Kuleczki na jądrach

[poisonousbean]

Cześć, jestem nowa na forum od 2 tygodni mam swoje pierwsze w życiu szczurki, Wiórka i Ptysia. Mają 7,5 tygodnia. Niepokoją mnie ich jądra. Jakieś półtora tygodnia temu z dnia na dzień spuchły, zrobiły się czerwone, jakby sine, później na zmianę były albo czerwone albo normalnego koloru, zaczęły porastać futerkiem. A ostatnio zauważyłam, że mają na nich takie spiczaste kuleczki, podejrzewam, że wypełnione ropą. Przeszukałam forum i nie znalazłam nic na ten temat. Czy ktoś wie, co to może być? Powinnam wybrać się do weterynarza? Załączam zdjęcie, niestety takie a nie inne, bo szczurki jeszcze nie dają się brać na ręce. Dodam jeszcze, że szczurki są teraz w trakcie ustalania kto będzie alfa, często się ganiają i biją dość mocno, ale nie do krwi. Może to ma jakiś związek.
http://www.fotosik.pl/zdjecie/bdd6cd8ff97d87d2

[Tofcia]

Te jądra wyglądają ok.

[poisonousbean]

Na pewno? Bo widziałam zdjęcia innych szczurków i żaden nie miał takich kuleczek, martwię się

[Tofcia]

Jądra u szczurów pod wpływem temperatury mogą sie kurczyć a poza tym szczury rosną i zmieniają barwę. Ich jądra nie są sine. Mają normalne ubarwienie. Daj jeszcze zdjęcie z innej perspektywy.

[poisonousbean]

Dzięki za odpowiedź. Na tym zdjęciu to wiem, że nie są sine, ale były wcześniej. Czyli te "kuleczki" to może być jakby nadmiar skóry? Postaram się wrzucić inne zdjęcie jak mi się uda zrobić. Nieśmiałe te moje dzieci niestety.

[Tofcia]

Swoją drogą takie kuleczki widziałam i u moich a potem było bez tych kuleczek. Jakby to było wypełnione ropą to byłoby czuć zgniłe mięso i jakby taki czop pękł poza tym to niewyobrażalny ból dla szczurka jeszcze w takim miejscu jakby był. Tak czy siak i tak kontrola szczurków Cię nie ominie u weta gryzoniowego ale nie ma co panikować na tym etapie.

[Tofcia]

Teraz sprawdziłam i moje maluchy też mają lekkie uwypuklenia a były ostatnio badane przez weta gryzoniowego i nie wykazała nieprawidłowości w ich budowie w sensie całego szczura. Guzki na jądrach swoja drogą wyglądaja inaczej i to by rosło.

[poisonousbean]

To dziękuję za uspokojenie mnie wiem, że kontrola mnie nie ominie, ale chcę poczekać aż chociaż mi szczurki będą ufać na tyle, żeby spokojnie dać się wziąć na ręce. Także skoro mam nie panikowac to poczekam

[Tofcia]

Oba szczurki mają jednakowy apetyt?

[poisonousbean]

Z apetytem nie ma problemu, szczególnie Ptyś to straszny łakomczuszek i często zabiera Wiórkowi jedzenie

[Tofcia]

Szczurki mogą chować jądra w mosznie więc optycznie czasami wydają się mniejsze. Póki szczurek ma apetyt, jest żywy bym teraz nie panikowała. Poza tym ewentualne badanie USG u tak małego szczurka wiążę się zawsze z ryzykiem powikłań które mogą wystąpić po. Nie ma powodu do zdenerwowania. Mam w sumie 4 szczury dwa maluchy i dwóch starszych i z tego co widzę to maluchy chowają jąderka i stąd te kuleczki a dorosłe szczurki nie mają takich zachowań. Jadra szczurze rosną i rosną jak szczurki osiągną pół roku mogą byc większe od głowy szczura. To zupełnie naturalne,

[poisonousbean]

Haha ok, dzięki za wszystko

[poisonousbean]

Udało mi się w końcu zrobić lepsze zdjęcie zerknie ktoś czy wszystko w porządku? http:/pokazywarka.pl/7fk55x/

[Tofcia]

Wszystko ok. Jak chcesz to mogę wrzucic zdjęcie jak wyglądają u moich maluchów by Cię uspokoić.

[poisonousbean]

Już wierzę na słowo