Strona 1 z 1

Pannice frelki

: sob lis 01, 2014 8:33 pm
autor: frelka
Witam w naszych progach :)
Historia naszego stadka rozpoczęła się w lutym 2014. Kupiliśmy (wiem wstyd, ale wtedy jeszcze nie znałam tego forum) dwie pannice szybko nazwane Kropką i Myszką. Miały wtedy podobno 2 miesiące, ale możliwe, że były nieco starsze (miały ze trzy miesiące).
Na forum pojawiłam się niedługo potem, szukając rozwiązania problemu z ciążą Kropki, alergią i astmą (http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=43704).
Na szczęście wszystko się ułożyło - syn nie jest uczulony, a Kropka wróciła do zdrowia po zabiegu :)
"Skutkiem ubocznym" zabiegu Kropki jest jej całkowite poddanie się człowiekowi - no dobra - mi na pewno. Daje się dźwigać niemal jak worek, trzymana przeze mnie poddaje się każdej operacji u weterynarza. Muszę kiedyś zrobić jej zdjęcie w stanie "rób co chcesz".
Na razie zdjęcie w rurze - przez długi czas ulubionym miejscu odpoczynku:
Obrazek
A na tyłach:
Obrazek
W rurze niemal za małej dla Myszki zwinęła się Norka.
Inka też postanowiła sprawdzić pojemność schronienia:
Obrazek
Dała radę :)
Obrazek
Ostatecznie jednak Inka postanowiła przyłączyć się do Myszki w koszyku:
Obrazek

Jak widać stadko się powiększyło :) Dzięki uprzejmości Nijin0ir0 przybyły do nas dwie dziewczynki z wątku http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=45096.
Ja naprawdę nie zdawałam sobie sprawy, jak Myszka i Kropka u nas urosły!
Widać to dopiero, gdy porównujemy je z Inką (ma kolor kawy z dużą ilością mleka) i Norką (to przez ten pasek na grzbiecie).

O Ince i Norce, łączeniu i starczych pannicach jeszcze napiszę.

Re: Pannice frelki

: sob lis 01, 2014 9:13 pm
autor: unipaks
Śliczne panieneczki, niech się zdrowo chowają; wyczochraj całą czwórkę ode mnie :)

Re: Pannice frelki

: sob lis 01, 2014 10:22 pm
autor: pariscope
Noo, widzę że się udało :) To dobrze, bo u mnie wciąż sytuacja niejasna.
Zazdroszczę że już masz maleństwa u siebie. Teraz czekam na więcej zdjęć :)

Re: Pannice frelki

: pt lis 14, 2014 8:28 pm
autor: frelka
Zacznę od zdjęć :)
Kropka:
Obrazek
Myszka:
Obrazek
Która dłuższa, Kropka czy Norka?
Obrazek
Inka, Inka i Norka, Norka (mmmm, jakie pyszne!):
ObrazekObrazekObrazek

Dziewczyny już na dobre rozgościły się w naszej rodzince. Inka jest nieco bardziej płochliwa, Norka zaś wszędobylska.
Po pierwszej wspólnej nocy pannic w klatce, kiedy poszłam zrobić inwentaryzację szczurów, doliczyłam się tylko trzech.
Norka zniknęła!
Poszukiwania na szczęście były krótkie - szybko zauważyliśmy jej łepek wyglądający spod lodówki z minką "ale o co tyle zamieszania?". Miałam obawy, że nie da się złapać, ale jednak szczur przygarnięty od kogoś, kto od małego oswaja maluchy to zupełnie inny szczur, niż kupiony w zoologicznym.

Łączenie było ekspresowe. Starsze parę razy pokazały małym, to tu rządzi, a młode nie miały co do tego zastrzeżeń.
Okazało się jedynie, że wśród starszych nie ma tej jednej dominującej (jakoś zawsze się dogadywały bez tego). A teraz wypadało by, żeby któraś przejęła kierownictwo. Gdy już byłam pewna przewodnictwa Myszki, stery przejęła Kropka i tak na zmianę. Zobaczymy co dalej :)

Re: Pannice frelki

: wt lis 18, 2014 9:50 pm
autor: harleyquinn
Ale Kropka jest niespotykanym kapturem :D Takim... "nie do końca" :D Śliczne są Panny! Pozdrawiamy i gratulujemy udanego łączenia :)

Re: Pannice frelki

: wt lis 18, 2014 10:05 pm
autor: helix
Bo Kropka bardziej wygląda jak capped, a nie hooded ;D A Inka! Jakie cudo beżowo rudawe, ach ta moja słabość do tych kolorków, zazdroszczę. Piękne panny, piękne.