[Inne]- Samiczki/ samce kopuluja ze soba

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
karolinaw
Posty: 49
Rejestracja: ndz maja 25, 2003 11:57 am

[Inne]- Samiczki/ samce kopuluja ze soba

Post autor: karolinaw »

Mam dwa szczurki: Szarego i Burasa. Obydwa samce. I w zwiazku z tym mam pewien problem. Szary czuje pociag do Burego... :sex: Buras nie rozumie jego potrzeb i przez to biedny Szary chodzi pogryziony. Myslalam, zeby moze je odseparowac, ale poza momentami kiedy Buras ma juz dosc, sa wyjatkowo zgodne i tak naprawde bardzo sie lubia. Czyszcza sobie futerka, spia razem, nie bija sie o jedzenie (no chyba ze idzie o chlebek:)), jak sie je wypusci z klatki, jeden biega ze drugim, razem sie bawia. Gdy sie jednego zamknie w klatce, drugi od razu jest smutny.
Szukalam na forum podobnych tematow, ale nie udalo mi sie ich znalezc.
Czy mial ktos moze podobny problem? Czy ktos wie jak powinnam postapic?
Ostatnio zmieniony śr mar 29, 2006 6:04 pm przez karolinaw, łącznie zmieniany 1 raz.
Karolina
Tangerine

[Inne]- Samiczki/ samce kopuluja ze soba

Post autor: Tangerine »

Ja mam podobny problem, tyle, że z samiczkami. Kiedy miałam 3, to były dopiero orgie! Teraz, kiedy są 2, nadal się :sex: ;)
Nie znalazłam nigdzie, co to dokładnie znaczy, ale tak na chłopski (babski?) rozum to może mieć 2 przyczyny:
1) ustalanie hierarchii
2) rozładowanie popędów
No a szczurki są dość bogato wyposażone, jeśli chodzi o chęć rozmnażania się ;) Ja moim nie przeszkadzam ;) chyba, że potem się zaczynają gryźć, gdy ta, która jest pod spodem ma już dosyć. No a w przypadku samców może mieć to faktycznie ostrzejszy przebieg... nie wiem - nie masz możliwości zapewnić im od czasu do czasu jakiejś panienki? To powinno ich trochę przyhamować. Jeśli nie jesteś w stanie dostarczyć im tego typu rozrywek, nie chcesz ich rozłączać i bardzo przeszkadza Tobie ich zachowanie, to pozostaje kastracja. To dość drastyczne, ale jeśli faktycznie jeden szczurek chodzi pogryziony, to może być konieczne...
karolinaw
Posty: 49
Rejestracja: ndz maja 25, 2003 11:57 am

[Inne]- Samiczki/ samce kopuluja ze soba

Post autor: karolinaw »

Nie tyle przeszkadza mi ich zachowanie, co szkoda mi Szarego. Ranki nie sa powazne (Buras nie gryzie go dotkliwie), ale codzinnie nowe. Szarego obrona Burasa zupelnie nie odstrasza -i tak goni za nim na okraglo.
Samiczki raczej nie uda mi sie dla niego znalezc (no chyba, ze ktos pragnie mlodych z pieknym, mlodym, zdrowym, ognistym i chyba blekitnym samcem z Krakowa).
Rozdzielac ich nie jestem w stanie. Musialabym je ciagle pilnowac.
A kastracja? Sama nie wiem... Zawsze to ingerencja w organizm. Moga nastapic powiklania. Poza tym nie wiem gdzie w Krakowie, albo w Rzeszowie jest dobry kastrat dla gupeczkow.
Karolina
karolinaw
Posty: 49
Rejestracja: ndz maja 25, 2003 11:57 am

[Inne]- Samiczki/ samce kopuluja ze soba

Post autor: karolinaw »

Szary musial podlyszec, co my tutaj kombinujemy i sie przestraszyc, bo od dwoch dni (odpukac w niemalowane) jest spokoj. A moze Buras juz mu sie nie podoba? hihi
Mam nadzieje, ze nie pisze tego postu w zlej godzinie i Szary juz nie powroci do swoich cowieczornych rytualow, bo juz nawet ogonek mial pogryziony i na powaznie sie zaczelam zastanawiac nad kastracja gupeczka. Mimo wszystko wolalabym tego nie robic.
Karolina
niemfa
Posty: 210
Rejestracja: czw maja 29, 2003 5:34 pm

[Inne]- Samiczki/ samce kopuluja ze soba

Post autor: niemfa »

ja mialam myszoskoczki tez dwa samce no i oczywiscie przychodzily takie momenty kiedy :sex: no ale powoli przyzwyczajam sie do tego, w koncu przestali to robic
Amantium Irae Amoris Integratio Est...
Tangerine

[Inne]- Samiczki/ samce kopuluja ze soba

Post autor: Tangerine »

Hmm... skoro już jesteśmy przy tym temacie... ciekawe, czy szczury, lub jakiekolwiek inne gatunki oprócz ludzi mogą być homo. To co obserwujemy u naszych stworów to raczej nie jest inną orientacją seksualną, tylko jakąś formą stadnych zachowań. Szary najprawdopodobniej nie przepuściłby żadnej panienki, a na codzień po prostu wyżywa(ł) się na Burasie. Słyszałam kiedyś o homoseksualnych delfinach (czyżby chodziło tu między innymi o poziom inteligencji??) ale to też nie było tak do końca potwierdzone. A co Wy myślicie??
karolinaw
Posty: 49
Rejestracja: ndz maja 25, 2003 11:57 am

[Inne]- Samiczki/ samce kopuluja ze soba

Post autor: karolinaw »

Też mysle, że to co wyprawiają nasze zwierzaki, to forma rozładowania seksualnych instynktow i popędów. W sklepie, w którym je kupiłam (czasem odwiedzam ten skle, by poogladać szczurki), powiedziano mi, że owszem zdażają sie homoseksualne szczury. Ale nie wiem ile jest w tym stwierdzeniu prawdy.
A co do pingwinów tfffuu delfinów :) , czytałam ostatnio, że delfiny to jedyne zwierzęta, oprócz ludzi, którym sex sprawia przyjemność. Może więc i homoseksualizm się zdaża....
Karolina
niemfa
Posty: 210
Rejestracja: czw maja 29, 2003 5:34 pm

[Inne]- Samiczki/ samce kopuluja ze soba

Post autor: niemfa »

Ligul : Ja zawsze mowilam myszoskoczki :D na necie pare stron tez jest o myszkoskoczach, w sklepie zoologicznym tez sa myszoskoczki :D pokarm tez kupywalam dla myszoskoczkow :D (tak bylo napisane na pudelku) wiec moze to sa wlasnie myszo a nie szczuroskoczki :D
Amantium Irae Amoris Integratio Est...
Yrsa

[Inne]- Samiczki/ samce kopuluja ze soba

Post autor: Yrsa »

A ja słyszałam, ze słoniom też to sprawia przyjemność... :D
Ligul

[Inne]- Samiczki/ samce kopuluja ze soba

Post autor: Ligul »

(niemfa:ja slyszalem wszędzie szczuroskoczki, w zoologu, na neci i na pokarmie widzialem szczury lub szczuro skoczki)
a tak po za tym to zebry i bizony tez tak robia
karolinaw
Posty: 49
Rejestracja: ndz maja 25, 2003 11:57 am

[Inne]- Samiczki/ samce kopuluja ze soba

Post autor: karolinaw »

Zgłupiałam. Naprawde nie wiem co mam robić.
Szary cały czas chodzi za Ramzesem, przewraca go na plecy i liże po siusiaku. Czy ktoś widział coś takiego?

Przepraszam administrację ze słowo użyte w temacie :oops:
Chciałam, żeby był krótki.....
Karolina
karolinaw
Posty: 49
Rejestracja: ndz maja 25, 2003 11:57 am

[Inne]- Samiczki/ samce kopuluja ze soba

Post autor: karolinaw »

Martwię się.
Szary chcąc przewrócić Ramzesa na łopatki, drapie go po pyszczku. Mały jest podrapany (dobrze, że nie pogryziony) i zastraszony. I nawet nie może się bronić. Jest 2 razy mniejszy od Szarego.
Jak je zostawić na noc w jednej klatce?
Karolina
Mada
Posty: 745
Rejestracja: sob mar 22, 2003 12:08 am
Kontakt:

[Inne]- Samiczki/ samce kopuluja ze soba

Post autor: Mada »

Musisz załatwić Twojemu popędliwemu szczurowi kobietę bądź posunąć się do bardziej drastycznej metody - kastracji. Osobiście uważam że znajdzie się napewno jakiś szczuromaniak z Krakowa ze śliczną i chętną szczurzyczką ;). :P [/LIST]


A na noc je rozdziel. Tak dla własnego spokoju.
Powodzenia
...Tusia, Dziuba,Kruffka,Beza biały aniołek w sercu....Kreciu kocham Cię :( Wybacz; Nikita,Fredziulek, Marokko, Greta wredotka
karolinaw
Posty: 49
Rejestracja: ndz maja 25, 2003 11:57 am

[Inne]- Samiczki/ samce kopuluja ze soba

Post autor: karolinaw »

Włożyłam na noc do klatki mały domek, do którego duże już się nie mieszczą, żeby się mógł tam schować jakby co.
Ale nad ranem mu przewróciły ten domek (podejrzewam, że to robota Szarego), więc go przeniosłam.
Dzisiaj jest spokojniej. Może Szary się uspokoi, może chciał małego w ten sposób poznać. A może się już zmęczył i teraz odsypia...
Zobaczymy co się będzie działo wieczór.
Ogólnie atmosfera w klatce chyba mniej napięta niż wczoraj.
Karolina
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[Inne]- Samiczki/ samce kopuluja ze soba

Post autor: Ania »

Homoseksualizm jest jakby nie patrzeć - pociągiem seksualnym, który pierwotnie zapisany jest w mózgu, tak więc - skoro zwierzęta nie kierują się umysłem w poszukiwaniu partnerów - jedynie potrzebą przedłużenia gatunku, przypadki tzw. homo występują jedynie 'przypadkiem' kiedy to samiec ma posłużyć innemu samcowi za pewną formę rozładowania. Gdyby natomiast pojawiła się nagle samica - problem zostanie natychmiast rozwiązany i powróci do formy pierwotnie zakodowanej w głowie zwierzęcia.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”