila samicy.

Nowy, uratowany szczurasek u mnie w domq od dziś :D

: wt sty 11, 2005 4:48 pm
autor: Mada302
Oj no ja jej to mowilam, a ona mi gada żebym już sobie dałam spokój ze szczurami (bo jej sie ona nie podobają)
Ja jej mowie, ze chomika nie chce, a ta mi w kółko że się do niego przyzwyczaje
I tak jej już powiedziałam że ze szczurków niezrezygnuje, a prezentu nie wypada nie przująć ani oddać komuś innemu.........eeeh.......na co mi chomik, szczurki są lepsze :(
A jak cio tio jej powiedziałam że ma mi kupić szczurka a nie chomika, i samca z domowej hodowli a nie z zoologicznego....
i tak sie dziolcha uczepila, ze juz wiem ze bede miala tego chomika :(