Ogon się schował i nie chce wyjść - sposoby wywabiania
Moderator: Junior Moderator
Ogon zaszył się - sposoby wywabiania
Kolejny sposób z mojej szuflady dziwnych pomysłów wywabiania ogona zza szafy. Doyenne - starsza samiczka nienawidzi młodej - Florki. Niestety kilka dni temy ta większa wlazła za mebel. Sposób oczywiście na szmatkę :lol: Podetknęłam Doyenne pod nosek Florkową szmatkę. Szczura się nabrała, bo zaczęła fukać na materiał i oczywiście jak ten zaczął przed nią uciekać, to chciała go dorwać i wylazła z dziury.
Teraz pozbyłam się już wszelkich ukrytych wejść za mable, w całym pokoju w miejscu gdzie jest jakaś szczelina mam powtykane kawałki drewnianych listewek, są koloru mebli więc nie rzucają się w oczy a skutecznie blokują "podziemne" korytarze.
Teraz pozbyłam się już wszelkich ukrytych wejść za mable, w całym pokoju w miejscu gdzie jest jakaś szczelina mam powtykane kawałki drewnianych listewek, są koloru mebli więc nie rzucają się w oczy a skutecznie blokują "podziemne" korytarze.
i odszedl syjamski kawalek mnie...
przydeszł balijski...
przydeszł balijski...
Ogon zaszył się - sposoby wywabiania
tuńczyk , ma odpowiedzni zapach i 100 % skuteczność
Ogon zaszył się - sposoby wywabiania
Albo odrobina wędzonego boczku
i odszedl syjamski kawalek mnie...
przydeszł balijski...
przydeszł balijski...
Ogon zaszył się - sposoby wywabiania
Pomysły z tuńczykiem podobają mi się Zwłaszcza łączenie stad na tuńczyka
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Ogon zaszył się - sposoby wywabiania
a moje dzisiaj tunczyka nie zjadly... :? zawsze dostawaly swira na jego widok... wczoraj specjalnie dla nich puszke otworzylam, a te paskudy zostaliwy polowe w miseczkach... grr... :?
a zeby na temat bylo - ja nie mam problemu z wywabianiem ogonow... chca wyjsc - wychodza... nie chca - nie wychodza... proste... :lol:
a zeby na temat bylo - ja nie mam problemu z wywabianiem ogonow... chca wyjsc - wychodza... nie chca - nie wychodza... proste... :lol:
Ogon zaszył się - sposoby wywabiania
Pan Szczur wlazł za meblościankę, siedzi tam już dobę, tak sobie myślę, że może się zaklinował? :roll: Sposób na wywabienie serem i szynką już niestety przestał działać, mebli za cholerę nie odsunę, wpuściłam tam nawet Panią Szczurową, żeby przemówiła mu do rozumu - chwila dzikich pisków i wróciła, a Pan Szczur jak siedział, tak siedzi. Gdybym nie miała napalonego dobermana, to mógłby sobie tam siedzieć do końca świata i jeden dzień dłużej, ale zaczynam się martwić - zgłodnieje, wyjdzie jak mnie w pokoju nie będzie - i po szczurze. Kolejny problem, chyba się zaziębił za tą meblościanką, bo głośno kicha. I co tu robić? :roll:
Wanted!!! Zdjęcie poszukiwanego po lewej stronie.
Wanted!!! Zdjęcie poszukiwanego po lewej stronie.
Ogon zaszył się - sposoby wywabiania
i nawet głód go nie wywabia?
co z Panem Szczurem?
moze jednak trzeba poprosic kogos o pomoc i odsunąć jak się da?
co z Panem Szczurem?
moze jednak trzeba poprosic kogos o pomoc i odsunąć jak się da?
Ogon zaszył się - sposoby wywabiania
spróbuj może jeszcze czegos co bardzo intensywnie pachnie...(np gorący kubek knorra-chodzi o zapach oczywiście nie żeby to wypił...chociaż jeśli by podziałało to niech trochę sprobuje a potem zabierz powoli może wypełznie, albo lekko podgrzany gerberek z mieskiem.....
a jeśli nie da rady to tak jak radzi knautia...bo chyba innego wyjścia nie będzie...a że kicha mogł sie przeziebić albo może kurz go w nosie kręci...moje tak psikają jak wlezą za biurko gdzie odkurzacz nie dochodzi... :roll:
a jeśli nie da rady to tak jak radzi knautia...bo chyba innego wyjścia nie będzie...a że kicha mogł sie przeziebić albo może kurz go w nosie kręci...moje tak psikają jak wlezą za biurko gdzie odkurzacz nie dochodzi... :roll:
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Ogon zaszył się - sposoby wywabiania
Ok, siedziałam 3 godziny koło szafy i nasyłałam Panią Szczurową, aż wreszcie wyszedł Żebyście widzieli jak wtryniał w klatce wszystko co jadalne :roll:
Ogon zaszył się - sposoby wywabiania
:lol:
dobrze, że się udało!
czyli, gdzie diabeł nie może tam babę pośle :lol:
dobrze, że się udało!
czyli, gdzie diabeł nie może tam babę pośle :lol:
Ogon zaszył się - sposoby wywabiania
[quote="knautia"]czyli, gdzie diabeł nie może tam babę pośle [/quote]
jednak te przysłowia maja w sobie stara prawde :lol:
dobrze że ucikinier sie objawił...że też na głodnego tyle czasu tam wytrzymał...cóz nie zbadane są czasem szczurze ścieżki
jednak te przysłowia maja w sobie stara prawde :lol:
dobrze że ucikinier sie objawił...że też na głodnego tyle czasu tam wytrzymał...cóz nie zbadane są czasem szczurze ścieżki
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Ogon zaszył się - sposoby wywabiania
mój malutki, to wybiega jak tylko usłyszy szelest rwanego papieru polecam !
Ogon zaszył się - sposoby wywabiania
[quote="pueblo"]mój malutki, to wybiega jak tylko usłyszy szelest rwanego papieru polecam ![/quote]
moje szelest maja głeboko pod ogonami .... :roll:
moje szelest maja głeboko pod ogonami .... :roll:
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Ogon zaszył się - sposoby wywabiania
wczoraj wieczorem wracam do domu, a szczurów w klatce niet...
drzwiczki otwarte... całe szczęście drzwi od pokoju zamknięte :|
dzwonie do M i ochrzaniam, że nie zamknął zanim wyszedł, ale zaklina się, że to nie on :roll:
na szczęście matyldę wyjęłam z wersalki, bo inaczej grrrr... za nic bym nie dała rady wyciągnąć jej spod tej komody (ona jak zwieje, dostaje kompletnego bzika i udaje, że mnie nie zna :twisted: ) naprawdę nie ma żadnego sposobu na wywabienie jej :?
no a moje słodkie maleństwo- silver- po raz pierwszy "na gigancie", ale bez większych problemów, po niewielkim przekomarzaniu przyszła do mnie chyba się stęskniła
trochę to nie na temat może, ale czy to możliwe, żeby szczury wykorzystywały umiejetność otwierania klatki tylko raz na jakis czas? :roll:
poprzednio taka sytuacja zdarzyła się, kiedy przybyła do nas silver, M twierdzi, że matylda też sama otworzyła drzwiczki, ale nie wierzyłam mu, bo potem sie to nie zdarzało...
a przeciez jeżeli się czegoś nauczyła, to robiłaby to często, a nie raz na 3 miesiące, nie?
czy waszym ogonkom też zdarza sie zwiać tylko od czasu do czasu :?:
drzwiczki otwarte... całe szczęście drzwi od pokoju zamknięte :|
dzwonie do M i ochrzaniam, że nie zamknął zanim wyszedł, ale zaklina się, że to nie on :roll:
na szczęście matyldę wyjęłam z wersalki, bo inaczej grrrr... za nic bym nie dała rady wyciągnąć jej spod tej komody (ona jak zwieje, dostaje kompletnego bzika i udaje, że mnie nie zna :twisted: ) naprawdę nie ma żadnego sposobu na wywabienie jej :?
no a moje słodkie maleństwo- silver- po raz pierwszy "na gigancie", ale bez większych problemów, po niewielkim przekomarzaniu przyszła do mnie chyba się stęskniła
trochę to nie na temat może, ale czy to możliwe, żeby szczury wykorzystywały umiejetność otwierania klatki tylko raz na jakis czas? :roll:
poprzednio taka sytuacja zdarzyła się, kiedy przybyła do nas silver, M twierdzi, że matylda też sama otworzyła drzwiczki, ale nie wierzyłam mu, bo potem sie to nie zdarzało...
a przeciez jeżeli się czegoś nauczyła, to robiłaby to często, a nie raz na 3 miesiące, nie?
czy waszym ogonkom też zdarza sie zwiać tylko od czasu do czasu :?:
Ogon zaszył się - sposoby wywabiania
Jak moj Stefan gdzies zwieje to wystarczy pocmokac tylko to wychodzi z ciekawosci, a jak to nie dziala to pokazujesz mu kawalek mieska i jak poczuje zapach to nie moze sie opanowac wtedy