![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
a co z samiczkami???
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
a co z samiczkami???
Wszyscy się pytają, 3 można 3mać dwa samce razem. Ja natomiast mam inny problem: dopiero zamierzam sobie qpić szczura i wszyscy doradzają mi samiczkę. A na tej stronce (i zresztą nie tylko na tej) można prze3tać, że szczurki nie lubią żyć samotnie. Nie chcę mieć parki, bo nie będę mogła mieć małych z powodów praktycznych - nie wyrobię się
Więc co lepiej - dwa samce 3 dwie samiczki? I czy będę mogła je połą3ć dopiero po pewnym czasie, np. po pół roku? Proszę o szybkie odpowiedzi... Dzięki z góry!!
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
a co z samiczkami???
Z samcami bywa różnie - mogą żyć zgodnie, może też się zdarzyć, że będą walczyć i trzeba je będzie rozdzielić
Z samiczkami nie ma tego problemu. Są zdecydowanie bardziej ugodowe, chociaż walki o ustalenie hierarchii będą, ale nie jest to nic groźnego. Nie bardzo rozumiem pytanie o łączenie dwóch szczurków - chcesz kupić najpierw jednego na próbę, a potem dokupić drugiego zwierzaka, czy jak?? Jest pewna zasada - im mniejsza różnica wieku między zwierzakami, tym miększa szansa na to, że się zaakceptują. Najlepszym wyjściem byłoby kupienie w jednym sklepie od razu dwóch samiczek - sióstr z jednego miotu. Masz wtedy z głowy problem łączenia zwierzaczków i niemalże 100% pewność, że nie będzie z nimi problemów.
Powodzenia
Napisz, jak kupisz stworki!!!! ![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Powodzenia
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
a co z samiczkami???
Nie to, że chcę qpić na próbę, tylko nie wiem, czy będę miała miejsca na dwa
i czy mi kasy na taaaaką klatkę starczy
poza tym muszę na razie rodzinę przyzwyczaić ![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
a co z samiczkami???
Na dobrą sprawę to 2 szczurki wcale nie potrzebują taaaaakiej klatki. Moje 3 potworki mieszkały sobie w klatce króliczej 65x40cm, parterowej. Dwóm szczurkom powinna w zupełności wystarczyć klatka o wymiarach około 35x50cm, np z pięterkiem. Jeżeli chcesz trzymac 2 szczurki, to i tak musisz kupić im nieco większy "lokal". Rodzinka (jak i większość innych rodzinek do których za sprawą jednego z członków wprowadza się szczurek) i tak najprawdopodobniej będzie narzekać, jakie to paskudne zwierzaki (spoko - po paru tygodniach i tak wszyscy się zakochują w ogoniastych
), więc 1 czy 2 to chyba nie robi różnicy. Ty najlepiej potrafisz ocenić swoją sytuację, ale ja bym dyskretnie doradzała kupić od razu 2 stwory. Po pierwsze oszczędzisz sobie stresu związanego z łączeniem zwierzaków - jako swieżo upieczony szczuromaniak możesz np nie rozróżnić walki rytualnej z taką na serio i nietrafnie ocenić moment, w którym być może trzeba będzie stwory chwilowo rozdzielić. Sama pamiętam jak się trzęsłam o łączone stworki, każdy pisk i latający kłaczek przyprawiał mnie o stan przedzawałowy
Po drugie szczurki żyjące w grupce czują się pewniej i zauważyłam, że szybciej przychodzi im przekonanie się do opiekuna. Dwa szczury naprawdę nie wymagają większego nakłądu pracy czy doświadczenia niż jeden. No i po trzecie szczurki będą szczęsliwsze, a Ty nie mając danego dnia czasu, by zająć się szczurkami, nie będziesz mieć wyrzutów sumienia, że zwierz tam umiera z tęsknoty. Ja bez większych sktupułów zostawiałam 3 szczurki z odpowiednim zapasem wody i pokarmu nawet na cały weekend i nic im się złego nie działo. Po czwarte będziesz miała znacznie więcej zabawy przy obserwacji ich zachowań - w stadzie ujawnia się wiele takich, których u samotnego szczura nigdy nie zobaczysz!!!
pzdr,
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
pzdr,
a co z samiczkami???
Na pierwszego szczura polecam samiczke - sa lagodne i nie zaznaczaja terenu (niestety wszystko gryza) ale samiczki sa jakby to ujac 'latwiejsze' w wychowaniu.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
a co z samiczkami???
a jak oswajac dwa szczurki naraz?? i czy na poaczatku wystarczy 2pietrowa klatka po chomiku???
a co z samiczkami???
Na początek taka klatka powinna wystarczyć, ale musisz wziąć pod uwagę, że szczury szybko rosną, więc będą potrzebowały jakiegoś większego locum.
Jak oswajać? Całkiem normalnie, tak jak jednego szczurka. Wyciągaj z klatki o kładźna kolanach obydwa jednocześnie, będą się czuły pewniej i szybciej się przyzwyczają.
Jak oswajać? Całkiem normalnie, tak jak jednego szczurka. Wyciągaj z klatki o kładźna kolanach obydwa jednocześnie, będą się czuły pewniej i szybciej się przyzwyczają.
a co z samiczkami???
Szczurki nie beda potrzebowaly wiekszego lokum - wbrew pozorom jeden szczur potrabuje bardzo malo opwierzchni do przebywania w klace, w standardowych klatkach zazwyczaj (takich jak po chomiku) wytrawni hodowcy trzymaja nawet do 6ciu szczurow. Jesli zwierzak ma conajmniej 1 godzinke dziennie biegania poza klatka lub zajmowania sie nim poza lokum - taka klatka w zupelnosci starczy nawet dla 3 szczurow ![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
a co z samiczkami???
To jeszcze zależy, jaka jest ta chomicza klatka. Kuzynka miała 2 szczurki w takiej 20x30cm z 1 pięterkiem. Ja nie miałabym sumienia dusić szczurków w czymś takim!! Pewnie nic by im nie było, gdyby nawet siedziały w mniejszej, ale im większa klatka, tym dla szczurków lepiej, mogą w niej dłużej przebywać, bo wiadomo - nie zawsze jest czas i warunki, żeby często szczury "wyprowadzać". Jeżeli moje potworki przetrzymam w klatce (65x45)przez weekend, to potem nie mam szczególnych wyrzutów sumienia, bo wiem, że szczury mogły pobiegać, poskakać, powspinac się, a w malutkiej klatce mogą jedynie wyjść/wejść do domku, lub wejść/zejść z pięterka. Jeżeli na razie nie masz pieniedzy, to się nie przejmuj, bo póki szczurki są małę, to mogą mieszkać w takiej klatce, a potem zrobisz, jak będziesz chciała. Ja bym jednak pomyślała o czymś przestronniejszym. Możesz też dać ogłoszenie na forum, że poszukujesz takiej a takiej klatki, może ktoś z Twojego miasta będzie miał coś do zaoferowania? Zawsze wychodzi to taniej, niż kupno nowej klatki. Ja też rozglądam się za jakąś wielgachną klatką, bo chciałabym trzymac conajmniej kilkanaście zwierzaków i po pierwsze nie mogę znaleźć niczego satysfakcjonującego, po drugie jeżeli znajdzie sie coś co byłabym skłonna zaakceptować, to cena jest nie do przełknięcia :/
a co z samiczkami???
Klatka może być dość mała, jeżeli wypuszcza się zwierzaki po domu (pod kontrolą).
Jednak nie sądzę, żeby samce były trudniejsze w wychowaniu od samiczek. Znam fantastycznych chłopaków! Spokojni, grzeczni... A sama mam dziewuchy - wcale nie są lepsze i też znaczą teren.
Jednak nie sądzę, żeby samce były trudniejsze w wychowaniu od samiczek. Znam fantastycznych chłopaków! Spokojni, grzeczni... A sama mam dziewuchy - wcale nie są lepsze i też znaczą teren.
a co z samiczkami???
Teraz zastanawiam się czy nie kupić sobie drugiej samiczki. Mam tylko Ritę, która ma 6 miesięcy. Ma ona klatkę 3 piętrową(którą dostałam od koleżanek na urodziny
) Myślę, że taka klatka z parterkiem i 3 piętrami spokojnie wystarczyłaby na 2 samiczki. Jak sądzicie???
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
a co z samiczkami???
ja mam tez trzypiętrowa klatke razem z kuwetką cztery pieterka. Mam zamiar mieć w niej ze trzy cztery szczurki. Twoja klatka jest bardzo dobra na dwa szczurasy. Śmiało możesz tam zainstalować nowego zwierza ![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
a co z samiczkami???
Kto trzyma 6 szczurów w chomiczej klatce ? chyba, że to klatka na bardzo duże chomiki :lol: Sama mam po 6 szczurków w jednej klatce ale to są klatki dwupiętrowe o wymiarach 90x60x100. W mniejszych mam 2 szczurki (królicze - nie maja pięterka ale mają wiszące "talerze" ze sznurka konopnego) i 2 koszatniczki. A moje szczurki też wychodzą codziennie na spacer.
a co z samiczkami???
Ja mam samiczke, ktora sie swietnie spisuje i trzymam ja w akwarium o wymiarach 43x23x30.
Akwarium ci nie radze kupowac, ale na razie szczurka w takich warunkach czuje sie swietnie,
zwlaszcza ze jest wypuszczana na zewnatrz![:wink:](https://cdn.jsdelivr.net/gh/s9e/emoji-assets-twemoji@11.2/dist/svgz/1f609.svgz)
Akwarium ci nie radze kupowac, ale na razie szczurka w takich warunkach czuje sie swietnie,
zwlaszcza ze jest wypuszczana na zewnatrz
Pozdrawiamy
OlaA + Pola (ur. 23.06.2004r - data umowna):D
OlaA + Pola (ur. 23.06.2004r - data umowna):D