Bije nowa w klatce

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
dummy
Posty: 84
Rejestracja: pt lut 18, 2005 4:59 pm

Bije nowa w klatce

Post autor: dummy »

Oto dzisiaj mam nawa szczurzyce. Mlodsza od Zdenki o parenasie dni. Laczenie nie wyszlo.
Od paru godzin szczurzyce biegaly po neutrlanym gruncie, potem wpusicilam je do wypucowanej, o zmienionym wystroju(nowe szmatki itd) kaltki. Zdenka atakuje mala Dzabe. Jest mi zal szczurkowej. Jest teraz zmeczona tak bardzo,ze zjadla cos (w drugiej klatce) a teraz spi Nie widze mozliwosci polaczenia ich. Zdenka uwazan najwyrazniej ze caly dom to jej teren.....Nie wiem co mam robic...
Ostatnio zmieniony czw mar 30, 2006 10:01 am przez dummy, łącznie zmieniany 1 raz.
?Stary lew jakby się regenerował. Ale dziwnie. Zdradza wszelkie oznaki młodego osła.(S.J.Lec)(To oczywiście o mnie...)
Czarna20
Posty: 826
Rejestracja: sob lut 07, 2004 10:26 pm
Kontakt:

Bije nowa w klatce

Post autor: Czarna20 »

ataki będą na początku, póki nie ma krwi to musisz przeczekać, spróbuj w wannie albo na tapczanie...no i przygotuj się psychicznie na piski małej, to naprawdę musi być bo ustalają sobie hierarchię ...a popatrz bo czasem jest tak ze mała drze się jak tylko starsza do niej podejdzie - szczególnie przy jedzeniu, takie z małych są czasem panikary. :wink:
w domu szaleją --> Czika (psica), i ogoniaste: Brązowa, Nika, Lilith,Dara i Tavi

gdzieś tam --> Szatan, Czedar, Gałka,Zuzu, Kremówka, Gryzelda,Mamuśka, Cykorka i Kreska.....
Kaka
Posty: 1293
Rejestracja: pt lut 11, 2005 10:16 pm

Bije nowa w klatce

Post autor: Kaka »

zgadzam sie z Czarną20. Ale tak apropos tej wanny o tym to ja jeszcze nie slyszałam, ale wyprubóję bo niedługo też mnie cczeka łączenie :D
W moim sercu na zawsze: WACŁAW 13.11.05r. BOB 3.07.05r. LUBOMIR 4.12.06r.
Niektórzy postradali zmysły, karmic trolla nie będę. Niektórym od władzy woda sodowa uderza do głowy
dummy
Posty: 84
Rejestracja: pt lut 18, 2005 4:59 pm

Bije nowa w klatce

Post autor: dummy »

ja mieszkam w chaupie XIX wieczniej. Nie mam wanny, tylko piec, oraz zlew (gleboki dosyc). Teraz wypuscilam szczurzyce na piec(po raz kolejny) i Zdenka czeka az ja laskawie wezme z pieca, a Mala jest przerazona i zakamuflowala sie w jakas dziure.. To prawda ze Mala piszczy jak tylko Zdenka sie do niej zbiza. Jak dotad nie bylo krwi tylko wielkie pozy i spychanie tylkiem druga szczurzyce...... :?:
?Stary lew jakby się regenerował. Ale dziwnie. Zdradza wszelkie oznaki młodego osła.(S.J.Lec)(To oczywiście o mnie...)
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Bije nowa w klatce

Post autor: krwiopij »

to jest calkowicie normalne i trzeba po prostu przeczekac... tyle...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Bije nowa w klatce

Post autor: limba »

Spokojnie nic od razu...U mnie mała zaczela na nie neutralnym gruncie lazic z moimi"starymi" po paru dniach...w klatce zamieszkaly razem dopiero po ok.miesiacu...po tygodniu jako tako tolerowaly sie w moim pokoju ktory przeciez do nich należy...
Wiec spokojnie, cierpliwie i konsekwentnie....Nie wszystkie ogonki od razu sie akceptuja...czasem trzeba czasu....Powodzenia!!!
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Bije nowa w klatce

Post autor: ESTI »

Trzeba dużo czasu, a co najważniejsze cierpliwości.

Na początku jest zawsze strasznie i nie widać końca...i te piski i strach młodszej...ale powinno się w końcu udać...trzymam kciuki. ;)
Obrazek
dummy
Posty: 84
Rejestracja: pt lut 18, 2005 4:59 pm

nie jestem zrozpaczona

Post autor: dummy »

Wieczorem cos sie zmienilo w zachowaniu Zdenki Nadal ignorowala mala, ale juz jej nie atakowala. Poszly do klatki i noca zachodzily tam dentejskie sceny. Okazalo sie ze mniejsza szczurzyca Dżaba zdominowala(tak to wyglada) Zdenke. Najfajniejsze bylo zaczepianie jej. Dopadala do niej , podgryzala lekko w tylek i uciekala jak najszybciej na gorne pietra.
Teraz mam powod do nowego zmartwienia :lol:
Otoz wydaje mi sie ze stracilam oswojona Zdenke. Dzis jak je chcialam wyciagnac na bieganie, to Zdenka odwrocila sie do mnie tylkiem...
?Stary lew jakby się regenerował. Ale dziwnie. Zdradza wszelkie oznaki młodego osła.(S.J.Lec)(To oczywiście o mnie...)
M0j0_J0j00
Posty: 154
Rejestracja: śr lut 09, 2005 8:27 pm

Bije nowa w klatce

Post autor: M0j0_J0j00 »

A może coś wtedy jadła ;)
Malina :)
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Bije nowa w klatce

Post autor: krwiopij »

[quote="dummy"]Otoz wydaje mi sie ze stracilam oswojona Zdenke. Dzis jak je chcialam wyciagnac na bieganie, to Zdenka odwrocila sie do mnie tylkiem...[/quote]
spokojniem spokojnie... daj im kilka dni... dla zdenki to duza zmiana, musi sie oswoic z nowa sytuacja... zajmuj sie nimi duzo, poswiecaj im swoj czas i milosc, a zobaczysz, ze wszystko bedzie dobrze... :)
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
falka
Posty: 838
Rejestracja: pn paź 11, 2004 12:06 pm

Bije nowa w klatce

Post autor: falka »

Odwróciła się tyłkiem bo jest zazdrosna :P Wsadziłaś jej do klatki małego dziabąga, który zżera jedzenie i szczypie w dupsko... :D - nowa sytuacja wymaga przystosowania. Teraz okazuj Zdence, że nadal kochasz ją najbardziej i nie żałuj smakołyków ;).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”