Strona 1 z 2

Zdzicza?

: pt kwie 08, 2005 6:50 am
autor: mz91
Cześć. Mam mojego szczuraska od lutego i ostatnio zaczął się dziwnie zachowywać. Nie bawilem się z nim przez jakieś 5 dni i a normalnie to tak co 2 dzień go wypuszczałem i bawiłem się z nim no a teraz po tej przerwie on jak go wyjmę strasznie sie wierci nie chce w miejscu usiedzieć. Normalnie to jak pobiegał kilka minut to miał dość a teraz nie chce u mnie na kolanach siedzieć i wogule. Poradźcie coś.

Zdziczał

: pt kwie 08, 2005 7:18 am
autor: Anita
Dziwisz się że jest dziki, skoro bawisz się z nim co drugi dzień i nie zaglądałeś przez pięć dni? Szczurki mają krótką pamięć, zresztą masz z nim o wiele za mało kontaktu...

Zdziczał

: pt kwie 08, 2005 7:39 am
autor: krwiopij
stary, szczur nie moze siedziec sam w klatce przez dwa dni... :? jak zdarzy ci sie raz na kilka miesiecy go tak zostawic, to spoko, ale jak on w ogole raz na dwa dni wychodzi, to bardzo nieciekawie... :? spraw mu kumpla, bo szczur z nudow zdwchnie... to bardzo spoleczne zwierzatko i twarzystwo jest mu bardzo potrzebne - caly czas, a nie raz na dwa dni!

Zdziczał

: pt kwie 08, 2005 12:28 pm
autor: ESTI
Problem w tym, że scury wcale nie mają tak krótkiej pamięci...(kiedyś była na forum niezła debata o tym... :roll: )
One dokładnie pamiętają...więc jeśli masz z nim tak mało kontaktu, to się musisz teraz baaardzo postarać, żeby znowu był ufny i milusi.

Zdziczał

: pt kwie 08, 2005 12:39 pm
autor: Anita
to w końcu nie mają czy mają? ;)
moje mnie po tygodniu pamiętały chyba... czyli mają pamięć

Zdziczał

: pt kwie 08, 2005 12:41 pm
autor: Mimysia
Moja mnie po trzech tygodniach pamięta.

Zdziczał

: pt kwie 08, 2005 12:51 pm
autor: Dixi
Maja pamiec, ale pamiec pamiecia - jesli sie nie opiekujesz wlasciwie ogonkiem, malo mu poswiecasz czasu to nie dziwne, ze on dziczeje. Wiesz co, to tak jak ze znajomymi - im czesciej sie z nimi spotykasz i rozmawiasz, tym bardziej im ufasz, bardziej ich poznajesz, otwarcie z nimi gadasz...ale czym mniej sie bedziecie widywali tym pozniej rozmowa bedzie sie ciezko kleila i nie bedzie juz luznej, przyjacielskiej atmosfery, bo oddaliliscie sie od siebie. Proste, nie ? :D
Jesli masz czas dla swego ogona tylko co drugi dzien, to dokup mu towarzysza.

Zdziczał

: pn kwie 11, 2005 7:31 am
autor: Fam
musisz oswoic go od nowa i poswiecac wiecej czasu, samotnikowi potrzeba !GODZINE DZIENNIE! zabawy z wlascicielem, musisz znalezc na to czas. szczury pamiec mają dobra, twoj pamieta ciebie dobrze i jeszcze lepiej to ze o nim zapomniales i teraz ma uraz, musisz go udobruchac

Zdziczał

: wt kwie 12, 2005 11:16 am
autor: Nisia
Może to głupie pytanie, ale...
Czy, jak Henia będzie z koleżanką (od 2 tygodni), to nic się nie stanie im (nie umrą z tęsknoty), kiedy zostaną same na 4-5 dni (oczywiście, z zapasem jedzonka i picia)? Trochę sie boję...
Oczywiście, moje szczurki dwa będą miały ze mną tyle zabawy co jedna teraz - godzinkę z rana przed pracą i kilka wieczorem...

Zdziczał

: wt kwie 12, 2005 11:51 am
autor: Baron
heh ja moje zostawiłem na weekend i nic im nie jest, no bardziej sie polubiły ale i tak była wielka radość jak weszłem do pokoju i zobaczyły mnie

Zdziczał

: wt kwie 12, 2005 12:08 pm
autor: sachma
ja mojego nigdy samego nie zostawilam... jak jechalam gdzies to zawsze moja siora dostawala kilku godzinny wyklad co mozna a czego nie (a ja znikalam na weekend...) a jak wyjechalam na bardzo dlugo (tydzien) albo jechalam na cala wiecznosc! (2tygodnie) to bandyte zawozilam do Seby :) lubia sie moje chlopaki :) wiec bylam spokojna :)

Zdziczał

: śr kwie 13, 2005 8:10 am
autor: Fam
samych nie zostawiaj, zalatw, zeby ktos kogo znają odwiedzal je chociaz na chwile dzienni, dal karme poglaskal, pogadal do nich, znacznie lepiej zniosa rozlonke i nie obrazą sie na ciebie :) ze je zostawilas

Zdziczał

: śr kwie 13, 2005 8:43 am
autor: Nisia
Właśnie... Nie zawsze się da tak zrobić. I dlatego chcę, aby były dwie, bo we dwie raźniej.

Zdziczał

: ndz cze 12, 2005 5:04 pm
autor: EmDżi
mam problem w wakacje musze sie zmyc na 2 tygodnie i boje sie zostawic ogonka wprawdzie beda 3 osoby w poblizu ale one dadza mu tylko jesc i pic nie dotkna go :/ a ja boje sie ze zdziczeja-zalatwiam pozwolenie na wziecie go ze soba ale watpie zeby sie dalo - co mam robic - zdziczeje mi czy nie :/ pomozcie

Zdziczał

: pn cze 13, 2005 8:41 am
autor: Nisia
Trudno powiedzieć.... Ostatnio nie było mnnie przez tydzień, ogonkami zajmowały się siostyry (nie boją się ich wyjmować, więc małe tez i biegały troszkę), a i tak po przyjeździe Henia była na mnie obrażona przez całą dobę. Bo jej nie zabrałam...