Cześć, jestem nowa. Mam w dziale adopcji ogłoszenie, więc jeszcze nie mam szczura i nie chce tworzyć nowego tematu tutaj, bo to są tylko moje przemyślenia.
Mam plan, oczywiście, wytresować moje przyszłe dwa ogonki, załatwiać się do kuwety. Na angielskich stronach czytałam, że warto, jak już szczury wybiorą sobie kąt, postawić kuwetę też np. piętro wyżej w tym samym miejscu, bo szczurki potrafią być czasem za leniwe, żeby zejść na dół...
I tak sobie pomyślałam, że może jeśli się nauczą tak załatwiać, czy nie zadziałałoby wyjmowanie kuwety razem ze szczurem (żeby był ten znajomy dla niego zapach itd.)? Jak się bawi i biega po wybiegu, to postawić gdzieś kuwetę, żeby wiedział, że tu też jest wytyczone miejsce do załatwiania swoich spraw?
Nie wiem, czy to zadziała oczywiście, jeszcze nie miałam tej przyjemności tresowania ogonków. Ale widziałam sporo ludzi, którzy np. mają też przygotowane pudełka po butach, jak wyjmują szczury, żeby mogły się tam położyć, jak już się zmęczą zabawą (a właściciel nie chce się jeszcze z nimi "rozstawać"
)
Nie wiem, czy może gdzieś tu już było o tym napisane, w wyszukiwarce nic nie wyskoczyło