Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Mam mały problem.. Mój szczuras ma jakiś problem z górnymi drogami oddechowymi. Lekarka zaleciła wymianę podłoża, ale głupia ja nie zapytalam o konkretna nazwe. Mam w domu Super Pinio to konkretnie http://www.zwierzakowo.pl/uploads/produ ... o-4150.jpg
Nada sie dla mojego prychadełka? Proszę o pomoc ponieważ bardzo sie martwie
A w czym wcześniej trzymałaś zwierza? Generalnie chodzi o to, żeby żwirek nie był drobny i nie pylił no i żeby nie miał zapachu jakiegoś sztucznego. Często uczulają trociny (dodatkowo często z drzew iglastych-niewskazane) oraz siano. Najlepszym sposobem na sprawdzenie czy problemy z drogami oddechowymi (kichanie, kaszel, ciężki oddech, świszczenie) są spowodowane ściółką jest wywalenie starego podłoża, wymycie klatki i wyłożenie na 5-7 dni klatki białymi najzwyklejszymi ręczniczkami kuchennymi. To niepraktyczne i szybko śmierdzi (trzeba praktycznie non stop wymieniać) ale pozwala sprawdzić czy problemy nie są spowodowane czymś innym poważniejszym, np jakąś infekcją. Ogólnie pinio drewniany jest ok choć nie jest to żwirek najlepszej jakości, trzeba sprawdzić czy nie ma w nim dużo takiego drobnego pylącego piasku (można spróbować odsiać) , ja używam benka drewnianego ale zbrylającego, lepiej chłonie siury i nie pyli.
Moja desperacja wynika z faktu iż dziś drugi szczurek zaczął mi prychać. Myszy są w klatce, a ja popełniłam błąd i kupilam pigwe, ktora pyli gorzej niż trociny. Zaraz wyrzuce to szajsctwo i wsypie pinio (klatke myje przy kazdej zmianie sciolki) i zobacze czy bedzie okej. Prety sa czarne więc kurz widac od razu.
Dla wykluczenia alergii najlepiej potrzymać szczury zupełnie bez ściółki - na ręcznikach papierowych albo na szmatkach. Przy Pinio też mogą prychać i wtedy niczego się nie dowiesz. Jeśli na ręcznikach będą nadal zakichane, to może być infekcja.
U jakiego weta byłaś? Większość z nich niestety nie zna się na szczurach, najlepiej pójść do specjalisty od gryzoni, w Wawie - PulsVet, MedicaVet, Ogonek.