Strona 1 z 1

szczury, ale brak weterynarza!

: ndz sie 17, 2014 1:07 pm
autor: paćka
Od paru miesięcy pragnę mieć szczury, ale moja mama się nie zgadza. Zbliżają się moje urodziny i pomyślałam, że może jakoś da się namówić...
Klatkę kupię dopiero jak się zgodzi, innej opcji nie ma - chociaż mam swoje oszczędności.
W moim mieście nie ma weterynarza! A przynajmniej nie ma takiego od gryzoni. Bo po co otworzyć taką kilinikę, skoro można otworzyć piątą dla psów i kotów. Kiedyś byłam w takiej z moją myszką. Miała świerzba... prawdopodobnie została przez weterynarza zamordowana :'(
Podal jej jakies fioletowoprzezroczysty płyn na skórę!
Najbliższa kilinika dla szczurów, ktora jest na tym forum polecana, jest trzydzieści kilometrów stąd. (Autobusem jakieś 40/50 minut). Boję się o to, jak tam dojadę, nie mogę liczyc na pomoc mamy, poniewaz ona boi sie jezdzic gdzie indziej niz w naszym miejscu zamieszkania (wypadek....). Jak chory szczur mialby zniesc taką podróż? Chyba nie zaryzykuję i nie pójdę do psio-kociego?
Może zupełnie mam sobie odpuscic szczurki? :-[

Re: szczury, ale brak weterynarza!

: ndz sie 17, 2014 1:09 pm
autor: noovaa
Szczury to bardzo chorowite zwierzęta. Nie wyobrażam sobie opieki nad nimi bez dostępu do rozsądnego weterynarza, albo bez wiedzy własnej i dostępu do leków chociażby. Musisz to sobie dobrze przemyśleć.

Re: szczury, ale brak weterynarza!

: ndz sie 17, 2014 1:32 pm
autor: Maszka
Stosunkowo niedaleko jest przychodnia Arka Noego w której przyjmuje lek wet Paweł Botko - w Kamionkach. Sama nigdy tam nie byłam, ale na mysim forum są bardzo dobre opinie, znajoma jeździła tam z królikiem - ponoć ma bardzo dobre podejście do małych zwierząt i wiedzę, leczy także zwierzęta w Nowym Zoo w Poznaniu. Jest to trasa na 25 minut samochodem, szczury spokojnie sobie poradzą, ludzie jeżdżą do weterynarza czasem przez pół Polski ze szczurami.
Jednak przemyśl sobie, czy rodzice są w stanie Tobie pomóc - w dojazdach, a także w razie czego finansowo. Szczury są bardzo chorowite, leczenie kosztuje często kilkaset złotych - kiedy potrzebny jest np. zabieg. Musiałabyś przede wszystkim porozmawiać z rodzicami czy są w stanie i czy chcą Tobie pomagać w opiece nad zwierzętami.

Re: szczury, ale brak weterynarza!

: ndz sie 17, 2014 2:30 pm
autor: a-nimka
Ja mieszkam w Warszawie i trasa do weterynarza też w Warszawie ze szczurami trwa 1 godzinę i 15 minut w jedną stronę, autobusem, metrem i znów autobusem.
40-50 minut autobusem to NIE jest dużo. Szczury na ogół dobrze znoszą podróże, ja nie widziałam żeby moje się samym faktem podróżowania stresowały.

Re: szczury, ale brak weterynarza!

: pn sie 18, 2014 1:54 pm
autor: smeg
Ja też w Gdańsku jadę godzinę w jedną stronę do weterynarza, mimo że jest w tym samym mieście, tramwajem+autobusem. To nie jest dużo, wystarczy jakiś środek komunikacji publicznej lub pomoc rodziców.

Re: szczury, ale brak weterynarza!

: pn sie 18, 2014 2:19 pm
autor: paćka
Aha, dzięki :)
Ja to jak zwykle mam jakąś chorą wizję, że szczur dostaje jakiś drgawek, autobus się spóźnia....
Ale teraz patrzę, i chyba jednak jest jakiśweterynarz, ale nie typowo dla szczurków tylko ogólnie dla zwierząt towarzyszących, królików i gryzoni. Jak nie okaze sie godny zaufania, skorzystam z rady Maszki :)