szczury.org

Znalazłam jej miejsce w innej części domu, żeby miała spokój

Moja mała Nana! Już się nie mogę doczekać!

Lunka pisze:Moja mała Nana! Już się nie mogę doczekać!

Śliczne imię!

Szczurki, które miały być husky, okazały sie agouti Choć wydawały się szare, jak były mniejsze,to z czasem im się "zbrązowiało " i teraz w świetle dziennym dokładnie to widać

Słodka dzieciarnia, pewnie masz tam z nimi wesoło.
One nadal są husky, bo to oznacza tylko kształt plamki na grzbiecie i tendencję do jaśnienia. Pełna nazwa powinna zawierać uszy-typ futra-znaczenie-kolor.

IHime pisze:Słodka dzieciarnia, pewnie masz tam z nimi wesoło.
One nadal są husky, bo to oznacza tylko kształt plamki na grzbiecie i tendencję do jaśnienia. Pełna nazwa powinna zawierać uszy-typ futra-znaczenie-kolor.

Mi sie zawsze wydawało, że husky to taki, które są szare i jaśnieją Ale dobrze sie dowiedzieć, że w innych kolorach tech występują

Dziś stuknął im 14 dzień i po powrocie z pracy miałam uroczą niespodziankę bo bobasy otworzyły oczka Nieźle już śmigają po klatce

14 dzień życia 8 z 9 maluszków mają otwarte oczka i zaczynają badać świat wokół nich Jeden z nich próbował dzisiaj nawet moich palców

Jedyneczka


Dwójeczka


Trójeczka


Czwóreczka


Piąteczka


Szósteczka


Siódemeczka


Ósemeczka


Dziewiąteczka

Jak tam z maluchami ?

Większość trafiła już do nowych domków tylko 3 samiczek nikt nie chcę przygarnąć ;c

A jakie masz dziewczynka ?
To dziwne, bo przecież mały ciur = ohhhh... <3 ( )

W sensie jakie numerki zostały

W niedziele jadą do Wałbrzycha
Tak więc już wszystkie potworki znalazły domki
Jedna haszczka opuściła mój dom jako pierwsza, trafiła do przemiłej dziewczyny i jej dwóch samiczek.
Dwóch chłopaków zamieszkało u pewnego małżeństwa i ich synka, od których biła wręcz pozytywna energia
Jeden mój samczyk i jeden z miotu od Pani z sąsiedniego miasta trafili do przesympatycznego małżeństwa.
Czarny potwór został ze mną i moimi panami.
Druga haszczka została wczoraj zawieziona(swoją drogą przez jedną z gwiazd z ekipy z warszawy) do Rzeszowa do Natalii i jej dwóch panienek
No i 3 kapturkowe ślicznoty jadą w niedzielę do wałbrzycha do Dominiki, która właśnie rozpoczyna swoją przygodę ze szczurami

Zbieram sie i zbieram aby założyć temat z moimi dwoma chłopakami Caly czas uczymy sie o szczurkach. Codziennie chłopy nas czymś zadziwiają Lubią się "tuligać" na łóżku jak są wypuszczane. Po powrocie do domu stają na łapkach i nas witają. Sa kochaniutkie już dosyć urosły.. Syn je uwielbia Przed przedszkolem koniecznie na moment wyciąga je z klatki, po powrocie biegiem do szczurów co by nie tęskniły W tym tygodniu obiecujemy się zmobilizować i dodać kilka zdjęć Gacka i Dżordża.. Pozdrawiamy

nowaczek1986 pisze:Zbieram sie i zbieram aby założyć temat z moimi dwoma chłopakami Caly czas uczymy sie o szczurkach. Codziennie chłopy nas czymś zadziwiają Lubią się "tuligać" na łóżku jak są wypuszczane. Po powrocie do domu stają na łapkach i nas witają. Sa kochaniutkie już dosyć urosły.. Syn je uwielbia Przed przedszkolem koniecznie na moment wyciąga je z klatki, po powrocie biegiem do szczurów co by nie tęskniły W tym tygodniu obiecujemy się zmobilizować i dodać kilka zdjęć Gacka i Dżordża.. Pozdrawiamy

Cieszę się bardzo! Czekam na zdjęcia chłopaków, już nie mogę się doczekać aby zobaczyć, jak urośli