
?mietana [18.02.2005]
Moderator: Junior Moderator
?mietana [18.02.2005]
Wstałam w nocy i zastałam ją już w tragicznym stanie. Wzięłam na ręce a ona usnęła. Głaskałam ją i myślałam nad tym wszystkim kolejny raz. Umarła we śnie, przytualana i głaskana. Zasłużyła na spokój. Nigdy o niej nie zapomnę.


W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Śmietana [18.02.2005]
współczuję.
teraz na pewno śmitanka biega sobie za tęczowym mostem razem z moim Lazurkiem i wszystkimi innymi szczurkami. Bawią się w to co chcą, jest im ciepło i dobrze. trzymaj się mocno.
teraz na pewno śmitanka biega sobie za tęczowym mostem razem z moim Lazurkiem i wszystkimi innymi szczurkami. Bawią się w to co chcą, jest im ciepło i dobrze. trzymaj się mocno.
Na zawsze w moim sercu:
Kasia, Wacuś, Crazy, Lazur, Lazur II, Riko, Messi
Kasia, Wacuś, Crazy, Lazur, Lazur II, Riko, Messi
Śmietana [18.02.2005]
Miała szczęśliwe życie i szczęśliwą śmierć. Niech odpoczywa w pokoju. [']
"Naszym celem jest pomszczenie krzywd, które przyroda poniosła z rąk ludzi. Cel ten osiągniemy poprzez zatapianie tankowców, wykolejanie pociągów wiozących toksyczne substancje oraz wysadzanie w powietrze elektrowni atomowych. Bądźcie z nami".
Śmietana [18.02.2005]
[']...
"Wierząc we własną drogę wcale nie musisz udowadniać, że droga innego człowieka jest zła"
(P.Coelho)
(P.Coelho)
Śmietana [18.02.2005]
Bardzo mi przykro

Figa i Julka u mnie
Pestuś, Ziutuś, Kofi i Lafi biegają razem za Tęczowym Mostem w Krainie Wielkich Dropsów
Pestuś, Ziutuś, Kofi i Lafi biegają razem za Tęczowym Mostem w Krainie Wielkich Dropsów
Śmietana [18.02.2005]
Żegnaj Śmietanko... [']
-
- Posty: 244
- Rejestracja: ndz sty 16, 2005 11:00 pm
Śmietana [18.02.2005]
miala piekne, dlugie zycie i lekka smierc... trzymaj sie, Mycha...
- AngelsDream
- Posty: 1069
- Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Śmietana [18.02.2005]
trzymaj sie cieplutko!! [']
Śmietana [18.02.2005]
Kiedy umarł Rugger i Jogurt byłam tak załamana, że miałam chwilę w której powiedziałam "nie, już nigdy więcej szczurów". Kiedy Śmietanka odchodziła przemyślałam wszystko i doszłam do wniosku, że mam jakąś tam wiedzę na temat szczurów, kocham je i mają u mnie dobrze i warto je nadal kochać choćby dla dobrych chwil jakimi są zabawa, rozmowa z takim zwierzaczkiem... Wzajemnie dałyśmy sobie bardzo dużo- ja jej miłość, opiekę i troskę, a ona mi miłość i wszystkie chwile szczęścia. Nie raz wprawiała mnie w śmiech, albo wywoływała łzy. Pożegnałam się z nią i ona ze mną. Nie będę więcej płakać, bo wiem, że tak musiało być. Ona jest już szczęśliwa i ja... się staram.
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
RATTERIA.W.INTERIA.PL