Bije nowa w klatce
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Bije nowa w klatce
Oto dzisiaj mam nawa szczurzyce. Mlodsza od Zdenki o parenasie dni. Laczenie nie wyszlo.
Od paru godzin szczurzyce biegaly po neutrlanym gruncie, potem wpusicilam je do wypucowanej, o zmienionym wystroju(nowe szmatki itd) kaltki. Zdenka atakuje mala Dzabe. Jest mi zal szczurkowej. Jest teraz zmeczona tak bardzo,ze zjadla cos (w drugiej klatce) a teraz spi Nie widze mozliwosci polaczenia ich. Zdenka uwazan najwyrazniej ze caly dom to jej teren.....Nie wiem co mam robic...
Od paru godzin szczurzyce biegaly po neutrlanym gruncie, potem wpusicilam je do wypucowanej, o zmienionym wystroju(nowe szmatki itd) kaltki. Zdenka atakuje mala Dzabe. Jest mi zal szczurkowej. Jest teraz zmeczona tak bardzo,ze zjadla cos (w drugiej klatce) a teraz spi Nie widze mozliwosci polaczenia ich. Zdenka uwazan najwyrazniej ze caly dom to jej teren.....Nie wiem co mam robic...
Ostatnio zmieniony czw mar 30, 2006 10:01 am przez dummy, łącznie zmieniany 1 raz.
?Stary lew jakby się regenerował. Ale dziwnie. Zdradza wszelkie oznaki młodego osła.(S.J.Lec)(To oczywiście o mnie...)
Bije nowa w klatce
ataki będą na początku, póki nie ma krwi to musisz przeczekać, spróbuj w wannie albo na tapczanie...no i przygotuj się psychicznie na piski małej, to naprawdę musi być bo ustalają sobie hierarchię ...a popatrz bo czasem jest tak ze mała drze się jak tylko starsza do niej podejdzie - szczególnie przy jedzeniu, takie z małych są czasem panikary.
w domu szaleją --> Czika (psica), i ogoniaste: Brązowa, Nika, Lilith,Dara i Tavi
gdzieś tam --> Szatan, Czedar, Gałka,Zuzu, Kremówka, Gryzelda,Mamuśka, Cykorka i Kreska.....
gdzieś tam --> Szatan, Czedar, Gałka,Zuzu, Kremówka, Gryzelda,Mamuśka, Cykorka i Kreska.....
Bije nowa w klatce
zgadzam sie z Czarną20. Ale tak apropos tej wanny o tym to ja jeszcze nie slyszałam, ale wyprubóję bo niedługo też mnie cczeka łączenie
W moim sercu na zawsze: WACŁAW 13.11.05r. BOB 3.07.05r. LUBOMIR 4.12.06r.
Niektórzy postradali zmysły, karmic trolla nie będę. Niektórym od władzy woda sodowa uderza do głowy
Niektórzy postradali zmysły, karmic trolla nie będę. Niektórym od władzy woda sodowa uderza do głowy
Bije nowa w klatce
ja mieszkam w chaupie XIX wieczniej. Nie mam wanny, tylko piec, oraz zlew (gleboki dosyc). Teraz wypuscilam szczurzyce na piec(po raz kolejny) i Zdenka czeka az ja laskawie wezme z pieca, a Mala jest przerazona i zakamuflowala sie w jakas dziure.. To prawda ze Mala piszczy jak tylko Zdenka sie do niej zbiza. Jak dotad nie bylo krwi tylko wielkie pozy i spychanie tylkiem druga szczurzyce...... :?:
?Stary lew jakby się regenerował. Ale dziwnie. Zdradza wszelkie oznaki młodego osła.(S.J.Lec)(To oczywiście o mnie...)
Bije nowa w klatce
to jest calkowicie normalne i trzeba po prostu przeczekac... tyle...
Bije nowa w klatce
Spokojnie nic od razu...U mnie mała zaczela na nie neutralnym gruncie lazic z moimi"starymi" po paru dniach...w klatce zamieszkaly razem dopiero po ok.miesiacu...po tygodniu jako tako tolerowaly sie w moim pokoju ktory przeciez do nich należy...
Wiec spokojnie, cierpliwie i konsekwentnie....Nie wszystkie ogonki od razu sie akceptuja...czasem trzeba czasu....Powodzenia!!!
Wiec spokojnie, cierpliwie i konsekwentnie....Nie wszystkie ogonki od razu sie akceptuja...czasem trzeba czasu....Powodzenia!!!
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Bije nowa w klatce
Trzeba dużo czasu, a co najważniejsze cierpliwości.
Na początku jest zawsze strasznie i nie widać końca...i te piski i strach młodszej...ale powinno się w końcu udać...trzymam kciuki.
Na początku jest zawsze strasznie i nie widać końca...i te piski i strach młodszej...ale powinno się w końcu udać...trzymam kciuki.
nie jestem zrozpaczona
Wieczorem cos sie zmienilo w zachowaniu Zdenki Nadal ignorowala mala, ale juz jej nie atakowala. Poszly do klatki i noca zachodzily tam dentejskie sceny. Okazalo sie ze mniejsza szczurzyca Dżaba zdominowala(tak to wyglada) Zdenke. Najfajniejsze bylo zaczepianie jej. Dopadala do niej , podgryzala lekko w tylek i uciekala jak najszybciej na gorne pietra.
Teraz mam powod do nowego zmartwienia :lol:
Otoz wydaje mi sie ze stracilam oswojona Zdenke. Dzis jak je chcialam wyciagnac na bieganie, to Zdenka odwrocila sie do mnie tylkiem...
Teraz mam powod do nowego zmartwienia :lol:
Otoz wydaje mi sie ze stracilam oswojona Zdenke. Dzis jak je chcialam wyciagnac na bieganie, to Zdenka odwrocila sie do mnie tylkiem...
?Stary lew jakby się regenerował. Ale dziwnie. Zdradza wszelkie oznaki młodego osła.(S.J.Lec)(To oczywiście o mnie...)
-
- Posty: 154
- Rejestracja: śr lut 09, 2005 8:27 pm
Bije nowa w klatce
[quote="dummy"]Otoz wydaje mi sie ze stracilam oswojona Zdenke. Dzis jak je chcialam wyciagnac na bieganie, to Zdenka odwrocila sie do mnie tylkiem...[/quote]
spokojniem spokojnie... daj im kilka dni... dla zdenki to duza zmiana, musi sie oswoic z nowa sytuacja... zajmuj sie nimi duzo, poswiecaj im swoj czas i milosc, a zobaczysz, ze wszystko bedzie dobrze...
spokojniem spokojnie... daj im kilka dni... dla zdenki to duza zmiana, musi sie oswoic z nowa sytuacja... zajmuj sie nimi duzo, poswiecaj im swoj czas i milosc, a zobaczysz, ze wszystko bedzie dobrze...
Bije nowa w klatce
Odwróciła się tyłkiem bo jest zazdrosna Wsadziłaś jej do klatki małego dziabąga, który zżera jedzenie i szczypie w dupsko... - nowa sytuacja wymaga przystosowania. Teraz okazuj Zdence, że nadal kochasz ją najbardziej i nie żałuj smakołyków .