Strona 1 z 2

Male?stwo

: śr mar 23, 2005 7:47 pm
autor: Banshee
I znowu do przekazania smutna wiadomość.

Odeszła szczurka Yrsy i zjawy .

http://www.szczury.org/album_pic.php?pic_id=436


Maluszek zginął w wyniku nieszcześliwego wypadku...

Strasznie, strasznie mi przykro Agatko :* :(
Wiem jak to jest trząść się o życie tych okruszków, ale tak jak i z dziećmi, szalenie trudno jest zapobiec niektórym nieszczęściom kiedy młode jest tak ciekawe świata i tak nieostrożne...

Trzymaj się...


[*]

Maleństwo

: śr mar 23, 2005 8:06 pm
autor: ESTI
Kurcze...co się dzieje...:(
Tak przykro...:( :cry:

Maleństwo

: śr mar 23, 2005 9:24 pm
autor: krwiopij
niesprawiedliwe... taka malutka... :cry:

Yrsa, trzymaj sie... cala reszta bardzo cie potrzebuje... a wypadki - nawet tak okrutne - zdarzaja sie kazdemu... :-(

Maleństwo

: śr mar 23, 2005 10:25 pm
autor: Dixi
Agatka - strasznie mi przykro, to nie Twoja wina, nieszczęśliwe wypadki zdarzają się poza naszą kontrolą, w najmniej oczekiwanym momencie.
Ściskam Cię mocno, nie załamuj się, będzie dobrze Kochana.

Maleństwo

: czw mar 24, 2005 3:46 am
autor: czarny mag
3maj się. Qrcze. CZemu tak dużo maluteńkich szczurków odchodzi.....?

Maleństwo

: czw mar 24, 2005 3:54 am
autor: Lulu
bosh...

tak mi przykro...

trzymaj sie dzielnie

:-(

Maleństwo

: czw mar 24, 2005 4:36 am
autor: Yrsa
Hej :cry:

Wczoraj wróciłam do domu od weta. Dawałam małym lekarstwo. Policzyłam je w klatce i okazało sie, ze jednego nie ma. Chciałam go poszukać wśród szmatek, więc zdjełam górę klatki. Nie znalazłam malucha i chciałam położyć klatke na kuwetę. Odganiałam maluchy bo chciały strasznie wyjść. Delikatnie kładłam klatke i nagle zobaczyłam, z ejeden szczurek wygląda z kuwetki. Nawet nie podejrzewałam, że położyłam na nim klatkę, tylko lekko przycisnęłam. Niestety okazało sie, ż etrafiłam w sam kark i nawet taki ciężar był dla niego za duży. Gdy podniosłam klatkę, maluszek zaczął rzucać się jak ryba wyjęta z wody i zgasł. I wtedy spod sterty materiału wyszedł szczurek, którego szukałam. Był cały czas w klatce! Gdyby wyszedł wcześniej...

Myślałam, że umre z rozpaczy. Ryczałam jak głupia. Zabiłam maluszka... Mam takie straszne wyrzuty sumienia. Tym bardziej, że mała była zdrowa i miała sznasę na dobry dom i dobre szczurze życie. To była moja ulubiona szczurzyczka. Zawsze pełna energii i wśibska. Pierwsza pchała sie na ręce i zawsze była pierwszą, która wpadała mi w oko. Niestety jej ciekawskość doprowadziła do tego... i moja nieodpowiedzialność. W końcu to ja jestem odpowiedzialna za ich bezpieczeństwo.

Nigdy sie ztym nie pogodzę. :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

Zjawa... tak strasznie mi przykro... Nawet nie wiem co mam zrobić zeby ci to zrekompensować. Do końca życia sobie tego nie wybaczę... :cry:

Maleństwo

: czw mar 24, 2005 5:26 am
autor: Dixi
Yrsa - wiem, że to ciężkie przeżycie dla Ciebie, że masz okropne wyrzuty sumienia, ale traktuj to jako nieszczęśliwy wypadek, nie ma się co obwiniać. No stało się i się niestety nieodstanie. Wszystkim nam jest smutno, ale nie uważam, żeby ktoś na forum obwiniał Cię za to, co się stało. Przecież nie zrobiłaś tego specjalnie.....tulę Cię mocno do siebie....

Maleństwo

: czw mar 24, 2005 5:37 am
autor: lajla
ja tez kiedys zabilam szczura... wiem co to za bol... i jakie to wyrzuty...
ale po 6 latach, patrze sie troche inaczej, mam wyrzuty sumienia, ale latwiej mi o tym sie mysli... eeh to chyba przyzywczajenie, i wspolnienie dobrych chwil...

:* sciskam

Maleństwo

: czw mar 24, 2005 5:39 am
autor: Dona
Yrsa... nie myśl tak... proszę Cię... to naprawdę był wypadek, gdybyś zrobiła to celowo w jakimś napadzie futrii to mogłabyś się za to wynić, ale tak... nie zadręczaj się tym :*
['] za malutką :-(

Maleństwo

: czw mar 24, 2005 6:37 am
autor: Farandil
Boze to takie smutne. Ale nie zmartwiaj sie taki wypadek mogl sie przytrafic kazdemu :cry:

Maleństwo

: czw mar 24, 2005 7:15 am
autor: Yrsa
Cały czas myślę o tym, że ona była taka mała i bezbronna. A jedna była taka ufna i nie bała się człowieka. A ja zawiodłam to zaufanie. :cry:

Maleństwo

: czw mar 24, 2005 7:47 am
autor: Mada
Agatko bardzo mi przykro. Wiem co czujesz bo miałam podobny przypadek.
Najważniejsze że inne maluchy są zdrowe.

Maleństwo

: czw mar 24, 2005 8:02 am
autor: myszka
:cry: o Boże :( bardzo mi przykro ['] nie miałam nigdy takiej sytuacji[naszczęście] ale wyobrażam sobie jak jesteś załamana :( nie wiem co powiedziec...
Trzymaj się...

Maleństwo

: czw mar 24, 2005 8:32 am
autor: Yrsa
Chciałabym żeby mała miała jakies imię... Myślę, że Zjawa powinna je nadać, bo to miał być jej szczurek.

Z tego co widzę to Zjawa jeszcze nie przeczytała i nie wie co się stało. A ja nie mam do niej żadnego kontaktu. :(